Dzisiaj udany początek sezonu - pięć latawek było. co prawda zalew nie był całkiem wolny od lodu i niektórzy nie mogli się zdecydwać, czy po lodzie, czy po wodzie
Niestety po długiej walce z chorobą już nie ma z nami kolegi ze spotu, znanemu większości bywalców w Kadynach - Schabika. Zapamiętamy go jako wesołego, wiecznie uśmiechniętego, pozytywnie nastawionego do życia, walecznego, kochającego kitesurfing chłopaka. Spoczywaj w spokoju kolego. [*]
ehhh Pod koniec roku spotkaliśmy się w Kadynach, Schabik wracał do formy i z optymizmem patrzył w przyszłość i żartowaliśmy, że przydałby się mu okład z wody z Zalewu Spoczywaj w spokoju [*]