Australia

Miejscówki Kitesurfingowe
Kasiunia
Posty: 265
Rejestracja: 25 sty 2009, 17:31
Deska: 50/Fifty WMN Nobile
Latawiec: 50/Fifty Nobile
Lokalizacja: KiteCrewChałupy6
Dostał piwko: 8 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 maja 2013, 10:55

Dla Magazyner.pl sporządziliśmy z Przemasem relację z naszego pobytu w Australii. Można tam znaleźć ciekawe spoty kite na wschodnim wybrzeżu, ale również miejscówki na surf, wake i long :) Może pomoże zaplanować lepiej wyjazd :) tu link:

http://www.magazyner.pl/index.php?n=2946&hot-spot-australia

Lech'u
Posty: 15
Rejestracja: 25 sty 2013, 13:44
Dostał piwko: 1 raz
 
Post10 cze 2013, 14:26

Zdecydowanie Zachodnia Australia da radę, generalnie od listopada do kwietnia okolice Perth- później trzeba uciekać bardziej na północ wybrzeża w stronę Geraldton.
Co do spotów to w ok. samego Perth można przebierać- tak jak wspomniano wcześniej poranki to Point Walter (od 5 rano), a popołudniami wszystko pozostałe.
Zdecydowanie Woodman Point, ale niekoniecznie plaża z falą- którą pokazywał kolega z forum na pierwszym zdjęciu - to miejsce jest bardziej znane z super płaskiej wody (widocznej na jednym z dalszych). Tak naprawdę trzy plaże na Woodman, zawsze dają możliwośc pływania:)
Jest jeszcze mało znany spot z płaską wodą przy Mullaloo Beach. Bena Willsona można spotkać na Scarborough- dość dobrze jeśli chodzi o wave, ale jeśli potraktować fale jako kickery- to wymażone miejsce. W trochę większej odległości, ok. 70km jest Safety Bay, które można nazwać kitesurfingowym Hollywood- chyba wszyscy kręcili już tam swoje filmy.
Dla fanów prawdziwego wave (ale prawdziwego, nie takiego jak po stronie morza na naszej zatoce)- jest Margaret River, naprawdę trzeba wiedzieć co się robi...bo można dać się pokonać fali. Na początek przygody z falą dobre jest Wedge Island przy Lanceli.
Co do dalszych wyjazdów kiedy w mieście zaczyna się już zima- jest Geraldton i Exmouth.
Ogólnie, ciężko znaleźć drugie takie miejsce na ziemi, by idealne spoty łączyły się z cywilizacją. Wszędzie dojedziemy krajową "jedynką" a mamy wrażenie, że jesteśmy odkrywcami (dotyczy zwłaszcza Lancelin i Exmouth).

Veritas65
Posty: 1
Rejestracja: 28 cze 2013, 16:23
 
Post28 cze 2013, 16:33

To co najlepiej zapamiętałem z Zachodniej Australii to zdecydowanie: Penquin Island (jedziesz 2 ok 40 km na PLD i zjezdzasz do Wilson Park na wysokosci Rockingham) - byłem tam lata temu i pamiętam że w zatoczce codziennie ktos pływał na Kiteach (ja atakowalem mala rafe po 2 str wyspy); Margaret River - czasem mega fale !! ; zimą okolice Carnarvon :)


Wróć do „Spoty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości

cron