No to fatalnie Byku smutki może troszkę ukoisz przez tydzień na Mietku. Szykuję się tydzień W, początek jutro rano. Ja jutro popracuję i szykuję się na poniedziałek.
r.sidor pisze:mało było? bo tkwię w fabryce i wydawało mi się, że nieźle wieje
Wczoraj fajnie było : słońce, żwirek na nowej plaży i niezmącona zimna woda. Wiało kilkanście węzłów wiatru jak z suszarki. Policja wszystko zakończyła. Jak ktoś ma WS to może się tym cieszyć.
wolę Topolę , rano jestem w pracy i około 11 startuje .Mietek ma plusa bo jest bliżej , ale wolę topolę . będzie równiej i bez czopa i czysta woda i czyste brzegi i nie będą pływały w wodzie badyle , dawaj na Topolę
053_edytowany-2.jpg (151.29 KiB) Przejrzano 2465 razy
Pamiętam, było super. Ale moim zdaniem na topolę to trzeba jechać rano. Jak wyjedziemy o 11 to żeby popływać ze 3h to o 18 będziemy we wrocku Dawaj na Mietka a na topolę pojedziemy kiedy indziej z rana. Jeżeli nie dopuścili przez tydzień dużo wody to pokażę Ci fajne miejsce, spodoba ci się.
Piotrek, daj jakieś szczegóły tego pogonienia, bo ja dwa razy pływałem ostatnio na berku i nic się nie działo - tyle, że byłem od opla. coś szprechali, że nigdzie nie wolno kajcikować?
Zakaz jest na całym akwenie i nigdzie nie wolno pływać . To że pływałeś koło opla i nikt cię nie pogonił możesz potraktowac jako precedens i pływaj dalej . Ja berka odpuszczam . uważam ,że policja dostała wytyczne co i jak w stosunku do Kiciarzy