czy da sie na tym plywac przy wadze 70kg?

Forum dla początkujących
KERAk
Posty: 11
Rejestracja: 12 mar 2008, 20:52
Lokalizacja: Opole/Brzeg/Wrocław
Kontaktowanie:
 
Post21 kwie 2008, 10:26

Witam
Mam tylko pytanie czy na czymś takim da sie pływać przy wadze 70kg? a co sie dzieje jeśli mam za małą deskę?? ewentualnie jaki potrzebował bym (tani) latawiec do tej deski? (bo jestm posiadaczem czegos takiego)

[url] http://www.allegro.pl/item342264752_now ... aczka.html

Dodam, że jestem świeży jeśli chodzi o kite. Jest to mój pierwszy post i myślę, że wypadało by napisać kilka slow o sobie tym bardziej, że mam zamiar często tu zaglądać :D
Nie będę się może rozwodził nadto bo jest tu dużo takich jak ja, którzy załapali pozytywnego bakcyla na wszelki sport:) A chyba ten jest wyjątkowy. Przynajmniej dla mnie tak wygląda, bo zamierzam zglebić wszelkie możliwości wykorzystania kite, od tego wodnego poprzez różnorakie odmiany lądowego:D (bo mam już trochę doświadczenia w sportach z którymi można łączyć kite:) Mam tez w okolicy trochę upatrzonych miejscówek na wodę i ląd. Ot choćby Turawę, Dzierżno Otmuchów-Nysa a w swojej okolicy na zimę gdy spadnie trochę śniegu bezmiar łąk i pól a nawet stare po radzieckie lotnisko:)
Lubie eksperymentować, jestem samoukiem, tylko proszę nie pisać że powinienem udać sie na kurs IKO, naczytałem sie sporo o niebezpieczeństwach na jakie narażam siebie i innych, niestety widziałem tez mnóstwo filmików:(... nabrałem respektu do latawca i wiatru!
kończąc swe wywody dzięki za zainteresowanie, pozdrowienia dla wszystkich forumowiczów:)

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 kwie 2008, 11:03

Witaj,

Może gdybyś poszedł na kurs nie kupiłbyś tej deski. Jak dla mnie to trochę mała - w szczególności na początek. Sam ważę ok. 70kg i standardwowo używam deski w okolicach 130cm i na krótszych niż jakieś 125 pływa mi się tak sobie. Jeżeli masz małą deskę - automatycznie potrzebujesz latawiec o większej mocy, żeby móc pływać. Przy umiejętnościach poczatkującego nie jest to najlepsze rozwiązanie. Tak czy inaczej wszystko zalezy gdzie chcesz pływać, ale przy Twojej wadze sądzę, że muszisz szukać rozmiarów ok 10-12m2 w zależności od producenta i modelu, przy słabych średnich wiatrach. Na tej desce jednak na początku będziesz się trochę męczył...

Cygański król
Posty: 592
Rejestracja: 29 wrz 2007, 09:42
Deska: Nobile
Latawiec: Naish Torche 09
Lokalizacja: Warszawa
 
Post21 kwie 2008, 11:29

Moim zdaniem postąpiłeś nienajlepiej. Deska jest potwornie kródka, pewnie kupiłeś ze względu na cene... jest to model z 2004 roku , jeszcze w starej technologii z grubą krawędzią ...

Ja na początku kupiłem też latawiec pierwszy nie mając o nim pojęcia, (szczerze mówiąc myślałem żę wszystkie są +- takie same) patrzyłęm tylko żeby rozmiar był odbry, meczyłem się cały sezon i sprzedałęm ze stratą.

Jak na tak starą deskę to wcale nie tanio!! dopłaciłbyś 300 zł i miałbyś dobrą nowoczesną deskę z lat 06-08

KERAk
Posty: 11
Rejestracja: 12 mar 2008, 20:52
Lokalizacja: Opole/Brzeg/Wrocław
Kontaktowanie:
 
Post21 kwie 2008, 17:32

Wiem, że deska jest nie specjalna i pozostawia wiele do życzenia, tego sie spodziewałem. Jest to pierwsza deska (szkoda, że aż taka zła na początek), jednak skoro już ja mam to właśnie na niej będę stawiać pierwsze kroki. O ile to fizycznie możliwe przy takiej wadze i rozmiarze:)

Awatar użytkownika
ted
Posty: 1065
Rejestracja: 24 maja 2007, 21:21
Lokalizacja: Bdg - Gda
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 kwie 2008, 17:52

Cygański król pisze:Jak na tak starą deskę to wcale nie tanio!! dopłaciłbyś 300 zł i miałbyś dobrą nowoczesną deskę z lat 06-08


nie chcę być złośliwy, tym bardziej, że wiem jaką zajawką jest kupowanie nowego sprzętu...ale ja bym wręcz powiedział, że to mega przepłata!!! widziałem tą deskę na allegro i sam chwilę nad nią myślałem... ale jak kosztowała 200 zł.
za 100$ była zaś na ebay....

Ten rozmiar dla początkującego i to w warunkach śródlądowych to rzeczywiście nienajlepsze rozwiązanie ;) ja bym deskę pogonił i rozejrzał się za czymś innym. Na allegro ktoś mega tanio wyprzedaje deski cabrinhi z 2006, jest nawet custom za 450 zł z wyrwanym finem.

Taka naprawa to nie więcej niż 100 zł w zakładzie albo max godzinka z pilniczkiem i tubką poxipolu, i masz deskę jak nową, idealną na twoje warunki, 2 lata młodszą i wiele lepszą.

A co do naprawy, wiem co mówię, bo miałem identycznie ;)

Awatar użytkownika
Góral
Posty: 803
Rejestracja: 21 paź 2006, 09:08
Deska: Skim
Latawiec: Rebel
Lokalizacja: KiteTurawa
Dostał piwko: 1 raz
 
Post21 kwie 2008, 20:12

Jeśli jesteś z Opola to wpadaj do nas na turawę lub malinę bo tam pływamy, to trochę ci rozjaśnimy kwestie KS

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 kwie 2008, 22:10

Koledzy dobrze piszą!!!
Ja zaczynałem w sezonie 2007 swoje pierwsze kroki, i uwierz mi :
z deską 125 będzie ci trudno wyjść z wody, a co dopiero zaliczyć pierwsze halsy!!!
Sprzedaj to cholerstwo i kup cos większego!
Moja pierwsza deska to Skywalker 139/40 i nie było łatwo!!!....a z takim "maleństwem" to może za 2-3 sezony spróbuj :)

Pozdro!!!

Heeej!!!

KERAk
Posty: 11
Rejestracja: 12 mar 2008, 20:52
Lokalizacja: Opole/Brzeg/Wrocław
Kontaktowanie:
 
Post22 kwie 2008, 00:15

:) no fakt trochę sie pospieszyłem nie wiem co we mnie wstąpiło tym bardziej ze wiedziałem iż rozmiarowo to będzie dla mnie maleństwo, tak sie wkręciłem, że nie mogąc licytować poprosiłem o to znajomego i wynikło małe nie porozumienie:) teraz jednak idąc za Waszymi radami próbuje jakoś polubownie to odkręcić.
nie chcę być złośliwy, tym bardziej, że wiem jaką zajawką jest kupowanie nowego sprzętu...

to fakt zajawka do tego stopnia ze pomimo braku wymarzonej latawki posiadam na dziś dzień 2 trapezy wysoki i niski :

http://allegro.pl/item338837179_patlove ... m_bcm.html
http://allegro.pl/item338340321_t_r_a_p ... _bcm_.html

mam jeszcze pytanie który wg Was z nich bardziej sie nada? wiem ze to ja będę mógł przetestować który z nich jest dla mnie lepszy:) ale ciekawość górą. Napewno zostaną w domu 2 (jeden dla mnie 2gi dla ojca który pływa na WS)
Co do propozycji Góral
Jeśli jesteś z Opola to wpadaj do nas na turawę lub malinę bo tam pływamy, to trochę ci rozjaśnimy kwestie KS

to wielkie dzięki na pewno jak będzie troszkę cieplej nie omieszkam:)

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post22 kwie 2008, 11:24

yanosik pisze:z deską 125 będzie ci trudno wyjść z wody, a co dopiero zaliczyć pierwsze halsy!!!


YAnosik - to jest 115 cm :shock:

nie łatwo to ogarnąć, nawet nieźle pływającym

a bez konkretnej siły ciągu na latawcu sie nie obejdzie

pozdro

Awatar użytkownika
DISKORELAKS
Posty: 887
Rejestracja: 11 maja 2007, 12:44
Deska: DUOTONE PROWAM 5'10
Latawiec: Switch Element 6
Lokalizacja: GDAŃSK
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post22 kwie 2008, 13:56

To lekko wtopiłes z tymi trapezami bo obydwa sa do WS... :idea:

KERAk
Posty: 11
Rejestracja: 12 mar 2008, 20:52
Lokalizacja: Opole/Brzeg/Wrocław
Kontaktowanie:
 
Post22 kwie 2008, 15:39

a czy to aż taka różnica? trapez do KS a WS? czytałem, że ludzie z powodzeniem stosują je zamiennie, tylko z żywotnością tych od WS jet trochę gorzej jeśli chodzi o stosowanie go do kite. ...tak tylko czytałem:)

kowalm
Posty: 1627
Rejestracja: 07 sty 2008, 19:03
Lokalizacja: Chałupy 6, KITE.PL
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post22 kwie 2008, 16:25

chodzi raczej o wygode :)
trapezy ws z tego co wiem rzadko a wlasciwie wcale niemaja takiej poduszki pod hak bo w ws (chyba) hak prawie niema stycznosci z cialem... co innego w kicie to napewno :)

Awatar użytkownika
ted
Posty: 1065
Rejestracja: 24 maja 2007, 21:21
Lokalizacja: Bdg - Gda
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post22 kwie 2008, 17:16

spróbuj opchnąć te trapezy, jak dobrze zagadasz, to może jeszcze na tym zarobisz,
Za 180 może nie kupisz Questa, ale już za niewiele więcej na pewno dostaniesz coś porządnego.

Rzeczywiście hak w twoich trapezach nie ma podkładki, co może trochę boleć;) nie masz też rączki z tyłu, za którą mógłby cię kolega trzymać i ciągnąć w kierunku brzegu.... a to się czasami przydaje ;)

KERAk
Posty: 11
Rejestracja: 12 mar 2008, 20:52
Lokalizacja: Opole/Brzeg/Wrocław
Kontaktowanie:
 
Post22 kwie 2008, 17:25

a co powiecie na takie zestaw na początek? chciałbym usłyszeć opinie bo jetem zdecydowany na kupno tylko jeszce musze sie upewnic:)
http://www.allegro.pl/item351129419_naish_aero_ii_12m.html
a może jakieś inne sugestie?

kowalm
Posty: 1627
Rejestracja: 07 sty 2008, 19:03
Lokalizacja: Chałupy 6, KITE.PL
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post22 kwie 2008, 17:34

nieznam deski ale wydaje mi sie ze duzo za nia i na 1 halsy by starczyla pozniej cos mniejszego bys potrzebowal


Wróć do „Pierwsze Kroki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość