Pytanie o nartki...

Dyskusje nie związane z profilem forum.
Awatar użytkownika
zielwandam
Posty: 749
Rejestracja: 19 kwie 2007, 09:02
Lokalizacja: Puck
 
Post16 lut 2009, 08:27

Czesc wszystkim...

Wielu z was jest specjalistami badz specjalistkami w zakresie narciarstwa rowniez, co niektorzy nimi handluja... stad zadane tu pytanie

Mam dylemacik jakie narty sobie kupic... :?

Maly nie jestem bo 190 i dosc ciezki bo nieco ponad 100...
Jezdze na nartach bo jezdze, znaczy potrafie z gorki zjechac, zakrecac, zatrzymywac sie gdzie chce. Najlepiej jezdzi mi sie po przygotowanych trasach, albo ubitym sniegu...
NIe za bardzo lubie swierzy gleboki puch, a na muldach to juz wogole nie lubie jezdzic. Co nie znaczy ze nie daje rady... rade daje ale za ladnie moze to nie wyglada... :oops:
Aha, zawodnikiem nie jestem i nie mam aspiracji aby takowym byc... wiec poki co na fisowskie trasy nie wybieram sie choc nie wykluczam i takiej mozliwosci w przyszlosci...

No i teraz pytanie jakie narty kupic...
ze twarde to wiem... ale slalomowki czy gigantowki :?:
Instruktor z ktorym na wyciagu wjezdzalem (nie moj) mowil raczej o nartach o wiekszym promieniu skretu... a z kolei w sklepie mowiono mi o slalomowkach z malym promieniem skretu... :shock:

No i co tu wybrac :?:

Dzieki za wszelkie rady :wink:

Pozdro


P.S. w 10cio stopniowej skali ze skiforum jestem na poziomie 6...

Awatar użytkownika
march_in
Posty: 2135
Rejestracja: 01 cze 2007, 20:31
Lokalizacja: vava to rege tałn
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 17 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 lut 2009, 09:39

troszke nie to forum ;)
no to jak jezdzisz to chyba powinienes wiedziec ktory promien skretu ci bardziej podchodzi.ja wole ten promowany.
a ta wogole:
http://www.skiforum.pl/

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 lut 2009, 14:22

...ale chodzi ci o narty do SNOWKITE ???

Bo jeśli nie, to faktycznie nie to forum :lol:

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 lut 2009, 14:58

Ale jest w offtopicu, więc się nie czepiajmy.

Z tego co piszesz to nie bardzo mi podchodzi ten poziom 6 (muldy i jazda poza trasami, ale i tak nie przepadam za tą klasyfikacją.

Najważniejsze czego nie napisałeś to jak lubisz jeździć - długim czy krótkim skrętem :?: Czy jeździsz raczej szybko czy wolno :?: To ma znaczenie przy wyborze przy jakim stoisz.

Poza tym narta gigantówka i slalomówka to tylko dwa określenia - najczęściej na narty o nieco innym promieniu i nieco innej twardości, ale każdy producent stosuje różne określenia.
Przy takich preferencjach o jakich piszesz wybrałbym najtwardszą lub prawie najtwardszą nartę crossową, która będzie bardziej wybaczała ale i mniej elastyczna

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 lut 2009, 16:24

Ależ ja się nie czepiam :wink: , tylko na skiforum jest więcej specjalistów :)

Moim zdaniem średnio twarda narta, o promieniu skrętu ok 14m.
Idealnie spisze się na stoku, jak i na snowkite :)

Narty o bardzo małym promieniu skrętu (8-9m)są może i dobre na krótki, cięty skręt, ale gdybyś chciał troche pojeździć szybko, to strasznie myszkują, więc puszczenie się na krechę po pustym stoku może skończyć się fajną wywrotką, bo narty lubią wjeżdżać jedna na drugą, jeżeli nie jedziesz łagodnymi łukami na krawędziach.

Awatar użytkownika
march_in
Posty: 2135
Rejestracja: 01 cze 2007, 20:31
Lokalizacja: vava to rege tałn
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 17 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 lut 2009, 16:27

yanosik pisze:Narty o bardzo małym promieniu skrętu (8-9m)


:shock: 8-9m
slalomki maja 11-13m

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 lut 2009, 16:36

chodziło mi tylko o to, żeby nikt mu nie wciskał, że im mniejszy promień skrętu, tym lepsza narta - bo i takie opinie słyszałem!!! ...dlatego te 8-9 :shock:
Wszystko zależy od tego, jak się lubi jeździć, więc chyba najlepszym rozwiązaniem jest zrobić tak, jak z latawcem - przejechać się na takich, takich, takich i takich :wink:

maski
Posty: 1394
Rejestracja: 06 sie 2003, 22:34
Latawiec: sligshot FUEL, RPM
Lokalizacja: kite24.pl olsztyn
Kontaktowanie:
 
Post16 lut 2009, 17:19

najlepiej sprobuj sam co ci pasuje, tutaj tak jak z kitem niema jednego super dla kazdego.
onzo dobrze gada - krossowe nartki sa bardzo przyjemne, gigantowki tez sie fajnie prowadza jak je pogonisz troche.

a najlepsze sa fiszerki rc4 .... bo takie mam .... do sprzedania ;)

Awatar użytkownika
zielwandam
Posty: 749
Rejestracja: 19 kwie 2007, 09:02
Lokalizacja: Puck
 
Post17 lut 2009, 09:38

Na poczatku... dzieki wielkie za wsze rady...

wiem, iz to nie to forum :idea: ale jak Onzo zauwazyl zamiescilem je w offtopicu... a tu juz i o komputerach i samochodach widzialem temat. Czemu wiec nie o nartach... :?:

Nartek nie chce jako do snowkajta, ale jako zjazdowki.

Obecnie mam dosc stare Atomic Beta Ride 8.20... i po ostatniej wyprawie na Cienkow w Wisle stwierdzam ze mi czegos w nich brak...
Bedac tam przez tydzien nie potestowalem niczego bo sie skupilem na nauce corki jazdy na nartach i na przyjemnosciach zjezdzania samemu w przerwach. Do tego trzeba bylo zona rowniez sie zajac i wszystko razem pogodzic...
Wiec czasu zabraklo na testy...

Obecne nartki maja promien skretu 20 metrow.. no i stwierdzam ze mi czegos brakuje w nich...

Nie wiem jak bardziej opisac styl jazdy badz tez preferencje...

Na stoku jezdzilem szybciej niz wiekszosc jego uzytkownikow, aczkolwiek na wiekszych stromiznach zeslizgiwalem nartki klasycznie na zakretach, a nie wchodzilem w mega predkosc na krawedziach...

Czy np Narty Atomic GS 10ib + wiązanie Neox 310 76 nadadza sie... czy raczej powiniennem zapomniec :?:

P.S. na ski forum mnostwo nie odpowiedzianych watkow jest wlasnie z zapytaniami o nartach... ale sprobuje i tam

Awatar użytkownika
march_in
Posty: 2135
Rejestracja: 01 cze 2007, 20:31
Lokalizacja: vava to rege tałn
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 17 razy
Kontaktowanie:
 
Post17 lut 2009, 09:50

zielwandam pisze:Na poczatku... dzieki wielkie za wsze rady...

wiem, iz to nie to forum :idea: ale jak Onzo zauwazyl zamiescilem je w offtopicu... a tu juz i o komputerach i samochodach widzialem temat. Czemu wiec nie o nartach... :?:

Nartek nie chce jako do snowkajta, ale jako zjazdowki.

Obecnie mam dosc stare Atomic Beta Ride 8.20... i po ostatniej wyprawie na Cienkow w Wisle stwierdzam ze mi czegos w nich brak...
Bedac tam przez tydzien nie potestowalem niczego bo sie skupilem na nauce corki jazdy na nartach i na przyjemnosciach zjezdzania samemu w przerwach. Do tego trzeba bylo zona rowniez sie zajac i wszystko razem pogodzic...
Wiec czasu zabraklo na testy...

Obecne nartki maja promien skretu 20 metrow.. no i stwierdzam ze mi czegos brakuje w nich...

Nie wiem jak bardziej opisac styl jazdy badz tez preferencje...

Na stoku jezdzilem szybciej niz wiekszosc jego uzytkownikow, aczkolwiek na wiekszych stromiznach zeslizgiwalem nartki klasycznie na zakretach, a nie wchodzilem w mega predkosc na krawedziach...

Czy np Narty Atomic GS 10ib + wiązanie Neox 310 76 nadadza sie... czy raczej powiniennem zapomniec :?:

P.S. na ski forum mnostwo nie odpowiedzianych watkow jest wlasnie z zapytaniami o nartach... ale sprobuje i tam


KONICZNIE pojezdzij na nartach o promieniu skretu 11-13m. nie musza byc od razu slalomki, choc i na tych dla porownania powinienes.moze jakies inne.krosowe maja wieksze promienie.
a te co piszesz to gigantowki. wogole sadze ze w polsce malo sie sprawdzaja.a i za granica strach sie puscic na takich ale tam wiecej miejsca i kogos nie rozjedziesz.sprobuj jeszcze slalomek atomica skora ta firma ci odpowiada.

Awatar użytkownika
nosens
Posty: 374
Rejestracja: 14 wrz 2005, 15:25
Lokalizacja: Gdańsk (Pińczów)
Kontaktowanie:
 
Post17 lut 2009, 10:05

jesli chcesz sie pobawic na stoku to polecam Salomon Crossmax, narta dedykowana do skiercrossu ,...bardzo uniwersalna i wytrzymala narta.
pzdr

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post17 lut 2009, 10:51

A tak w ogóle - ile razy w sezonie jesteś na stoku? Bo jak 1-2 tygodnie to moze warto odpuścić sobie kupowanie nart tylko wypożyczyć :?:
Ja mam w domu chyba 4 komplety własnych nartek i slalomki już dawno powinienem wymienić, ale w tym sezonie policzyłem koszty i cena wypozyczenia topowej slalomki (ok 150-200zł za tydzień) nijak ma się do kupna takiego sprzętu (ok 2000-3000zł w zależności od promocji). W tej wypożyczalni akurat wszystko jużsprawdzone - sprzęt [przygotowany znakomicie, narty do wyboru do koloru - ostatnio chłopaki wzięli 3 komplety + ja miałem 2 pary swoich = 5 par do objeżdżenia w ciągu tygodnia na 3 osoby a każda o innej charakterystyce - od freestylówki przez crossówki aż do topowej slalomki.
Za tydzień wyjeżdżam jeszcze raz i wypożyczyłem atomic race 12 - zobaczymy jak to chodzi.

Awatar użytkownika
los bizonos
Posty: 438
Rejestracja: 07 wrz 2005, 12:56
Lokalizacja: śląsk, Gliwice
Kontaktowanie:
 
Post17 lut 2009, 11:08

mniej wiecej jestes mojego wzrostu i wagi, Rossignola i salomona mozesz odpuscić to narty dla ludzi do 85kg(nawet najwyzsze modele powyzej tej wagi poprostu nie trzymaja) ja osbiscie jezdze na atomicach sl9 170cm i uwazam ze to najlepszy kompromis miedzy twardoscia a wygodą, możesz tez pomysleć o GS10 mają rozsądny promień (17m) i twardość. możesz jeszcza zastanowić sie nad fischerami (wordcupy raczej odpuść bo to narty dla robocopów, aczkolwiek bardzo fajne) no i w tym roku elan i head maja dość dobre narty race.

Awatar użytkownika
zielwandam
Posty: 749
Rejestracja: 19 kwie 2007, 09:02
Lokalizacja: Puck
 
Post17 lut 2009, 12:45

onzo pisze:A tak w ogóle - ile razy w sezonie jesteś na stoku? ...


No tu sie zgadza... niewiele.. bo raptem jakis tydzien i ewentualnie nasza pomorska wiezyca pare wypadow jednodniowych jak jest czas i sa warunki...

Z drugiej strony nie myslalem o jakis magicznie drogich i topowych nartach a raczej o czyms z drugiej reki badz tez z jakiejs wyprzedazy na koniec sezonu.

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post17 lut 2009, 13:31

I koniecznie spróbuj snowkite'a !
Chyba, że w ogóle w tę stronę cię nie kręci :shock: :wink:
SK jest jest doskonałą alternatywą dla narciarstwa stokowegi, znakomicie niwelującą zimową tęsknotę za górami,
a dla niektórych nawet jest filozofią, która w znakomity sposób wyjaśnia i uzasadnia sens istnienia śniegu na nizinach :wink:


Wróć do „Offtopic”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości

cron