Silesian Team - WYJAZDY

Ustawki na pływanko, transport, spotkania, noclegi, imprezy, itp.
Dziećkowice | Kadyny | Mazury | Poręba | Poznań | Szczecin | Trójmiasto | Wrocław | Zegrze
Awatar użytkownika
szed
Posty: 3853
Rejestracja: 09 lip 2005, 19:34
Deska: CF, North, Shin
Latawiec: Naish
Lokalizacja: Katowice
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 31 razy
Kontaktowanie:
 
Post13 lis 2013, 17:03

No KONKRET ale wolę takie coś spływać SUP'em niż w 'dmuchanej balii' :wink:
ps. i tak pewnie tam nigdy nie będę w porze deszczowej :hand:

Awatar użytkownika
szed
Posty: 3853
Rejestracja: 09 lip 2005, 19:34
Deska: CF, North, Shin
Latawiec: Naish
Lokalizacja: Katowice
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 31 razy
Kontaktowanie:
 
Post04 sty 2014, 21:28

Coś nam tu wątek zdycha więc pozwolę sobie trochę odświeżyć.

Generalnie dziwna wiosna coś tej zimy :wink: W ogóle jakieś powalone wszystko i postawione na głowie. W jednym czasie ludzie śmigają na nartach/dechach, pływają na kajcie, jeżdżą na rowerach, deskorolkach, wspinają się po skałach i uprawiają różne inne sporty sezonowe.

My jeszcze kilka dni temu pomykaliśmy na desce w Livignio, gdzie trochę nas śniegiem zasypało :wink:

Obrazek

Obrazek

W tym czasie, z tego co słyszałem, u nas konkretne kilkudniowe pływanie było w iście wiosennych warunkach :thumb:
Dzisiaj, stęsknieni z Olą trochę za wodą, która póki co jest w stanie ciekłym (choć nie wszędzie jak się okazuje, ale o tym później :wink: ) zapakowaliśmy nasze SUP'y i ruszyliśmy na P4. Ale znudziło nam się już trochę robienie obwodów po Pogorii, więc postanowiliśmy znaleźć coś nowego. I tutaj historia się zaczyna..

Wzdłuż zachodniego brzegu Pogorii IV płynie Czarna Przemsza, która już jakiś czas temu mnie kusiła żeby się nią puścić i ją sprawdzić. Zawsze jednak były inne rzeki, bardziej ciekawe i wymagające, żeby zawracać sobie głowę jakimś 'ściekiem' śląskim :wink: Ale dzisiaj przejeżdżając kładką nad tą rzeczką i kierując się na parking na P4, gdzie czekała na nas znana i oklepana trasa wokół Pogorii, mówię do Oli: może jednak 'puścimy' się w nieznane? :wink: Ola zerknęła na Przemszę, sprawdziliśmy wodę (nawet bystra i o dziwo przezroczysta i nie śmierdzi) i mówi: no w sumie czemu nie.
Szybkie spojrzenie na mapę i plan jest prosty: płyniemy Przemszą (wg wskazań gps) na południe wzdłuż zachodniego brzegu P4, a na wysokości jej końca wychodzimy i przechodzimy koło śluzy na południowy brzeg P4, po czym wracamy już jeziorem na jego północną część do linii startu.

Na mapce to wygląda mniej więcej tak:

Obrazek

Pompujemy nasze dechy:

Obrazek

i puszczamy się Czarną Przemszą zupełnie jej nie znając i nie wiedząc co nas może spotkać na trasie.

Obrazek

Takie pierwsze spływy gdy się kompletnie nie wie co jest za kolejnym zakrętem są wg mnie najprzyjemniejsze i dają najwięcej emocji. Robiłem już kilka podobnych, nieuczęszczanych szlaków wodnych, jak np. Biała Przemsza wypływająca z Pustyni Błędowskiej i uwierzcie mi, że wszystkie te niby nizinne, małe rzeczki, dostarczyły mi więcej emocji i niespodzianek niż nie jedna znana rzeka górska.

Odcinek, którym płynęliśmy jest w górnej części dosyć płytki i bez większych przeszkód wodnych.

Obrazek
Obrazek

Utrudnieniem jest jedynie to, że wszędzie są dosyć wysokie brzegi i las i praktycznie bez gps'u nie wiadomo w jakim odcinku rzeki się akurat znajdujemy. Trzeba czasem wyjść i zerknąć gdzie tak naprawdę jesteśmy :wink:

Obrazek

Potem robi się już znacznie bardziej ciekawie. Na naszym stosunkowo krótkim odcinku, którym płynęliśmy było ok. 8-10 progów (większość sztucznych) z czego 2 lepiej wg mnie obejść niż spływać i tak też uczyniliśmy. Dla mało doświadczonych mogłoby się wydawać, że są małe i krzywdy nie wyrządzą ale z własnego doświadczenia wiem, że sztuczne progi są najgorsze. Na takich nigdzie nie ma przejścia (próg jest na całej szerokości), jest płytki w górnej części, a bardzo głęboki w dolnej z konkretnym odwojem, z którego ciężko się wydostać potem. Zazwyczaj haczy się o taki próg finami, po czym decha ustawia się równolegle do progu i wpadamy bokiem do odwoju, który niby ma jedynie metr/półtora długości ale gdy jesteśmy ustawieni bokiem to niestety nas przytrzymuje, mieli i nie ma zamiaru wypuścić.

Obrazek

Obrazek

Po ok. 1,5 godzinie dotarliśmy do końca naszego odcinka rzecznego i na wysokości śluzy przeszliśmy na Pogorię IV.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

W sumie to był odcinek ok. 5 km więc tak naprawdę pryszcz w warunkach rzeki górskiej gdzie przy konkretnym nurcie zajęłoby nam to max 20 min :D
aaa.. zapomniałem dodać, że byliśmy mega zaskoczeni tym odcinkiem Czarnej Przemszy. Woda naprawdę czysta. W dolnym odcinku gdzie było już znacznie głębiej widzieliśmy spore ławice ryb, m.in. okonie i szczupaki. A myślałem, że w Czarnej Przemszy nic nie pływa. Zapewne tak jest ale dopiero poniżej Będzina :wink: Tam się zaczyna największe zanieczyszczenie rzeki tak naprawdę.

Teraz miało być już łatwo i przyjemnie. Zwykły powrót wzdłuż jeziora do punktu wyjścia. No i tak też było.. do momentu aż nie wpłynęliśmy centralnie w lód, którego z brzegu kompletnie nie było widać :D

Obrazek

W tym punkcie skończyło się robienie zdjęć, a zaczęło ciężkie przedzieranie SUPo-lodołamaczami przez pół jeziora. Pompowane dechy zdały egzamin choć czasami się o nie martwiłem gdy słyszałem jak pod dnem łamie się tafla lodu :wink:

Obrazek

I tak po ponad 4 godzinach dotarliśmy do mety/startu gdy już pomału zaczęło się ściemniać :wink: A miała to być szybka max 2 godzinna trasa :wink:

Obrazek
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2016, 13:19 przez szed, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post05 sty 2014, 08:02

<piwo> ale macie zjawke gratulacje tym bardziej ze razem :thumb:

Awatar użytkownika
Krzysztof-L
Posty: 1061
Rejestracja: 23 lip 2009, 20:17
Deska: NHP
Latawiec: Ozone
Lokalizacja: Wisła Wielka
Postawił piwka: 47 razy
Dostał piwko: 37 razy
 
Post05 sty 2014, 09:29

Jak zwykle kapitalna szedowa relacja :thumbsup:

Awatar użytkownika
Sonix
Posty: 338
Rejestracja: 09 gru 2012, 11:02
Deska: SU-2
Latawiec: Cabrinha
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie/Piekary Śląskie
Postawił piwka: 32 razy
Dostał piwko: 14 razy
 
Post05 sty 2014, 10:41

Tylko pozazdrościć. Życzę więcej takich wypraw. Nie wiem czy pływałeś po Pilicy, ale jeśli nie to polecam bardzo ładne okolice po drodze. Sam pokonał ją kiedyś tyle że kajakiem. Wyprawa na kilka dni.

Wysłane z mojego GT-I9000 przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
szed
Posty: 3853
Rejestracja: 09 lip 2005, 19:34
Deska: CF, North, Shin
Latawiec: Naish
Lokalizacja: Katowice
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 31 razy
Kontaktowanie:
 
Post05 sty 2014, 11:17

Pilicy nie robiłem. To długa rzeka (cała to spokojnie tydzień jak nie więcej). Jak dla mnie już za bardzo na północ. Bardziej już taka rekreacyjna na rodzinne spływy :wink:
Teraz bardziej szukamy konkretnych odcinków konkretnych rzek gdzie można trochę poćwiczyć na progach, bystrzach i falach niż wielogodzinnych spływów widokowych. Ale oczywiście i takie są bardzo przyjemne gdy jest fajna pogoda, dobra ekipa, a wiatru brak :wink:

ps. u nas w pobliżu jest naprawdę sporo konkretnych rzek, a niektórych odcinków mogą pozazdrościć nie jedne rzeki górskie. Wystarczy za przykład podać Sztołę :D
Obrazek
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2016, 13:19 przez szed, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Maks
Posty: 190
Rejestracja: 12 sie 2009, 11:03
Deska: Fifty50+RonixOne / NHP
Latawiec: Ozone C4
Lokalizacja: Katowice
Postawił piwka: 2 razy
Dostał piwko: 6 razy
 
Post05 sty 2014, 11:32

Wow. Pełen szacunek za relację i ogólnie fajny pomysł na spędzanie czasu gdy nie wieje.

Awatar użytkownika
Maslak
Posty: 1122
Rejestracja: 19 kwie 2006, 12:34
Lokalizacja: Niebieskie Świętochłowice
Dostał piwko: 2 razy
 
Post05 sty 2014, 14:06

Adaś zacznij pisać bloga, masz potencjał :D a zobacz jeszcze jak wyglada Niezdara to ta rzeka co zasila Świerklaniec, tam są takie rozlewiska ale może wyglądać fajnie przynajmniej krajobrazowo.

Awatar użytkownika
wieloryb
Posty: 1162
Rejestracja: 15 lip 2006, 20:20
Lokalizacja: Katowice
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 9 razy
Kontaktowanie:
 
Post27 kwie 2014, 22:55

Taki wypadzik zapodaliśmy na Słowację i nawet się opłacało.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

ubooter
Posty: 1
Rejestracja: 21 maja 2011, 00:21
 
Post28 kwie 2014, 10:43

Witam,

Czy na Hel ktoś na majówkę się wybiera czy też prognoza pogody odstrasza?

Awatar użytkownika
dzony
Posty: 492
Rejestracja: 24 wrz 2008, 14:41
Deska: SU-2
Latawiec: Switchblade 12m2
Lokalizacja: Żory
Postawił piwka: 16 razy
Dostał piwko: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post28 kwie 2014, 13:23

ubooter pisze:Witam,

Czy na Hel ktoś na majówkę się wybiera czy też prognoza pogody odstrasza?



Ja się nie boje i będę 8)

chrisn
Posty: 56
Rejestracja: 07 lis 2013, 18:03
Postawił piwka: 4 razy
 
Post28 kwie 2014, 14:22

wieloryb pisze:Taki wypadzik zapodaliśmy na Słowację i nawet się opłacało.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
a gdzie konkretnie?

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
hadrák
Posty: 96
Rejestracja: 07 wrz 2006, 10:09
Deska: AlpineFoil Access 5.0V2/Moses
Latawiec: Chrono 12/Ozone Catalyst 6
Lokalizacja: czechy
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 12 razy
 
Post28 kwie 2014, 16:21

Váh/Králová/Kaskády,inny kierunek to potem naprzeciw Štrkovec.

Awatar użytkownika
robinm
Posty: 1455
Rejestracja: 23 lut 2006, 21:15
Deska: Nobile, North
Latawiec: Nemesis, Bandit
Lokalizacja: Gliwice/Krk
Postawił piwka: 13 razy
Dostał piwko: 5 razy
 
Post02 maja 2014, 08:15

Ma ktoś ochotę na solidną 2 dniówkę (sob-niedz) na Neusidler lub okolicy?
Wygląda na że będzie można odpalić 6-7 ki. Może uda mi się wyrwać... spanie autko lub namiot na spocie jakby nie było kwater.

Awatar użytkownika
szed
Posty: 3853
Rejestracja: 09 lip 2005, 19:34
Deska: CF, North, Shin
Latawiec: Naish
Lokalizacja: Katowice
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 31 razy
Kontaktowanie:
 
Post02 maja 2014, 14:13

No wygląda to tam mega dobrze. My się nawet zastanawiamy czy tam nie zajechać w drodze powrotnej z Chorwacji. Bo u nas to tylko lampa :/.


Wróć do „Kto/Gdzie/Kiedy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 60 gości