hej, na lanzarote plywa sie glownie na Famarze. Jest to dluga, fajna plaza. Jak wieje wiatr typowy dla Lanzarote, to wtedy jest sideonshore lub onshore. Plaza jest dluga, ale w zdecydowanej mierze zarezerwowana dla surfingowcow, kite spot jest na samym koncu. Trzeba patrzyc na plywy, bo plaza potrafi sie skurczyc i z 40 metrow piasku robi sie 5 metrow kamieni, wtedy mozna sie przesunac blizej spotu surfingowego. Ogolnie jest tak, ze blizej miasteczka mozna spokojnie plywac, ale nie mozna tam kite'a startowac, bo gonia ratownicy. Plaza jest super, bo jest fajny wave, a poczatek jest stosunkowo plytki, przez jakies 50m, wiec mozna sie pobawic na secie wave-kickerow zanim dojdzie sie do wiekszych fal.
Jesli trafi Wam sie mocny wiatr wiejacy na Famarze totalnie z boku, zza gory, to albo czekacie az sie wykreci na normalny kierunek, albo pakujecie sie i atakujecie na Playa Honda. Wiatr zza gory jest totalnie szkwalisty i jesli dodatkowo wieje mocno, to jest Was w stanie niezle wymeczyc. Honda to zupelnie mniej malowniczy spot niz Famara. Jest tuz przy lotnisku, od razu gleboka woda, ale nie ma fal.
Jest pare innych spotow tez, ale glowny to Famara, ktora goraco polecam, bo jest po prostu przemalownicza
famara: