inserty

Pytania odnośnie naprawy, budowy, i modyfikacji sprzętu.
Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post25 gru 2003, 15:26

Panowie i Panie :?:, ponieważ widzę, że niektórzy kombinująjakby coś tu samemu wystrugać, wiec i ja mam pytanie: Z czego robicie inserty do mocowania strapów? Stosowałem różne metody, ale może Wasze są lepsze :wink:

Pozdr.
Kibi

Awatar użytkownika
ZAK
Posty: 961
Rejestracja: 05 sie 2003, 23:30
Lokalizacja: Gdańsk,Warszawa, Koniec Świata
Kontaktowanie:
 
Post25 gru 2003, 16:27

ja robiłem z nakrętek pazurkowych. niestety nie z nierdzewki.

Awatar użytkownika
ZAK
Posty: 961
Rejestracja: 05 sie 2003, 23:30
Lokalizacja: Gdańsk,Warszawa, Koniec Świata
Kontaktowanie:
 
Post26 gru 2003, 21:32

Teraz zrobię z twardego plastiku. Takie rozwiązanie widziałem w wielu deskach m.in.w naishach

Awatar użytkownika
IgorS
Posty: 407
Rejestracja: 25 wrz 2003, 09:26
Deska: North/Nobile/Cab
Latawiec: Cabrinha, AirRush
Lokalizacja: Gdynia
Dostał piwko: 1 raz
 
Post28 gru 2003, 11:10

Nazwa "twardy plastik" nic nie mówi, lepiej jest podać przykład skąd takowy wziąć.
Sam się zastanawiałem nad nakrętkami ale czy "pazurkowymi"??? - w celu weryfikacji nazwy podaję krótki opis: jest to nakrętka wkręcana w elementy drewaniane posiadająca zewnętrzny gruby gwint oraz wewnętrzny gwint do wkręcania śrub stalowych z drobnym gwintem.
Z braku ewentualnego twardego plastiku można użyć sklejki wodoodpornej. Nakrętki pazurkowe pomimo chromowania zardzewieją po pierwszym sezonie a drewno może napęcznieć i zgnić.
Proponuję więc w sklejce nawiercić otwór o średnicy 10mm i wlać tam żywicę, po zastygnięciu nawiercić otwór średnicy 2mm w do którego można wkręcać już nierdzewną śrubę do drewna mocując w ten sposób strapy. Oczywiście reszta naszego drewnianego inserta jest zalaminowana, więc nie zgnije, uwaga tylko na korniki :wink:

Pytanie: jakiej wielkości powinny być inserty aby siły pod footstrapami rozłożyć w miarę wydajnie, a nie używać w tym miejscu tkaniny węglowej.

Zdaje mi się, że w mojej sklejkowej desce mam ułatwione zadanie, gdyż insert przyklejam żywcem do sklejki, która stanowi spód mojej deski, więc siły się rozłożą również na samą deskę.

Dodatkowo z moich skromnych doświadczeń wynika, że gdy nie przywiązujemy leasha do footstrapa oraz nie kantujemy górną stroną deski :D podczas pogoni za uciekającym latawcem to ich rozmiar może być minimalny.

Awatar użytkownika
ZAK
Posty: 961
Rejestracja: 05 sie 2003, 23:30
Lokalizacja: Gdańsk,Warszawa, Koniec Świata
Kontaktowanie:
 
Post28 gru 2003, 18:10

Plastik nie wiem z kąd wziąć :?: ale myślę nad tym.
Podkładka pazurkowa jest w kształcie litery T. Jest różnej średnicy w srodku jest gwint a z jednej strony jakby kapelusik z takimi ostrymi pazurkami. Ja brałem kawałek twardego drewna robiłem otwór o śr.6mm i wbijałem a kiedy pazurki ładnie się zakotwiczyły to już ta nakrętka się nie obracała po czym ten cały kawałek drewna po wyfrezowaniu wklejałem na swoje miejsce.

Chyba wszystko jasne :) .

Ale to badziewie zdzewieje a z nierdzewki nie robią. Ma to zastosowanie w meblach. Ja mam to już powiedzmy pół sezonu i nie jest tak bardzo pordzewiałe. Ale lepiej coś innego wymyślić.

Awatar użytkownika
ZAK
Posty: 961
Rejestracja: 05 sie 2003, 23:30
Lokalizacja: Gdańsk,Warszawa, Koniec Świata
Kontaktowanie:
 
Post13 sty 2004, 20:36

Skąd wziąć takie gówienka.
Może ktoś widział coś podobnego zastosowanego gdzies :?:
Obrazek

Awatar użytkownika
ZAK
Posty: 961
Rejestracja: 05 sie 2003, 23:30
Lokalizacja: Gdańsk,Warszawa, Koniec Świata
Kontaktowanie:
 
Post05 mar 2004, 19:24

Ja dzisiaj kupiłem tzw. nitonakrętki :!: Są z aluminium o różnychśrednicach.
Nie wiem tylko jak aluminium reaguje na słoną wodę ale okaże się w praniu.

Chciałem robić z "twardego plastiku" :wink: ale to wydaje mi sie dużo lepsze. Jak ktoś jest zainteresowany to taki plastik można kupić na metry w prętach(plastikowych) o różnej średnicy. Te pręty są z materiału coś jak rury pod zlewem, więc jak się wkręci wkręta to nie pęknie. Tylko nie wiem czy do tego badziewia się żywica dobrze klei :!:

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post07 mar 2004, 18:59

zak pisze:Ja dzisiaj kupiłem tzw. nitonakrętki :!: Są z aluminium o różnychśrednicach.
Nie wiem tylko jak aluminium reaguje na słoną wodę ale okaże się w praniu.


Wydaje mi się, że ewentualnie będzie śniedziało, ale to wszystko. Chyba sól nie wpływa na aluminium... Ale tak mi się tylko wydaje.

Możesz napisać coś więcej o tych nakrętkach? Sam od jakiegoś czasu szukam dobrego rozwiązania, ale niczego sensownego z nierdzewki nie udało mi się znaleźć. Może uda Ci się wrzucić jakieś foty?

maski
Posty: 1394
Rejestracja: 06 sie 2003, 22:34
Latawiec: sligshot FUEL, RPM
Lokalizacja: kite24.pl olsztyn
Kontaktowanie:
 
Post07 mar 2004, 20:29

Onzo pisze:Wydaje mi się, że ewentualnie będzie śniedziało, ale to wszystko. Chyba sól nie wpływa na aluminium... Ale tak mi się tylko wydaje...


nie dokonca
1 aluminum troche miekkie - latwo zerwc gwint
po2 nie zastosujesz sruby z alu, a nierdzewka lub mosiadz + insert z alu to ogniwo elektrochemiczne i przyspieszona korozja,no i jeszcze slona woda. moze jeden sezon to wytrzyma, moze dwa, a moze nie :?: .

jezeli juz metal to staralbym sie o inserty z nierdzewki.

Awatar użytkownika
ZAK
Posty: 961
Rejestracja: 05 sie 2003, 23:30
Lokalizacja: Gdańsk,Warszawa, Koniec Świata
Kontaktowanie:
 
Post07 mar 2004, 21:53

po2 nie zastosujesz sruby z alu, a nierdzewka lub mosiadz + insert z alu to ogniwo elektrochemiczne i przyspieszona korozja


No to tu mnie zaskoczyłeś :( Może trzeba sprawdziś wersję z plastikiem.

Z nierdzewki jeszcze nie znalazłem nic poza takimi nakrętkami zakrytymi jak w rowerze ale to ciężkie jest bardzo :!:

Te nitonakrętki są w kształcie litery T z zewnątrz gładka a w środku gwint.

Awatar użytkownika
IgorS
Posty: 407
Rejestracja: 25 wrz 2003, 09:26
Deska: North/Nobile/Cab
Latawiec: Cabrinha, AirRush
Lokalizacja: Gdynia
Dostał piwko: 1 raz
 
Post08 mar 2004, 09:50

Proponuję wersję najprostrzą i najtańszą (już o tym wspominałem w poprzednich postach na inny temat), którą obecnie stosuję w swoich najnowszych deskach, to po prostu sklejka wodoodporna.
Footstrapy przykręcam już śrubami z dużym gwintem do zalaminowanego drewna, gdyż i tak potem nie będę ich przestawiać, a nawet jakby to stary otwór rozwiercam i zapełniam żywicą.
Przy finach proponuję otwór na wylot przez zalaminowaną w tym miejscu sklejkę. Można lekko to zmodyfikować, i rozwiercić większy otwór na fi=10mm, potem go zalać żywicą i już w nim nawiercić mniejszy otwór na śrubę. Jak nie chcemy aby wystawał łeb od śruby wtedy jeszcze lekko frezujemy ten otwór i z głowy.

Awatar użytkownika
ZAK
Posty: 961
Rejestracja: 05 sie 2003, 23:30
Lokalizacja: Gdańsk,Warszawa, Koniec Świata
Kontaktowanie:
 
Post08 mar 2004, 10:40

Ja chce się nauczyć robiś deski w najbardziej profesjonalny sposób na jaki mnie stać. Jak zaczniesz wszędzie wklejać sklejkę to ciężar wzrasta. Jak ktoś chce sobie zrobić deskę w najprostrzy sposób to niech robi całą deskę ze slkejki. Nie będzie wtedy miał z niczym problemu.

P.S
Z tą sklejką to ja bym tak nie brał dosłownie faktu, że ona jest wodoodporna. Zastosowany jest tam poprostu klej odporny na wodę ale do czasu. Same warstwy drewna nie sa niczym impregnowane.

Awatar użytkownika
IgorS
Posty: 407
Rejestracja: 25 wrz 2003, 09:26
Deska: North/Nobile/Cab
Latawiec: Cabrinha, AirRush
Lokalizacja: Gdynia
Dostał piwko: 1 raz
 
Post08 mar 2004, 14:31

Proszę mi wykazać, że inserty z plastiku będą lżejsze od sklejkowych.

Przy sklejce mam przynajmniej pewność dobrego przylegania żywicy.

Powtarzam jeszcze raz, aby uniknąć kontaktu drewna z wodą stosujemy większy otwór w sklejce, który wypełniamy żywicą i ponownie nawiercamy otwór o mniejszej średnicy. Następnie otwór ten frezujemy aby ukryć łeb wystającej śruby.
W tym otworze jak ktoś chce może zalaminować nierdzewną nakrętkę (najlepiej z gumową wkładką przeciwwykręceniową) , pamiętając zawczasu o odpowiednim zmatowieniu powierzchni nakrętki w celu lepszej przyczepności żywicy. Podczas wklejania nakrętki aby nie skleić gwintu można zastosować wosk, który potem można łatwo wydłubać lub wytopić.

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post08 mar 2004, 18:32

A nie bois zsię Igor, że z czasem żywica się po prostu wykruszy? Przecież na taką nakrętkę działają duże siły... Testowałem coś takiego ze skrętką meblową (taka nakrętka tylko, że jeszcze ze "stopką") - ale nie utrzymało. Inna sprawa, że może powierzchnia styku była za mała... Na jaki czas planujesz żywotność takiego rozwiązania?

Awatar użytkownika
ZAK
Posty: 961
Rejestracja: 05 sie 2003, 23:30
Lokalizacja: Gdańsk,Warszawa, Koniec Świata
Kontaktowanie:
 
Post08 mar 2004, 20:21

Tak jak pisałem.
Mam zamiar użyć materiałów i technologi najbardziej zbliżonej do profesjonalnego sposobu robienia desek. Użuwanie sklejki do insertów czy do otworów pod stateczniki nie jest dla mnie profesjonalne.

Piszesz żeby wkleić sklejkę, wywiercić otwór i zalać żywicą. Więc po co ta sklejka?? Wtwiercić otwór i zalać żywicą(co jest dodatkowym ciężarem).

Nie lepiej kupić rurkę plastikową lub aluminiową o średnicy wewnętrznej 6mm, wywiercić dziurkę na ciasno i wcisnąć ją. To ma głównie uchronić przed ściskaniem deski w tym miejscu.

Nie wiem co jest cięższe sklejka czy plastik więc nic tu nie bedę wykazywał.
:beer:


Wróć do „Zrób to Sam & Naprawa Sprzętu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości

cron