rolnik pisze:prawde powiedziawszy liczylem na jakis filmik
Będzie. Foil i mini fale.
Kutfa mać da sie
Ale radocha. 5m chusteczka i foil na falach. Co prawda okres 5s ale jakies wykrętasy już mi się udaje.
Będzie jazda po porządnych falach.
Teraz słowa o spocie. Jak ktoś szuka spotu do treningu z silnym i szkwalistym wiatrem to jak do tej pory mój Nr.1 na świecie.
Nigdy wczesniej nie pływałem na mniejszym latawcu niż 7m. Wczoraj na Nomadzie 7m zmiotło mnie na Sidi Kaouki. Uratował mnie Vector 5m. Dzisiaj już tylko na nim 5 bitych godzin.
Jeśli chodzi o naukę - szczerze, szczerze odradzam. Niebezpiecznie. Nie wiem jak to możliwe że raz w tygodniu nie ma tutaj świeżego trupa. Ludzie robią pierwsze kroki w wietrze 10-30kts.
Zimna woda! Nie wiem ale na głębokim jest może z 17 stopni. Przy samym brzegu około 20. Przy temperaturze powietrza 25-28 stopni to spora różnica. Pianka 3/2 - najlepiej z długimi nogawkami i rękawami to przydatna rzecz dla zmarźluchów.
Myślałem, że spokojnie da się wylądować na wyspie Mogadora. Objechałem ją dookoła i nie odważyłem się na desant.
To mój drugi dzień - jeszcze 4 przede mną. Jutro zabieram kamerę na wodę.
Ceny zaskakująco wyższe niż się spodziewałem biorąc pod uwagę obowiązujące tutaj standardy. Trzeba się przyzwyczaić i potem jest lepiej.
Berberowie - miła niespodzianka po 2 dniach. Spodziewałem się egipskiej chamskiej nachalności. A tu - całkiem spokojnie i jak się pogada z kimś kto dobrze włada angielskim to robi się bardzo sympatycznie. Jak ktoś zna francuski to będzie czuł się jak pączek w maśle.
Michał - dzieki jeszcze raz że mnie namówiłes na Maroko. Będę tutaj przyjeżdżał. Super klimacik. Medina jest przecudowna. Jakie knajpki! Jakie zrobiliśmy zakupy
Mega miejsce na wyjazd rodzinny. Moje laski wniebowzięte.