Gdzie w okolicy Warszawy można popływać (początkujący)

Miejscówki Kitesurfingowe
Kamil1
 
Post18 lip 2005, 08:57

Witam,
Znalazłem już wiadomość nt. Zalewu Zegrzyńskiego i mam parę pytań.
Znam dziką plażę i okolice z WS, ale ze względu na panujący tam tłok i ilość drzew i innych przeszkód boję się tam pojawić z latawcem.
Czy są jakieś miejsca nad Zalewem, z niezadrzewionym brzegiem i mniejszą liczbą gości? Stawiał bym na Białobrzegi/Rynię (np. okolice ośrodka Mazowsze), ale nie wiem jak tam jest w praktyce, ani jak tam dokładnie dojechać (znam to tylko od strony wody).
A może możecie polecić jakieś inne miejscówki.
Dodam, że nie pływałem jeszcze z latawcem, ale już prawie rok ujażmiam go na lądzie. (Latawiec Fanatci Drgon Fly 75.)
Z góry dzięki za pomoc.
Pozdrawiam,
K.

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post19 lip 2005, 07:43

Jeżeli nigdy nie pływałeś to zdecydowanie odradzam Ci pierwsze próby na Zegrzu. Właściwie... nie polecałbym tego nikomu, ale że niektórzy nie mająinnego wyjścia... W każdym bądź razie na początek proponowałbym jednak pojechać w bezpieczniejsze i przyjemniejsze miejsce, chociaż w okolicach Warszawy takiego nie znajdziesz :(

Awatar użytkownika
kamilKITE
Posty: 1082
Rejestracja: 02 paź 2003, 15:58
Lokalizacja: kiteway
Kontaktowanie:
 
Post19 lip 2005, 08:28

Hej,

Jest fajny spot koło Radomia - Zalew Domaniowski. Czasem się tam wybieramy. Dobra droga.

Pozdro

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post19 lip 2005, 08:48

kamilKITE pisze:Hej,

Jest fajny spot koło Radomia


... w okolicach Warszawy... ;) Zapomniałem, że Warszawiacy mająnieco inne spojrzenie na pomiary odległości ;)

kosmi
Posty: 3
Rejestracja: 28 cze 2004, 14:15
Lokalizacja: Warszawa
 
Post25 lip 2005, 15:33

Witam,

Faktycznie Zegrze to ostatecznosc. Nierowny wiatr (najczesciej brak) i duza ilosc drzew na brzegu. Ale na upartego da rade. Plywalem w piatek po poludniu i przez godzinke bylo na prawde przyjemnie (tylko te koszmarne szkwaly i dziury w wietrze). Zeby sobie poplywac trzeba miec duze szczescie :)

Polecam Ci osrodek kolo Ryni. Skrecasz w lewo na Rynie (jak na osrodek jakiegos tam ubezpieczyciela), ale nie jedziesz droga z plyt chodnikowych w prawo tylko prosto w brame. Nazywa to sie "osrodek budowlancow" czy jakos tak. Placisz 10 PLN (nawet jak zostawisz auto na parkingu przed brama to i tak ochroniaz po dyszke przyjdzie). Potem jedziesz do konca i masz szlaban (mi udalo sie przejechac za szlaban bo klodka byla tylko ozdobna). Oczywiscie przyszedl Pan z ochrony i powiedzial, ze nie wolno tu wjezdzac (prawie na sama plaza), bo szef bedzie krzyczal, ale jak go milo poprosilem to przymknal oko i sobie poszedl - dobry chlopak.

Plaza szeroka i w miare dluga, wiec sprzet bez probelmu mozna rozlozyc. Mankamenty miejscowki:
- maszt do flagi na samym srodku zejscia do wody (oczywiscie magiczne przyciaganie takich przedmiotow sprawilo, ze musialem zrobic makaron z linek i potem wyplatac sie z tego masztu).
- duzo szkiel na plazy, ale tak jest nad calym Zegrzem.

Na szczescie przy pogodzie ktora kochamy plazowiczow nie ma i bardzo dobrze.

W piatek bylem kolo 17 i oprocz mnie nie bylo zywego ducha.

Nastepnym razem wezme aparat i zrobie kilka fotek + dam mapke dojazdu.

Pozdrawiam,
Kosmi

Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 sie 2005, 23:08

plywanie na Zegrzu to nie najlepszy pomysl na nauke. nie najlepszy pomysl rowniez dla poczatkujacych. jedynym w miare bezpiecznym kierunkiem przy wietrze powyzej 4 B jest poludniowy zachod i plaza w ryni. przy wietrze z polnocy wchodzi w gre plaza w nieporecie ewentualnie plaza w osrodku wodnik (ale sa niespodzianki na dnie). generalnie Zegrze radze sobie odpuscic. raczej nadaje sie tylko w zime. jak jest powyzej 4 to zawsze jest tak nierowno ze sie odechciewa..... chyba ze ktos lubi jazde po drzewach, pomostach...........
reasumujac: nienajmadrzejsze plywac na Zegrzu samemu :roll: skoro nie bylo zywego ducha.....

Awatar użytkownika
Darek kite
Posty: 166
Rejestracja: 19 sie 2005, 22:37
Lokalizacja: Otwock
Kontaktowanie:
 
Post19 sie 2005, 22:43

Wiatr strasznie kręci , pływając na desce było dziwnie jednym halsem
zrobiłem kólko ...


Wróć do „Spoty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości

cron