Brutus pisze:matsyb , pisz co tam , gdzie mieszkanie , spoty , ceny, dojazdy, winiety itd.

, wybieramy się 11go września.
Oki, postaram sie przekazać najważniejsze info.....Wiec tak, jechałem trasa ekonomiczną, czyli przez: Czechy, Słowacja, Węgry, Chorwacja, Bośnia i Hercegowina. Nocleg w Bośni za 10 euro na trasie, jakieś 50km po przejechaniu granicy jest pełno moteli. Drugiego dnia jadąc w stronę Montenegro pojechałem zwiedzać Sarajewo wiec zaparkowałem samochód w centrum i poszedłem zwiedzać(Ciekawe, ładne i atrakcyjnie cenowo miasto). Niestety podczas zwiedzania Sarajewa ktoś włamał mi się do samochodu przez szybę i ukradli mi kosmetyczkę z pastą, szczoteczką itp.....myśleli może ze to aparat a później pewnie przestraszył ich alarm. Znalazłem supermarket i zacząłem zaklejać szybę folią i wstawiłem kawałki pleksi. Podasz oklejania szyby na parkingu spotkałem rodzinę z Anglii z również rozwaloną szybą(mówili ze zaparkowali na szczerzonym parkingu o_O) lecz tej biednej rodzince z dzieciakami zajebal.. wszytko, razem z ciuchami, po prostu opędzlowali ich na maksa. Po tym incydencie nie zwiedziłem Mostaru tylko od razu pojechałem do Czarnogóry. Przejechałem cały coast z rożnymi noclegami (ceny 10euro) i zwiedziłem Kotor, Budve i inne ładne miejsca. Na końcu dojechałem do Ulcinj. Noclegi 8-10eu, miejscowi z tabliczkami "sobe" czekaj na turystów na ulicy. W Ulcinj największa atrakcją jest b.długa plaża. Najlepszą miejscówke na kajta i plażowanie jaką ja znalazłem to:
http://pachasurf.com/?page_id=8 chłopaki nie kasują za leżaki i panuje miła atmosfera(Dojazd jak na copacabane lecz przed samą copacabana skreca sie w lewo i jedzie sie jakies 700m).


Nie polecam najbardziej znanego miejsca jakim jest copacabana....Oblesne wc, kasują 5eu od leżaka i chcieli skasować mnie 7euro za to ze wystartowałem tam latawiec ale poszedłem 200m dalej i już było okej

Jeszcze jest Ada Bojana, równie fajne miejsce ale nie tak jak Pachabeach

Zajrzyj na tą stronę dużo przydatnych informacji
http://czarnogora.kissdesign.pl/. Nie pamiętam ile kosztowały winiety ale ogólnie całość ze zjechaniem połowy Czarnogóry w poszukiwaniu szyby której nie znalazłem i całego coastu i codziennego dojazdu na plażę wyszło mnie 1800zł.....w Bosni najtańsze paliwo!
Mam nadzieje ze komuś pomogą moje wypociny
