Wietnam w styczniu szukam chętnych

Ustawki na pływanko, transport, spotkania, noclegi, imprezy, itp.
Dziećkowice | Kadyny | Mazury | Poręba | Poznań | Szczecin | Trójmiasto | Wrocław | Zegrze
Marty
Posty: 38
Rejestracja: 11 lut 2011, 16:37
Dostał piwko: 1 raz
 
Post30 lip 2013, 18:50

Witam,
planujemy w dwie osoby zaliczyć Wietnam w styczniu - ze względu na odległość i egzotykę chętnie podepniemy się przynajmniej na podróż do kogoś kto był lub też planuje wyjazd w tym terminie. Interesuje nas Mui Ne, ale jak znacie coś podobnego/lepszego jesteśmy otwarci na propozycje. Temat zakładam teraz, bo czas zacząć poszukiwania biletów :D

pozdrawiaM

Marty
Posty: 38
Rejestracja: 11 lut 2011, 16:37
Dostał piwko: 1 raz
 
Post14 wrz 2013, 18:52

Woda w zatoce stygnie to jeszcze raz wrzucam temat do zastanowienia.
A może ktoś przynajmniej podrzuci namiary na spanie - nie lubię jeździć w ciemno, a "profesjonalne" biuro podróży co się tutaj reklamuje nie okazało się takie profi (szkoda pisać).
Chętnie przyjmę wszystkie informacje i sugestie, mogę też przesunąć termin na luty jeżeli jest lepszy wiatrowo, lub ktoś ma plany na ten czas.

pozdrawia M

szlagus
Posty: 104
Rejestracja: 01 wrz 2011, 22:34
Dostał piwko: 1 raz
 
Post15 wrz 2013, 11:46

Byłem w tym roku więc kilka informacji na świeżo:
- na lotnisku w Ho CH Minh po wyjściu z terminala po prawej obok Burger Kiga jest przystanek do złapania autobusu nr 152 do miasta (jezdzi tylko do około 18 więc potem tylko taxi). Autobus to koszt 10k dongów/os, taxi 10$/os
-w Saigonie można próbować od razu łapać autobus do Mui Ne (polecam nocne autobusy ponieważ drogą zajmuje 5h i w dzień można oszaleć od gorąca i ciągłego trąbienia). Jest wiele firm zajmujących się przewozami m.in Sinh cafe [url http://goo.gl/maps/YgL4B[/url] tutaj rozkład jazdy https://www.thesinhtourist.vn/busschedule. Jeśli do Mui Ne docieracie o 1 w nocy dobrze sobie wcześniej zabukować coś przez net albe tel, żeby wiedzieć gdzie was kierowca ma podrzucić. Generalnie zachodnia część jest głównie rosyjska środkowa i wschodnia bardziej europejska (więcej klubów)
-w Saigonie uważać na elektronikę, portfele (kradną) i na ceny (zdzierają z turystów-trzeba się targować). Jeść można z kuchni na ulicy- wbrew pozorom w niczym się nie różni jedzenie od tego w restauracjach. Można się zaopatrzyć w okolicach dworca w markowe ;) ciuchy/plecaki/okulary.
-Mui Ne to świetna miejscówka na kajta- kiedy byłem luty-marzec codziennie +30C i wije: rano zaczyna koło 10 i potem stopniowo się zwiększa. Nie trzeba brać kajtów większych niż 12.
-na miejscu dobrze jest pożyczyc sobie skuter- można wytargować 100-120$/miesiąc i jeździć w stronę portu (koniecznie w kasku- turystom bez dają mandat) w mui ne do knajpek na pyszne ( i 2x tańsze niż w centrum) jedzenie
-ceny spania zależą od lokalizacji: przy plaży w bungalwach (na wypasie) do 100$/noc, 20 metrów dalej po drugiej stronie ulicy w guesthausach od 10$/pokój z klimą, lodówką i netem
-dobre śniadania: kingofsandwiches http://goo.gl/maps/u4PHr i zaraz obok fajny bar Hells Bells

pozdro

Awatar użytkownika
don Komorro
Posty: 957
Rejestracja: 27 sie 2007, 15:56
Latawiec: ss fuel
Lokalizacja: Gdańsk "Czarna dupa"
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 5 razy
 
Post15 wrz 2013, 14:43

będę w styczniu na miejscu i znając życie zrobie już spory rekonesans więc jeśli uda Ci się mnie poznać chętnie pomogę. w razie co na spocie fuele i torche :thumb:

stiv amoralny
Posty: 1522
Rejestracja: 13 sty 2006, 02:55
Deska: 50fifty/Su-2/Spleene
Latawiec: Cabrinha/SShot/Airush
Lokalizacja: terazFilipiny
Postawił piwka: 12 razy
Dostał piwko: 32 razy
Kontaktowanie:
 
Post15 wrz 2013, 23:36

Marty,

jest wątek, w którym sporo info wyczytasz,
http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=33593

ale podklejam ci na szybko kilka poglądowych informacji, zacznę od moim zdaniem ważnej kwestii - żeby na dzień dobry hajsu nie stracić i dokumentów :idea:

Tak jak wszędzie w azji gdzie bardzo duży ruch turystyczny - szczególnie trzeba uważać na portfele, aparaty i torebki. Kieszonkowcy lub zmotoryzowani złodzieje często z "biegu" na motorach podjeżdżają i rwą co się da. Nierzadko są to zorganizowane szajki, dziewczyny na ulicy zaczepiają, po to tylko , żeby wybadać gdzie trzymasz portfel, dają cynk - podjeżdża skuter na prędkości - i jesteś zrobiony. Mojej koleżance zerwali torebkę na ten patent 10m przed hotelem, jak już czujność straciła. Jak masz coś na pasku przewieszone i nie trzymasz tego dodatkowo ręką cały czas - to chodzisz jak przynęta na haczyku. Prędzej czy później będzie podjazd. Mi tak samo próbowali zerwać lustrzankę - ale utrzymałem pasek i puścili. Podstawa to nie nosić paszportu przy sobie, a kasę najlepiej po kieszeniach luzem, karta w innej i tyle. A jak coś masz dyndającego na szyi (aparat , torebka, telefon, tablet) to albo się do tego przyspawaj, albo długo się nie nacieszysz już.
Dla pocieszenia, takie "atrakcje" są tylko w ścisłym centrum raczej, no i w ogóle jest to głównie niechlubna domena Sajgonu i HaNoi. W innym miastach nie ma tego w ogóle albo jest marginalne, generalnie im bardziej "dziki" vietnam - tym paradoksalnie piękniej, życzliwiej i bezpieczniej:)

znalazłem poza tym wizytówki dwóch sieci autobusowych : ich biura są tam gdzie wszystkie pozostałe, dictrict 1 (pisane też "Q1") przy centralnym parku, wzdłuż ulicy Phan Ngu Lao

HANH CAFE ul. 273 PHAM NGU LAO , bus do Phan Thiet (na moje jedzie też dalej 15km do Mui Ne, ewent stamtąd taxa 120.000 VND) godz. odjazdów z parku 8:00,15:00, 20:30

TAM HANH TRAVEL , ul. 199 PHAM NGU LAO, odjady do Mui Ne godz. 8:15, 9:00, 15:00, 20:30

Busy wieczorne najczęściej są z leżankami do spania - luksus. Niektóre firmy mają tylko busy sypialne i nawet w dzień nimi się śmiga. Jest to naprawdę komfort i powiem szczerze, nawet jak jesteśmy w większej grupie to nie bierzemy taksówek do MuiNe(koszt 70-100$) tylko wygodnie właśnie takim sleepingbusem. Poza tymi 2-oma firmami jest jeszcze z 5-6 innych. Tylko wydaje mi się, że w nocy późno nic raczej nie odjeżdża. Jeżeli chodzi o kwaterę w Mui Ne, nie ma potrzeby nic wcześniej rezerwować, pod warunkiem, że omija się okres chińskiego Nowego Roku. Wtedy jest spory dym i lepiej mieć coś zabookowane.Poza tym okresem można przyjechać w ciemno, wziąć sobie na 1-2 dni pierwszy lepszy apartment (po lewej stronie drogi taniej znacznie) iść na obiad/kolację do Lam Tong'a i tam pogadać z Polakami, zawsze tam ktoś się znajdzie:)

Orientacyjnie kilka informacji odnośnie kwater, transportu i knajpek ;
kurs vietnamskiego donga - około 21.000 VND - 1$

- transfer Saigon - MuiNe - Saigon - 6-7$/osoba w każdą stronę

- hotel w Sajgonie - od 15$ bardzo ładny czysty pokój 2 - osobowy

- kwatera w muiNe - 7-8$/doba/osoba (w pok. 2-osobowym)

- taxi - trzaśnięcie drzwiami 7000 VND, każdy km 4000 VND

- posiłki w restauracjach - śniadanie 25000 VND, pyszny obiad z owocami morza od 35 VND. Elegancka kolacja w ładnej restauracji, świece, muzyczka, wino, - romantycznie - za 2 osoby 200.000 VND

- piwo butelkowe w sklepie 0,5l Saigon Beer - 7000 VND, w restauracjach 12-15.000 VND

- wypożyczenie skutera ok 5-6$/dobę, jak na dłużej to taniej znacznie.

- benzyna 24.000 VND/litr

- idealnie podrobione Crocs'y (chyba oryginały w zasadzie:) - 230.000 VND

- i tak długo by pisać... .

Aha, warto na lotnisku od razu, jeszcze przed wyjściem z terminala zakupić sobie starter vinaphone i doładować go za 100.000. Rozmowy do polski niecałe 1 zł wychodziło, no ale na miejscu tel. bardzo przydatny.

pozdrawim

stiv a


Wróć do „Kto/Gdzie/Kiedy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 66 gości