FilipN pisze:apek pisze:Istotą tej dyskusji nie jest to jak mocno został poturbowany nieszczęśnik, ale żeby nie było kolejnego takie zdarzenia
i dlatego tak ważne jest to, żeby każdego początkującego czy średnio zaawansowanego uczyć, że gdy tylko przestaje panować nad sytuacją ma użyć zrywki! Niezwłocznie, bez zastanawiania się czy to na pewno już ten moment. Jak również, że gdy po użyciu zrywki latawiec nadal generuje moc, ma natychmiast, bez przemyśleń, zerwać leasha!!
..i to właśnie tłuczemy do głów
niezależenie ile i czego piszą przebierańcy na forum
jeśli tydzień temu w największych w tym roku falach, nasza wspólna znajoma nie zerwałaby się momentalnie, co było podstawowym i pierwszym zaleceniem po spadnięciu latawcem w otchłań fal, jestem pewien , że nie byłoby wesoło..
peace