Zadnego z tych trapezow nie uzywalem. Jednak dla poczatkujacego trapez nie jest az taki wazny, jak np. odpowiednio dobrany latawiec czy deska. Dla poczatkujacego trapez to trapez. Jak sie szkolilem uzywalem jakiegos przestarzalego, badziewnego, rozpadajacego sie trapezu. Potem kupilem "sredniej klasy" a zaraz potem z wyzszej polki. I roznicy nie widze zadnej. Mysle, ze Ty rowniez jej nie zobaczysz / nie odczujesz. Najwazniejsze by trapez byl wygodny i dobrze dobrany, tzn. nie za duzy, nie za maly. Polecam dla poczatkujacych ten typ trapezow jaki podales w linkach - waist harness - trapez "na pas". Sa jeszcze inne trapezy np. siodelkowe, ktorych nie polecam na poczatek i ktore nie kazdemu przypadna do gustu. Miedzy trapezami zwyklymi a siodelkowymi juz roznice odczujesz. Zalezy indywidualnie od osoby, ale mi sie nie podobaja, dla mnie sa niewygodne, wole tradycyjne. Zawodowcy albo osoby ktore naprawde dobrze i duzo plywaja moga juz wybierac specjalne trapezy, moga widziec / odczuwac roznice. Dla poczatkujacych polecam jak juz wyzej wspomnialem wybrac trapez odpowiedni do budowy ciala, by byl wygodny no i by sie wizualnie podobal, cieszyl oko. Fajnie jak bedzie mial bajery typu "nozyk" do awaryjnego przeciecia linek, jakies udogodnienia przy zapinaniu / wypinaniu haka, poluznianiu / pociesnianiu pasow, itp. Mystic jest bardzo popularna firma na polskim rynku, podobnie jak na wielu innych rynkach (Niemcy, Angllia...), jest to dobra firma, trapezy sa pewne i solidne i czesto tansze jak innych marek. Wielu zawodowcow/zawodnikow uzywa trapezow Mystic`a. Mialem pare razy na sobie trapezy Mystic`a, modelu nie pamietam, ale trapez byl spoko.
Ja uzywam starego, bo z 2008 roku Naish Pro Waist harness:
I nie narzekam, jestem zadowolony, mam go dluuuuugi czas i dobrze mi sluzy, wiec go nie zamierzam zmieniac, no i bardzo wizualnie mi sie podoba. Jezeli chcesz zaoszczedzic troche pieniedzy kup uzywany. Mozna dostac bardzo fajne trapezy uzywane w super stanie za bardzo niskie pieniadze. Ja sam kupilem uzywany, ktory byl i nadal jest jak nowy, a zaplacilem za niego nie 500zl (tyle chyba wtedy kosztowal nowy) tylko 125zl z wysylka...
Trapez ktory podales w drugim linku to trapez windsurfingowy, a ja sam na windsurfing`u nigdy nie plywalem, dlatego nie wiem czy jest jakas roznica miedzy trapezem kitesurfingowym a windsurfingowym. Dlatego przy okazji pisania tego postu pytanie dla windsurferow lub bardziej obeznanych w tym temacie kitesurferow: czy jest jakas roznica miedzy trapezem windsurfingowym a kitesurfingowym?
80% naszych instruktorów używa Warriorów. Nie miałem jeszcze ani jednego klienta, który by się zawiódł. Nie miałem nawet żadnego klienta, któremu dałbym Warriora na chwilę i od razu by go nie chiał 
Nie ważne czy jest to jego pierwszy trapez czy "enty"...
