Campów ci u nas dostatek i te przyjmiemy ;)

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
Juniore
Posty: 172
Rejestracja: 26 maja 2006, 11:44
Postawił piwka: 3 razy
Dostał piwko: 4 razy
Kontaktowanie:
 
Post23 paź 2014, 16:54

zaq pisze:- poza wizualizacją, psyche. Z jakim nastawieniem wchodzi się na wodę. Czy można sie skupić na treningu, czy nas coś rozprasza.
...
Fakt, liczy się podpowiedz, wniosek i cel jaki się chce osiągnąć. Można klepać jakiś trik długo, a czasem to kwestia odblokowania się. Ważne by ten który motywuje wiedział jak to zrobić.


Cześć,

tak przy okazji ostatniego naszego pro campu z Łukaszem w El Gounie i nawiązaniu nowej współpracy przypomniał mi się ten topic. Może Ciebie Jacek i innych zaiteresuję. Na ostatnim wyjedźcie XPC została poszerzona metodyka treningowa w oparciu o współpracę z Dominikiem Geblerem (http://www.ctik.pl) w zakresie psychologii sportu. Chętni uczestnicy XPC wypełnili krótki test, na podstawie którego Dominik opracował profil kursanta. Dzięki temu Łukasz mógł skuteczniej zróżnicować obciążenia treningowe, co przełożyło się na większy progres. Współpraca na pewno będzie kontynuowana na następnych wyjazdach XPC. Sami jesteśmy ciekawi jak duży wpływ takiej psycho analizy będzie miał na większość kursantów.

Jednocześnie zapraszam do obejrzenia krótkiego video z wrześniowego pro campu na Rodos:

phpBB [video]


z wietrznymi pozdrowieniami
Mateusz

Awatar użytkownika
ProManagement
Posty: 47
Rejestracja: 30 sie 2013, 00:27
Deska: Murphy Pro
Latawiec: Ozone
Postawił piwka: 21 razy
Dostał piwko: 4 razy
 
Post23 paź 2014, 20:05

ja np należę do tych, co napływali się już od lewej do prawej, wykręcam najprostsze tricki typu choćby backroll, pływam na switch'u, wyskoczę wysoko z grab'em, niechcący walnę transition ze zdziwieniem na ryju i… tyle… Więc jak najbardziej rewelacja, to procamp z kimś, kto ogarnia temat. Jednak, jak już ktoś wcześniej wspomniał, cholernie istotny jest fakt dobrego wytłumaczenia od A do Z jak dany trick wykręcić. A to już nie jest takie proste dla większości nawet rewelacyjnych zawodników. Potrafią, sami robią absolutnie wszystko, ale zwyczajnie nie mają talentu do instruktażu. Jednak nie o tym.

Miałem okazję kilku z nich słuchać na wodzie i poza nią. Oczywiście najczęściej Murphy'ego, który faktycznie ma to "coś", niepowtarzalny styl i swoim totalnie wykręconym polskoczeskim był w stanie wytłumaczyć mi w prosty sposób kilka istotnych elementów, aczkolwiek w znany sobie, punk'owy sposób: uśmiech na gębie i proste instrukcje typu: "dajesz! teraz odpuść, zatnij i leeeeecisz kura!" W każdym razie działało. Freestyle'owe podejście, luźna atmosfera, wpienia się, jak komuś nie wychodzi i ciśnie, by było lepiej.

Zupełnie inaczej, metodycznie i z kompletnie innej beczki w świat freestyle i generalnie w kite'a wprowadza Tomek Lebecki, który dla mnie jest jednym z bardzo niewielu prawdziwych pedagogów na wodzie, z gigantycznym doświadczeniem i zdolnościami instruktorskimi. Opierdzieli, powie dwa słowa, kopnie w tyłek i nagle wszystko działa. Również polecam, jako amator, z pomysłami na progress w tą stronę. Ale jak ktoś nie chce się nauczyć, tylko moczyć dupę i marudzić, to nie niech nie zawraca głowy Tomkowi. Ten gość pracuje na sukces innych i to w zarąbisty sposób.

Kolejnym, którego osobiście na wodzie spotkałem nie raz, i ostatnim z tych, co w sekundę potrafią nakierować na właściwe tory, jest Mateusz Woźniakiewicz "Dreadless". To też instruktor pełną gębą, poukładany, wiedzący dokładnie co i jak i choć nie organizuje procamp'ów (a szkoda), to na pewno w ciemno bym z nim pojechał na taki event, wiedząc, że bardzo dużo mnie nauczy. W sumie to przy nim walnąłem pierwszego, udanego backroll'a i darłem się do niego na wodzie jak dziecko :D

pozdrawiam.

Awatar użytkownika
surfbabe
Posty: 689
Rejestracja: 17 lip 2005, 16:25
Deska: su2 custom
Latawiec: FX, nemesis
Lokalizacja: wwa
Postawił piwka: 47 razy
Dostał piwko: 29 razy
 
Post23 paź 2014, 21:58

Juniore pisze:tak przy okazji ostatniego naszego pro campu z Łukaszem w El Gounie i nawiązaniu nowej współpracy przypomniał mi się ten topic. Może Ciebie Jacek i innych zaiteresuję. Na ostatnim wyjedźcie XPC została poszerzona metodyka treningowa w oparciu o współpracę z Dominikiem Geblerem (http://www.ctik.pl) w zakresie psychologii sportu. Chętni uczestnicy XPC wypełnili krótki test, na podstawie którego Dominik opracował profil kursanta. Dzięki temu Łukasz mógł skuteczniej zróżnicować obciążenia treningowe, co przełożyło się na większy progres. Współpraca na pewno będzie kontynuowana na następnych wyjazdach XPC. Sami jesteśmy ciekawi jak duży wpływ takiej psycho analizy będzie miał na większość kursantów.

Jednocześnie zapraszam do obejrzenia krótkiego video z wrześniowego pro campu na Rodos...
Mateusz


Pomysł zacny:)
Chłopcy uczestniczący w ostatnim obozie z Łukaszem w El Gounie bardzo chwalili tę metodykę. Że super w głowie tricki mieli poukładane, rozłożone na etapy i po sklejeniu nie ma, że nie wchodzą.
Jeden z uczestników nastawiony na naukę backrolla w tydzień wyjechał z backrollem z kiteloopem. :thumb:
Widać było, że towarzystwo przy tym z bananami na paszczach :)

Paczałam na nich i żałowałam, że brałam udziału.

Łukasz dużo fot strzelał/filmował... pewnie z tego obozu też jaki umont powstanie, co Mateusz?

Awatar użytkownika
zaq
Posty: 922
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:52
Deska: Clash
Latawiec: Ozone Catalist
Lokalizacja: Wuwa
Postawił piwka: 21 razy
Dostał piwko: 71 razy
Kontaktowanie:
 
Post24 paź 2014, 10:02

@Juniore - każda opcja tego typu jest spoko. Psyche równie ważne, a nawet niekiedy ważniejsze w progressie.

Powodzenia w szkoleniach.

Juniore
Posty: 172
Rejestracja: 26 maja 2006, 11:44
Postawił piwka: 3 razy
Dostał piwko: 4 razy
Kontaktowanie:
 
Post24 paź 2014, 15:29

surfbabe pisze:Paczałam na nich i żałowałam, że brałam udziału.


a BRAŁAŚ :wink: ?

surfbabe pisze:Łukasz dużo fot strzelał/filmował... pewnie z tego obozu też jaki umont powstanie, co Mateusz?


Oczywiście, że powstanie :!: Tak jak po każdym Pro Campie...choć wbrew pozorom Łukasz nie robi zdjęć oraz nie kręci materiału video pod filmik :naughty: Przede wszystkim materiały te wykorzystywane są w codziennych wieczornych videoanalizach z kursantami :!: A mając już taki materiał grzechem byłoby nie zrobić końcowego, pamiątkowego video :thumb: Zawsze dla wszystkich do obejrzenia na naszym kanale youtube czy stronie XPC.

z wietrznymi pozdrowieniami
Mateusz

Awatar użytkownika
mary.dk
Posty: 1918
Rejestracja: 17 cze 2009, 21:13
Deska: Aero, Airush - Compact, Slayer
Latawiec: Airush Wave
Lokalizacja: Bydgoszcz
Postawił piwka: 58 razy
Dostał piwko: 88 razy
 
Post24 paź 2014, 15:40

Bądź co bądź wszystko siedzi w glowie,
wiec zajebisty pomysl - wręcz profesjonalny :thumb:
Milo ze to wszystko podaza ta droga <piwo>

Pozdro...

Awatar użytkownika
surfbabe
Posty: 689
Rejestracja: 17 lip 2005, 16:25
Deska: su2 custom
Latawiec: FX, nemesis
Lokalizacja: wwa
Postawił piwka: 47 razy
Dostał piwko: 29 razy
 
Post24 paź 2014, 16:24

kurna pisanie przez te telefony...
Nie brałam udziału w szkoleniu u Łukasza i tego bardzo żałowałam...
żeby wsio było jasne ;)
chciałam się nawypływać maxa i etc...
następnym razem... :thumb:

Ziomek.
Posty: 13223
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post04 lis 2014, 12:40

surfbabe pisze:Jeden z uczestników nastawiony na naukę backrolla w tydzień wyjechał z backrollem z kiteloopem. :thumb:


BARDZO wiele czynników ma na to wpływ, oczywiście doświadczenie, metodyka , podejście Instruktora - a nawet to jaki on sam ma dzień

ale i BARDZO - sam KURSANT :idea:
Jego sprzęt
warunki wiatrowe, akwenowe (głębokość wody, zafalowanie, temperatura, zatłoczenie ..można by wymieniać)

na jednych z ostatnich zajęć freestylowych miałem dwóch bardzo zbliżonych kursantów
wiek około 55 lat (obaj) , podobnie dobry sprzęt te same warunki zewnętrzne

- obu uczyłem podobnie, obaj byli na zbliżonych poziomach wyjściowych..

- jeden nauczył się ..startu z wody po kolana na stojąco, switchy i pierwszych nieudanych beckroli
- drugi - popów na obu halsach, graba na jednym, backroli na OBU halsach, frontroli na OBU halsach, kiteloopa na wpięciu i ..RAILY (pierwsze wypięcie w życiu)
..obaj w ciągu godziny.. wiem, nie do uwierzenia..

ten pierwszy mimo progresu na swoją skalę i tak czuł się zawiedziony w porównaniu do drugiego ..może dlatego nie rozliczył się do dziś za lekcję :wink: pozdrawiam <papa>

więc ...BARDZO wiele zależy od Kursanta, człowieka, tego jak otwartą ma głowę itd..

peace

Ksiaze
Posty: 209
Rejestracja: 01 paź 2003, 13:46
Lokalizacja: W-wa
Dostał piwko: 29 razy
 
Post05 lis 2014, 12:22

Właśnie dlatego - że tak dużo zależy od samego kursanta i jego podejścia,
zdecydowaliśmy się na współpracę z psychologiem.
Takie wsparcie jest standardem w wielu dyscyplinach sportu.
Na ostatnim wyjeździe to pomagało kursantom i dlatego będziemy to rozwijać.

Awatar użytkownika
surfbabe
Posty: 689
Rejestracja: 17 lip 2005, 16:25
Deska: su2 custom
Latawiec: FX, nemesis
Lokalizacja: wwa
Postawił piwka: 47 razy
Dostał piwko: 29 razy
 
Post05 lis 2014, 12:33

Ziomek. pisze:- obu uczyłem podobnie, obaj byli na zbliżonych poziomach wyjściowych..

- jeden nauczył się ..startu z wody po kolana na stojąco, switchy i pierwszych nieudanych beckroli
- drugi - popów na obu halsach, graba na jednym, backroli na OBU halsach, frontroli na OBU halsach, kiteloopa na wpięciu i ..RAILY (pierwsze wypięcie w życiu)
..obaj w ciągu godziny.. wiem, nie do uwierzenia..


ja się z tym nie zgadzam, to na pewno nieprawda... :wink:
i nie pisz mi tu Darek takich rzeczy, bo się zamknę w sobie i pójdę płakać...

Ziomek.
Posty: 13223
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post05 lis 2014, 13:35

surfbabe pisze:
ja się z tym nie zgadzam, to na pewno nieprawda... :wink:
i nie pisz mi tu Darek takich rzeczy, bo się zamknę w sobie i pójdę płakać...



..ja też powinienem się popłakać? kiedy widzę jak młodzi robią progress
jak 2 lata temu w Somie tłumaczyłem Denisowi jak lądować s do blinda ..
jak też jakoś 2 lata temu przepłoszyłem ze strefy zawodów gdzie był Heat finałowy w Międzykach jakiegoś "małolata", że "my tu heat mamy"
a On - "ja też" :shock:
po czym w tm roku mnie pozamiatał w finale na zawodach Nobile..

nie sądzę :thumb:

niektórym idzie dużo szybciej
jak ze wszystkim :)

peace
Ostatnio zmieniony 12 lis 2014, 09:13 przez Ziomek., łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
donaj
Posty: 768
Rejestracja: 14 paź 2012, 18:31
Deska: Shinn ADHD
Latawiec: Vegas
Lokalizacja: Gdynia
Postawił piwka: 74 razy
Dostał piwko: 31 razy
 
Post11 lis 2014, 11:15

Ziomek. pisze:
surfbabe pisze:Jeden z uczestników nastawiony na naukę backrolla w tydzień wyjechał z backrollem z kiteloopem. :thumb:


BARDZO wiele czynników ma na to wpływ, oczywiście doświadczenie, metodyka , podejście Instruktora - a nawet to jaki on sam ma dzień

ale i BARDZO - sam KURSANT :idea:
Jego sprzęt
warunki wiatrowe, akwenowe (głębokość wody, zafalowanie, temperatura, zatłoczenie ..można by wymieniać)

na jednych z ostatnich zajęć freestylowych miałem dwóch bardzo zbliżonych kursantów
wiek około 55 lat (obaj) , podobnie dobry sprzęt te same warunki zewnętrzne

- obu uczyłem podobnie, obaj byli na zbliżonych poziomach wyjściowych..

- jeden nauczył się ..startu z wody po kolana na stojąco, switchy i pierwszych nieudanych beckroli
- drugi - popów na obu halsach, graba na jednym, backroli na OBU halsach, frontroli na OBU halsach, kiteloopa na wpięciu i ..RAILY (pierwsze wypięcie w życiu)
..obaj w ciągu godziny.. wiem, nie do uwierzenia..


ten pierwszy mimo progresu na swoją skalę i tak czuł się zawiedziony w porównaniu do drugiego ..może dlatego nie rozliczył się do dziś za lekcję :wink: pozdrawiam <papa>

więc ...BARDZO wiele zależy od Kursanta, człowieka, tego jak otwartą ma głowę itd..

peace


hahaha :D
umarlem.

MArcinBe
Posty: 1070
Rejestracja: 13 kwie 2005, 11:29
Lokalizacja: Bielsko/Wieden
Dostał piwko: 1 raz
 
Post11 lis 2014, 12:00

- jeden nauczył się ..startu z wody po kolana na stojąco, switchy i pierwszych nieudanych beckroli
- drugi - popów na obu halsach, graba na jednym, backroli na OBU halsach, frontroli na OBU halsach, kiteloopa na wpięciu i ..RAILY (pierwsze wypięcie w życiu)
..obaj w ciągu godziny.. wiem, nie do uwierzenia..


i obydwoje mieli tyle samo doswiadczenia np w snowboardzie lub innej dyscyplinie sportu "fristajl"?
czy obydwoje tak samo ostatnie 25 lat za biurkiem przesiedzieli ;-) ?

Ziomek.
Posty: 13223
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post12 lis 2014, 09:16

MArcinBe pisze:
i obydwoje mieli tyle samo doswiadczenia np w snowboardzie lub innej dyscyplinie sportu "fristajl"?
czy obydwoje tak samo ostatnie 25 lat za biurkiem przesiedzieli ;-) ?


nie wiem, obaj jeżdzili na nartach
podstawowa różnica - obaj mieli zupełnie inne podejście do życia :idea:

peace


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 56 gości