Slingshot Joint

Recenzje, oceny, opisy, porady sprzętowe.
Awatar użytkownika
Rajlor
Posty: 150
Rejestracja: 09 sie 2013, 16:56
Deska: C L A S H Reincarnation
Latawiec: rejzor
Lokalizacja: Gdańsk
Postawił piwka: 12 razy
Dostał piwko: 4 razy
 
Post09 wrz 2014, 16:09

Co myślicie o tych wiązaniach? Jestem jeszcze zbyt niedoświadczony na buty, ale podczas prób s-bendów i raley bardzo często stopy wypadają mi ze strapów (nie bardzo kiedy tego chcę), myślicie, że to byłoby dobre rozwiązanie między butami a strapami?


Obrazek

bartekk
Posty: 1271
Rejestracja: 06 sie 2008, 22:46
Lokalizacja: Chałupy
Postawił piwka: 11 razy
Dostał piwko: 55 razy
Kontaktowanie:
 
Post09 wrz 2014, 17:40

Ja myśle że to jest niezły wykręcacz kostek... ale nie pływałem w tym.

Awatar użytkownika
dpacior
Posty: 609
Rejestracja: 28 wrz 2009, 16:38
Latawiec: dmuchawiec, wiatr....
Lokalizacja: Morąg
Postawił piwka: 22 razy
Dostał piwko: 14 razy
 
Post09 wrz 2014, 20:07

Jesli boisz sie butow, to zawsze mozesz stary patent z dętka rowerową wykorzystac:

Wez kawałek takiej dętki, zrób otwory na końcach i przykręć przez nie strapy do deski. Teraz masz co na piętę zarzucić, Dętka na tyle elastyczna, ze w razie gleby sie naciągnie i nogę puści

paralizator
Posty: 730
Rejestracja: 14 wrz 2008, 18:08
Deska: Joke
Latawiec: Razor 13,11,9
Lokalizacja: wAWA
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 16 razy
Kontaktowanie:
 
Post10 wrz 2014, 12:44

Kup sobie dobrze dopasowane pady i strapy to nie będzie nic spadać. Dętki też lubią wykręcić kostkę i są moim zdaniem bardziej niebezpieczne niż buty.

Awatar użytkownika
jedi1
Posty: 2272
Rejestracja: 28 maja 2006, 17:37
Lokalizacja: Gdynia
Postawił piwka: 132 razy
Dostał piwko: 83 razy
Kontaktowanie:
 
Post10 wrz 2014, 12:59

dpacior pisze:Jesli boisz sie butow, to zawsze mozesz stary patent z dętka rowerową wykorzystac:

Wez kawałek takiej dętki, zrób otwory na końcach i przykręć przez nie strapy do deski. Teraz masz co na piętę zarzucić, Dętka na tyle elastyczna, ze w razie gleby sie naciągnie i nogę puści


Albo nie puści i noga złamana.

Jestem jeszcze zbyt niedoświadczony na buty, ale podczas prób s-bendów i raley bardzo często stopy wypadają mi ze strapów


Przede wszystkim popracuj nad popem, bo na 99% to jest powodem spadania deski, a nie pady. Pewnie zamiast płynnie się wybić to kopiesz deskę do tyłu. Te Clashowe tak dobrze nogę trzymają, że naprawdę nie ma się do czego przyczepić.
Ostatnio zmieniony 10 wrz 2014, 13:11 przez jedi1, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
kukus
Posty: 576
Rejestracja: 23 maja 2013, 16:40
Deska: HM Split / 50fifty
Latawiec: Obsession 5/7/10.5/13.5
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 14 razy
Dostał piwko: 22 razy
 
Post10 wrz 2014, 13:02

Cabrihna robila tez podobne kapcie. Kumpel w takich plywa.
Smieszne uczucie bo cala noga jest trzymana. Trudnonsienje zaklada ale jak juz noga wejdzie to trzymaja dobrze.

Michu.
Posty: 101
Rejestracja: 14 maja 2011, 14:32
Deska: Clash v2+Ronix Code55
Latawiec: Razor 11m 2014/obsession 7/12
Postawił piwka: 2 razy
Dostał piwko: 1 raz
 
Post10 wrz 2014, 13:08

Rajlor pisze:Co myślicie o tych wiązaniach? Jestem jeszcze zbyt niedoświadczony na buty, ale podczas prób s-bendów i raley bardzo często stopy wypadają mi ze strapów (nie bardzo kiedy tego chcę), myślicie, że to byłoby dobre rozwiązanie między butami a strapami?


Obrazek


Z tego co czytałem na zagranicznych forach Joint to niezbyt udane rozwiązanie. Polecam kupić butki jak robisz już rayley i ski :) ja tak zrobiłem i nie żałuje nie jest to żaden hardcore pływać w butach. Za granicą mnóstwo ludzi tak lata :) Pzdr.

Awatar użytkownika
Maxx
Posty: 333
Rejestracja: 14 sie 2011, 12:12
Deska: Xenon LaLuz
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: Wrocław/Sopot
Postawił piwka: 30 razy
Dostał piwko: 12 razy
Kontaktowanie:
 
Post13 wrz 2014, 08:51

Michu. pisze:
Rajlor pisze:Co myślicie o tych wiązaniach? Jestem jeszcze zbyt niedoświadczony na buty, ale podczas prób s-bendów i raley bardzo często stopy wypadają mi ze strapów (nie bardzo kiedy tego chcę), myślicie, że to byłoby dobre rozwiązanie między butami a strapami?


Obrazek


Z tego co czytałem na zagranicznych forach Joint to niezbyt udane rozwiązanie. Polecam kupić butki jak robisz już rayley i ski :) ja tak zrobiłem i nie żałuje nie jest to żaden hardcore pływać w butach. Za granicą mnóstwo ludzi tak lata :) Pzdr.



[emoji52]

dasnsad
Posty: 461
Rejestracja: 13 sie 2011, 19:03
Deska: Clash 138
Latawiec: Razor
Lokalizacja: Gdańsk
Postawił piwka: 4 razy
Dostał piwko: 16 razy
 
Post13 wrz 2014, 10:04

Z tego co czytałem na zagranicznych forach Joint to niezbyt udane rozwiązanie. Polecam kupić butki jak robisz już rayley i ski :) ja tak zrobiłem i nie żałuje nie jest to żaden hardcore pływać w butach. Za granicą mnóstwo ludzi tak lata :) Pzdr.

Stabilizator też ma kupić??? Przestaję wierzyć co niektórzy ludzie tu piszą... brak mi słów, buty na jego poziomie JEDYNIE ograniczą progress i zniechęcą go do prób ja jednak wolę wypaść ze strapów niż zaliczyć wcinę i wyciąganie z butów (boli) dodatkowo w butach trzeba pływać przy większej mocy i przy nauce np. railey do blinda mało kto lubie robić to od razu na mega dużej prędkości i 2 metry nad wodą, nie czaję... po co na siłę chcieć się stać bardziej pro... a żeby udowodnić, ze więcej sprzętu niż talentu to dorzucam filmik brazylijskich kocurów w STRAPACH (i to nobile'a) : http://www.youtube.com/watch?v=Hd6h8MKZ ... N8VutLRzRw

Pozdrawiam

Michu.
Posty: 101
Rejestracja: 14 maja 2011, 14:32
Deska: Clash v2+Ronix Code55
Latawiec: Razor 11m 2014/obsession 7/12
Postawił piwka: 2 razy
Dostał piwko: 1 raz
 
Post19 wrz 2014, 18:21

dasnsad pisze:Z tego co czytałem na zagranicznych forach Joint to niezbyt udane rozwiązanie. Polecam kupić butki jak robisz już rayley i ski :) ja tak zrobiłem i nie żałuje nie jest to żaden hardcore pływać w butach. Za granicą mnóstwo ludzi tak lata :) Pzdr.

Stabilizator też ma kupić??? Przestaję wierzyć co niektórzy ludzie tu piszą... brak mi słów, buty na jego poziomie JEDYNIE ograniczą progress i zniechęcą go do prób ja jednak wolę wypaść ze strapów niż zaliczyć wcinę i wyciąganie z butów (boli) dodatkowo w butach trzeba pływać przy większej mocy i przy nauce np. railey do blinda mało kto lubie robić to od razu na mega dużej prędkości i 2 metry nad wodą, nie czaję... po co na siłę chcieć się stać bardziej pro... a żeby udowodnić, ze więcej sprzętu niż talentu to dorzucam filmik brazylijskich kocurów w STRAPACH (i to nobile'a) : http://www.youtube.com/watch?v=Hd6h8MKZ ... N8VutLRzRw

Pozdrawiam


Wyraziłem swoją opinię, Ty możesz mieć swoją :thumb: Dla mnie mniej bolesne są gleby w butach od tych w strapach i po złamaniu kostki (grając w piłkę) czuję się dużo bardziej komfortowo w butkach :wink: Nie udało mi się z nich jeszcze wylecieć (Code 55). Najlepiej samemu stestować strapy i wiązania i wtedy zdecydować :thumbsup:
Ps. Pływanie w butach wymaga troszkę więcej mocy żeby ostrzyć ale nie znaczy, że nie da się tricków robić delikatnie, wystarczy mniejsza prędkość i delikatniej wyciąć krawędź.

Awatar użytkownika
don Komorro
Posty: 957
Rejestracja: 27 sie 2007, 15:56
Latawiec: ss fuel
Lokalizacja: Gdańsk "Czarna dupa"
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 5 razy
 
Post21 wrz 2014, 15:16

buty nie są takie straszne jak je malują a jak już obczaisz o co chodzi to przestaniesz myśleć o strapach... chociaż jak mniej wieje to duzo lepiej pływa sie w strapach. są strapy które trzymają nogi kozacko i dają mega komfort. np do mojej nogi pasują sp i fone platinium z tym ze te 2 są chyba najlepsze jakie miałem okazję testować. na moje myśląc o fs trzeba mieć buty i strapy i zapomnieć o szukaniu wynalazków takich jak ten w temacie. polecam wygodne buty np ronix one.

Awatar użytkownika
tomba
Posty: 188
Rejestracja: 16 lis 2006, 20:11
Deska: Nobile 50/50
Latawiec: Razor 9
Lokalizacja: Urzut
Postawił piwka: 5 razy
 
Post25 wrz 2014, 19:55

don Komorro pisze:buty nie są takie straszne jak je malują a jak już obczaisz o co chodzi to przestaniesz myśleć o strapach... chociaż jak mniej wieje to duzo lepiej pływa sie w strapach. są strapy które trzymają nogi kozacko i dają mega komfort. np do mojej nogi pasują sp i fone platinium z tym ze te 2 są chyba najlepsze jakie miałem okazję testować. na moje myśląc o fs trzeba mieć buty i strapy i zapomnieć o szukaniu wynalazków takich jak ten w temacie. polecam wygodne buty np ronix one.

Też jestem tego zdania. Ja pływam z kolei w butach bardziej na wake'u, ale pływałem ostatnio też w butach na kite, moim zdaniem lepiej niż w strapach, ale musi wiać przynajmniej 16 knotów, ale kontrola deski najlepsza. Jeżeli chodzi o kontuzje, to na pewno na wake są gorsze, bo wszystko robisz na powerze, z kolei na kite cała moc i wysokość zależy od Ciebie, dlatego nie ma co szaleć na początku.


Wróć do „Recenzje & Opinie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości