bartekk pisze:Przepadanie nie leży po stronie złej konstrukcji latawca, tylko źle wytrymowanego baru
W zasadzie masz rację. Jednak przy (za)słabym wietrze lub jak się pod nie wpłynie niektóre latawca pikują "dziobem" w dół i często się przewijają, inne "majestatycznie" lecą z wiatrem (i ostatecznie lądują na krawędzi spływu, ale masz czas na reakcję). Type 9 w zasadzie nigdy mi się nie przewinął (no dobra, raz, ale to była wielka gleba z głębokim nurkiem ), latawiec na który go zmieniłem dwa razy na pierwszej (słabowiatrowej) sesji. Potem już nie, bo czegoś się nauczyłem i uważam, ale nie sądzę, że wybaczył mi następny błąd lub nieuwagę.