Molo Surf Kite Cup - już w tą sobotę święto rejsiarzy!

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
Awatar użytkownika
niebrzydki
Posty: 158
Rejestracja: 16 maja 2004, 17:11
Lokalizacja: Sopot; Małe Morze
Kontaktowanie:
 
Post30 maja 2011, 15:34

dziekuje za dobre słowo, motywuje mnie do treningu i dalszych startów. Rzeczywiście ciesze sie że możemy wspólnie z Błażejem rywalizować na wyrównanym poziomie i podnosić swoje umiejętności, co mam nadzieję zaprocentuje w rywalizacji na zawodach z czołówką świata. Fajnie że pozostali zawodnicy również jezdzą coraz lepiej i zaczynają powoli "deptać nam po piętach", w porównaniu z I edycją PP, obserwuje bardzo duży postęp zarówno w startach, halsówkach jak i znajomości przepisów. Mam wielką frajdę ze wspólnej rywalizacji...


ps1.
Smokie pisze:Frekwencja powala :doh: Jaki ma sens robienie tego typu zawodów dla 12 osób ??? Sponsor zadowolony ???

Smokie, wczytuje sie w to co wypisujesz i zastanawiam sie czy to naprawde Ty jesteś autorem tego bezproduktywnego, siejącego ferment postu?. Wyjaśnij prosze nam/mi jaki sens ma formulowanie takich pytań i co to ma wnieść dobrego (a może złego) do tematu, bo może nie odczytuje tego właściwie?:
1. chcesz zdyskredytować Krace i wykazać że robienie tylko zawodów wake, wave, FS ma sens?... ilu zawodników startowało w "wake jam", "da bitch" itp. 5-10-15 (pytam bo w relacjach nie znalazłem info).....i co? ma to sens??? sponsorzy zadowoleni??? jakoś nie znalazłem Twoich komentarzy o podobnym wydźwięku w kontekscie ww zawodów...
2. nie lubisz Krace'siarzy bo zaburzają twoje poczucie estetyki kite'owej?, bo tylko kitewave to godna odmiana kite'a którą warto promować i organizować zawody? a jak na zawody organizowane przez Twojego przyjaciela przyjedzie i weźmie udział 12 os. to co???? będzie miało to sens? sponsor będzie zadowolony??? ja osobiście planuje przyjechać (w środku tyg. również) oraz wystarować....i ciesze sie że komuś chce sie takie zawody zorganizować niezależnie czy robi to z pasji czy dla grubej kasy (żart z tą kasą of coz). .....i na wake'owe do wakeprojekt też przyjade ;) ...... Wyobraź sobie, że sporo osób które biorą udział w regatach Krace również pływa/pływała wave, FS, wake a niektórzy nawet na nartach wodnych(jednej)...bo to sie nazywa pasja, a w obecnych czasach o ludzi z pasją coraz trudniej, nie dot. pasjonatów facebook'a.
3. Nie lubisz Mola i chcesz aby sponsor jego szkoły, który był jednoczesnie głównym sponsorem zawodów, wycofał sie ze współpracy i finansowania w przyszłości zawodów po przeczytaniu tak "życzliwego" postu ?,.... bo istnieje duże prawdopodobieństwo że jak daje kase na imprezy to później interesuje go jaki wydźwięk miała dana impreza....no chyba że, co wielce prawdopodobne, jest filantropem i mecenasem sportu - a tacy ludzie w naszym niszowym sporcie są nam najbardziej potrzebni!!!. Nie wiem czy zauważyłeś że nie ma już ustroju w którym 90% dzieci mogło zostać (dzieki bezpłatnemu systemowi szkolenia) w przyszłości "Małyszami", "Fibakami", "Kubicami", "Miarczyńskimi", "Kuśnierewiczami" itd.. teraz tylko niektórych stac na to aby opłacić dziecku naukę, sprzet, wyjazdy, etc... Przez takie działania jak m.in. współorganizacja zawodów, promocja w mediach, chcemy (PSKite) doprowadzić w konsekwencji to tego aby uzyskać m.in, wsparcie (dofinansowanie) jakie mają pozostałe dyscypliny sportowe (nie mam na mysli piłki kopanej bo to nie możliwe w naszym kraju) aby mam nadzieję ułatwić szerszemu spektrum ludzi dostęp do dyscypliny.....aaaaa ....m.in. Ty takimi wypowiedziami (bo to była bardziej wypowiedz niż pytanie) "podcinasz skrzydła"....
Oczywiście trzeba patrzec na ręce organizatorom i sponsorom aby nie dochodziło do "przegięć" w jedną stronę jak to miało czasami miejsce w przypadku wiadomych zawodów....ale równowaga musi być zachowana, poszanowanie sponora i poszanowanie zawodnika.
4. ale ....być może było tak że,.... pływałeś freewave na Zegrzu, po skończonej udanej sesji (przy 7 węzłach) usiadłeś do kompa, przeczytałeś, że startowało 12 osób i "wypociłeś" takiego prowokacyjnego posta a'la Ziomek (bez obrazy)? a teraz próbujesz sie z tego wycofać?
Smokie pisze:Chyba trzeba sie powaznie zastanowic z czego wynika tak mala frekwencja zawodnikow na WSZYSTKICH zawodach w tym sezonie jak do tej pory..

m.in. z takich bezproduktywnych postów... i nie dot. to Smokie tylko Ciebie tylko sporej części ludzi, która wypowiada sie na tym forum nie mając kompletnie żadnego pojęcia o czym pisze bo nigdy nie próbowała a nawet nie chciała zaznajomić sie z ww tematami,....jak czytam niektóre wypowiedzi to widze tylko zawiść i narzekanie.
A może Smokie mógłbyś/mogłeś napisać np tak: fajnie że udało sie rozegrać zawody i to 12 wyścigów w 2 dni, do rozgrywania regat w Krace wystarczy siła wiatru od okło 6-8 wezłów, frekfencja jak na zawodach pucharu świata PKRA (Thailand 15os, Mexico podobnie ), poziom większości zawodników zdecydowanie lepszy w porównaniu z poprzednimi zawodami, stawka coraz bardziej wyrównana, dużo nowych twarzy, sprzęt porównywalny a deski do Krace na rynku wtórnym można już kupić za 800 pln (uzywany TT), duże emocje i radość z rywalizacji, coraz lepszy poziom sędziowania i organizacji (jeden z polskich sedziów został zaproszony do sędziowania MŚ na Sylt'cie), zapowiada sie że w Rewie na PP Forda wystartuje naprawdę sporo zawodników, sponsor szczęśliwy....itd,itd... - i wszystko zgodne z prawdą, bez sztucznego nakręcania koniunktury, po prostu z pozytywnym odbiorem i nastawieniem. Gdyby takie przekazy pojawiały sie w mediach (m.in. na Twoim portalu) to wiecej by sie o tym mówiło, większe było by zainteresowanie potencjalnych sponsorów, zamieszczaliby więcej reklam,( na KP.pl), sponsorowaliby zawodników,przekładałoby sie to na efekt finansowy dla wszystkich zainteresowanych, co pozwoliłoby także Tobie np na realizowanie pasji życiowych....łancuch pokarmowy zamyka się.
Ale jak masz wiedzieć cokolwiek o zawodach skoro na nich nie bywasz nawet w charakterze widza czy jako medium prasowe, nie zadzwonisz do organizatora i nie zapytasz jak bylo,... a pamietam stare dobre czasy jak przybijaliśmy "piątke" na Fordach, Żywcach itd...szkoda...
Smokie pisze:Ja nie narzekam, a zauważam pewna regułę w tegorocznych zawodach :wink: I chciałbym usłyszeć jakieś logiczne wytłumaczenie 8)

Może jednak format imprez jest niezbyt interesujący zarówno dla zawodników jak i publiczności. W latach ubiegłych imprezy takie jak Żywiec, Sea&Sky, Kia czy Siemens i Loosersi przyciagnely tłumy... A teraz ?

Zdajesz sobie sprawę chyba, że nie można porównywac budgetów Żywca czy KIA do kasy którą dysponuje przy organizacji np.Molo,CLTN, Janek, Koń, czy inni.
Jak mieliśmy zawody z prawdziwego zdarzenia (m.in Żywiec) z jedzeniem, parkingami, profesjonalnym zabezpieczeniem, koncertami, nagłośnieniem medialnym, rozdaniem nagród na scenie przed 10 tys. ludzi, to też niektórym to sie nie podobało i wyskakiwali po złości z z różnymi pomysłami od konkurencji...
Zdajesz sobie chyba również sprawę z tego że obecnie koniunktura nie jest dobra a nawet tragiczna i nie dot. to tylko kitesurfingu ale wszystkich dziedzin życia (większości ludzi), oprócz piłki kopanej...
Prawda jest taka że kitesurfing szczyt "popularności marketingowej" przeżywał moim zdaniem w latach 2006-2008. Krace jest dyscypliną która może ten spadkowy trend spowolnić lub odwrócić.
Format imprezy? - moim zdaniem kite powinien być ważnym, ale dodatkiem do dużej imprezy i niestety tych nieszczęsnych pseudo celebrytów, tak jak to było kiedyś podczas Żywca czy jeszcze rok temu podczas KIA cup, wówczas bedzie i zainteresowanie i kasa......ale co?....słabe lokalizacje na rozgrywanie zawodów kite?...FS tak, ale Krace rozegra sie wszedzie i zawsze...
Smokie, być może troche mnie poniosło, trafiło akurat na Ciebie...... do zobaczenia na akwenie i mam nadzieję, ze kiedyś przeprosisz się z Krace'em tak jak to zrobił twój przyjaciel....
więcej pozytywnej energii.

ps2:
Dziekuje organizatorom za przygotowanie znakomitej imprezy sportowej, sponsorowi za filantropie, sędziom za asertywność oraz kolegom rejsiarzom za wspólną rywalizacje.
W przyszłym sezonie zapewne zawody odbędą sie na facebook'u więc frekfencja bedzie 100% i sponsor bedzie zadowolony...i nie trzeba bedzie nigdzie dojeżdzać i wydawać kasy..i przy okazji w tym samym czasie będzie mozna obejrzeć piłkę kopaną w TV i..zjeść popcorn itd.....

przemass
Posty: 3798
Rejestracja: 06 maja 2006, 22:01
Deska: Encore Nirvana
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: ChalupyCumbuco
Postawił piwka: 26 razy
Dostał piwko: 25 razy
Kontaktowanie:
 
Post30 maja 2011, 17:50

Spoko, ja może dodam tylko od siebie jedno OBIEKTYWNE spostrzeżenie na temat Krace -

Obserwowałem te zawody od momentu ich powstawania, trzeba wspomnieć że to, że się odbyły, udały i pomyślnie zakończyły jest w 90 % zasługą Molo ( Mariusza ), chociaż większość zna go zapewne jako windsurfera - ja po pierwsze nigdy nie byłem zbyt dużym fanem tego typu rozgrywki, po drugie prowadzę wraz z całym centrum przede wszystkim szkołę kite - czyli zajmuję się głównie pracą z kursantami i instruktorami od strony biznesowej, pływam dla siebie i swojej przyjemności. Jeśli czytacie KF od jakiegoś czasu, wiecie pewnie że interesuję się pływaniem wakestyle, w butach, z latawcem nisko, trikami z kickerów itd itp - mistrzem świata ani Polski ani pewnie nawet Dolnego Śląska pewnie nie zostanę ale to właśnie np poprawny mobe z latawcem nisko, czy jakieś prostsze hp sprawiają mi w kajcie największy fun. Po to zimę spędzam w Brazylii i innych miejscach żeby się w tym stylu poprawiać i że tak powiem walczyć z samym sobą na wodzie...ALE - Brazylia Brazylią, 5 miesięcy jesteśmy w Polsce, warunki są jakie są - takich dni jak jutro w sezonie nie ma wiele chociaż oby :pray: - uważam więc SERIO że RACE nie jest wcale złą perspektywą ( chociaż może nie lepszą od wyjazdu na wake jak już naprawdę nie wieje ;)).

Po pIerwsze - po latach ścigania się na żaglach zobaczyłem TAKI SAM klimat wśród kajciarzy ( pozytywny oczywiście ) co wśród żeglarzy - jak dotąd, obserwując Forda z nielicznymi osobami zachowującymi się jak prawdziwi zawodnicy, wydawało mi się niemożliwe

Po drugie - przekonuje możliwość rozegrania zawodów praktycznie zawsze - chociaż tak jak pisałem - moim zdaniem w przypadku braku warunków do freestyle,można by go ogarnąć na wake ( triki air ) - chociaż to pewnie w PL nie przejdzie. Zawody Wind or No Wind przykładem....

Po trzecie - ktoś pytał o przedział wiekowy - startować może dosłownie KAŻDY - od 12 latków do....( Max i Papa Dakti najlepszym przykładem )

Wciąż nie ukrywam, że freestyle/wakestyle są mi najbliższe jeśli chodzi o widowisko, zajawkę itd.itp. - to nieprawda, że ludzie nie oglądają - na małej plażce w Paracuru zbiera się po 100 osób, no ale i KL 7mki lecą w powietrzu ;) Także to nie poziom czy cokolwiek innego są wyznacznikiem - tylko waruny. A ponieważ ich w Polsce często nie ma - czemu Race nie mógłby się rozwijać? Może nie będzie nam dane wychować mistrza świata FS tylko Race? Dobre i to...No i dobrze że jest Asia i Karolina ;)))

To chyba tyle ode mnie...niech każdy pływa na czym lubi.

pzdr

przemass
Posty: 3798
Rejestracja: 06 maja 2006, 22:01
Deska: Encore Nirvana
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: ChalupyCumbuco
Postawił piwka: 26 razy
Dostał piwko: 25 razy
Kontaktowanie:
 
Post30 maja 2011, 18:31

BraCuru pisze:ps. Do tego niejedna moja koleżanka zastanawia się skąd masz taką nieadekwatną ksywkę :lol:


ALE - koleżanki sugerują że jest BRZYDKI :wink: :?: :lol:

pozdros

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post30 maja 2011, 22:25

niebrzydki pisze:W przyszłym sezonie zapewne zawody odbędą sie na facebook'u więc frekfencja bedzie 100% i sponsor bedzie zadowolony...i nie trzeba bedzie nigdzie dojeżdzać i wydawać kasy..i przy okazji w tym samym czasie będzie mozna obejrzeć piłkę kopaną w TV i..zjeść popcorn itd.....

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Tomku Niebrzydki, wygląda na to, że zaliczasz szczyt formy nie tylko na wodzie ale również na łamach tego forum :wink:
Podpisuję się obyma ręcyma pod każdym zdaniem jakie napisałeś :clap: A ostatnie zdanie to absolutne mistrzostwo świata.
Facebookowcy łączcie się, bo bój wasz będzie to ostatni :lol:

przemass pisze:...niech każdy pływa na czym lubi.

...i nie krytykuje czegoś czego nie poznał. Oto właśnie chodzi :thumb:
Jak słyszę, że race to pedaliada to wiem, że z gościu wykazuje całkowity braku szacunku dla ludzi, którzy się temu poświęcają. Szkoda czasu na jałowe dyskusje.
Zawsze bedę podziwiał i szanował ludzi z pasją, otwartych na nowe wyzwania, walczących ze swoimi słabościami, rezygnujących z taniego wygodnego życia, nie marnujacych życia na facebooki , nasze-klasy, TV itd. I nie ważne czy to kajciarz, zbieracz znaczków, astronom amator, brydżysta ...

@ Smokie - jeszcze dodam jedną rzecz. Nie było mnie na tych zawodach ale jednego jestem pewien (w oparciu o telefony, maile od uczestników), że każdy ze startujących przeżył świetne dwa dni podczas których wspiął się o jeden stopień wyżej na drabinie swoich umiejętności kitesurfingowych (nawet w przypadku porażek). Na pewno więcej się nauczyli niż z czytania lub pisania na tym forum czy innym facebooku. A do tego mieli radość z uczestniczenia w świetnie przygotowanych zawodach (szacun dla ekipy Mola :clap: ) i ostatnią rzeczą jaką mieli w głowie to fakt czy sponsor był zadowolony... To się nazywa zajawka :thumb:

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post30 maja 2011, 22:45

przemass pisze:ALE - koleżanki sugerują że jest BRZYDKI :wink: :?: :lol:

No to masz mnie :thumbsup:
Sugerują zupełnie co innego tylko ja jakiś NIEMĄDRY i wypisuje głupoty :lol: :lol: :lol:

Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post31 maja 2011, 09:17

Jestem dosyć mocno zaskoczony waszą reakcją na to co napisałem.
NIGDZIE nie dyskredytowałem konkurencji RACE w postach powyżej :idea: I nigdzie nie napisałem ze jakaś konkurencja jest lepsza od innej.
Zadałem proste pytanie dotyczące ilości zawodników oraz publiki na zawodach w tym roku. Jedyna logiczna odpowiedz dostałem od Janka. Tak w maju rzeczywiście frekwencja może być niższa.
Zawsze wydawało mi się że zawody organizowane są w dużej mierze także w celu promocji sportu, pomijając kwestie promocji marki czy produktu sponsora.
Ostatnie zawody pokazały, że raczej są to zawody dla grupki zapaleńców, czego nigdzie nie negowałem, choć chyba w ten sposób to odebraliście, co wcale nie było moim zamiarem.
Tomku z niczego sie nie wycofuje. Poprostu źle odczytałeś moje intencje. Do Race w najbliższym czasie sie raczej nie przekonam ( w sensie zakupu sprzetu, treningów etc. ). Lubie sobie pocisnąć halsikiem na namiar, ale do tego nie potrzebna mi deska race. Może kiedyś :)
Na zawodach nie bywam bo nie fascynuje mnie patrzenie sie na wyścigi na boje, a i czasu ostatnio brakuje.. Ale z miłą chęcia bym sie spotkał i pogadał. Zawody śledzę, o to się nie musisz martwić ;)
Apropos sponsorów, kasy etc. masz absolutna racje i wydaje sie ze ten temat jest oczywisty...

A no i oczywiście gratulacje za objechanie Błaszki i podnoszenie poziomu własnego i polskiego race :)

Pzdr

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post31 maja 2011, 09:33

Smokie pisze:Jestem dosyć mocno zaskoczony waszą reakcją na to co napisałem.Pzdr


Po prostu rejsiarze kontratakują :wink: :lol:

Do zo na wodzie - planuję za tydzień przyjazd na treningi (race :twisted: ) na Zatokę :D

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post31 maja 2011, 10:37

BraCuru pisze:
Smokie pisze:Jestem dosyć mocno zaskoczony waszą reakcją na to co napisałem.Pzdr


Po prostu rejsiarze kontratakują :wink: :lol:


niepotrzebnie :wink:
czytając post Smokiego - nie odebrałem go absolutnie jako ataku na cokolwiek
a kontra Niebrzydala (dziękuję, że nie zapomniałeś wspomnieć o mnie :lol: ) była wg mnie nieadekwatna

ale ten mechanizm jest akurat mi bardzo dobrze znany:
łatwiej obiektywnie zachować emocje - jeśli "konflikt" , nawet jeśli go nie ma NIE DOTYCZY NAS SAMYCH :idea:
łatwiej jest radzić i podpowiadać Z BOKU..

moje zdanie o RACE jest znane
nie grzeje mnie i nie ziębi
organizowałem zawody race i startowałem również (nie w swoich oczywiście)
kłód pod nogi rzucał na pewno nie będę - a potem z podkulonym ogonem pojawić się kiedyś na zawodach
gdy "zmienią się okoliczności" i odszczekać wszystko..

zajawkę na RACE znam, przeżyłem to, poczułem
mogę się wypowiedzieć
w NASZYCH polskich warunkach - świetna szansa na popływanie i współzawodnictwo niemal zawsze..
póki co na zawody się nie wybieram, brak czasu (nawet na trening), sprzętu (przegięcie z cenami desek :wink: ) i póki co chęci
al jestem pewien , że kiedyś się pojawię, gdy wiatru w sezonie będzie naprawdę mało a chęć poczucia rywalizacji wzrośnie..

Smokie zwrócił uwagę na WAŻNĄ okoliczność :idea:
dwa-trzy sezony temu ciężko było się wbić z termin z zawodami, tyle ich było
nierzadko zdarzało się, że więcej niż weekendów
więc w jednym czasie odbywały się dwie imprezy

a teraz?
zawodów jak na lekarstwo..
a zarówno publiki jak i co gorsza uczestników na nich BARDZO skromnie..
na pewno jest to kwestia jak słusznie zauważył Fuu również maja - ale z pewnością ..NIE TYLKO :? ..niestety?

pzdr

Awatar użytkownika
zaq
Posty: 922
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:52
Deska: Clash
Latawiec: Ozone Catalist
Lokalizacja: Wuwa
Postawił piwka: 21 razy
Dostał piwko: 71 razy
Kontaktowanie:
 
Post31 maja 2011, 18:25

Ej, nie ma co się spinać. :?

Najważniejsza jest zajawa. :lol: Dzięki której ciągle chce się iść naprzód, próbować nowych rzeczy.
Jest cała rzesza ludzi, którzy pływają dla funu i przyjemności. Nie ważne jaka jest to deska, nie pływają dla zawodów,
tylko dla siebie. Czy robią inne rzeczy na co dzień, poza kite.

Może od tego spinania się i otoczki, frekwencja jest taka jaka jest ( nie jest powalająca). Na wodzie czy wśród widzów. Fakt faktem, kite łatwo nie ma w kwestii sponsorów czy zawodów,a lata świetności chyba minęły. Jeśli udaje sie przekonać firmę/sponsora i zrobić klimat, to czemu nie. Inna sprawa, jak robiony jest PR, marketing, publicity czy sponsoring. Nie czas i miejsce by tu się na ten temat produkować, czy i jak było. Moim zdaniem, erzac-celebryci to ślepa uliczka tak jak kiepska frekwencja. Ale i z tego można wyciągnąć wnioski.

Lepiej by była pozytywna energia :thumb:

przemass
Posty: 3798
Rejestracja: 06 maja 2006, 22:01
Deska: Encore Nirvana
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: ChalupyCumbuco
Postawił piwka: 26 razy
Dostał piwko: 25 razy
Kontaktowanie:
 
Post31 maja 2011, 19:06

Ziomek. pisze:w NASZYCH polskich warunkach - świetna szansa na popływanie i współzawodnictwo niemal zawsze..
póki co na zawody się nie wybieram, brak czasu (nawet na trening), sprzętu (przegięcie z cenami desek :wink: ) i póki co chęci
al jestem pewien , że kiedyś się pojawię, gdy wiatru w sezonie będzie naprawdę mało a chęć poczucia rywalizacji wzrośnie..


Jak już będzie naprawdę mało wiatru, wbijaj, Andrzej zostawił jedną rejsówkę, pościgamy się ze Świstakiem ;)

pzdr

Kasiunia
Posty: 265
Rejestracja: 25 sty 2009, 17:31
Deska: 50/Fifty WMN Nobile
Latawiec: 50/Fifty Nobile
Lokalizacja: KiteCrewChałupy6
Dostał piwko: 8 razy
Kontaktowanie:
 
Post01 cze 2011, 14:51

Kilka fotek z zawodów, co by więcej o tym widzieć ;)


Obrazek

Tomek "Niebrzydki" i Błażej "Błaszko"
Obrazek

Max kontra Adam
Obrazek

Max i Andrzej "Japa"
Obrazek

Zwycięzcy : 1. Niebrzydki, 2. Błaszko, 3. Świstak, 4. Adam, 5. Max :clap:
Obrazek

od lewej: Leszek, Tomek, Andrzej
Obrazek

nagrody MIN-MAX ( Max w tym przypadku MIN, Jacek Daktera MAX )
Obrazek

A wszystko to w strefie MoloSurf
Obrazek

Publiczność zadowolona... :wink:
Obrazek


Było całkiem pozytywnie :wink:
Obrazek


Więcej zdjęć w galerii na FB : http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... 1917062293

Jeśli pomyliłam kogokolwiek :oops: poprawcie ;)

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post01 cze 2011, 15:37

Dzięki Kasiunia za foto-relacje :thumb: po obejrzeniu której nasuwają się fundamentalne wnioski:
1. Pan Prezes przegrał ze Świstakiem bo miał nietrendy spodnie :lol:
2. Max - zmień trapez na WS race (hak 10cm niżej), wywal lisza (masz przecież IDS :idea: ) i będziesz robił lepsze rezultaty :idea: Banan na twarzy świadczy że nie czujesz spiny :thumb: Na pierwszym zdjęciu jedziesz pierwszy - brawo :clap: Za rok Błaszko będzie walczył conajmniej z 2 równymi przeciwnikami :idea: ;
3. Niebrzydki ma nieładną bluzę :P
4. Tak podejrzewałem a teraz mam potwierdzenie: Adam przekupiony jest jednak przez Forda (zobaczcie co jest pod dziobem deski prezesa) :wink:
5. Papa Dakti raczej marnie na wodzie, bo nienaturalnie Ci w czerwonej kamizelce - Jacek: niebieska, niebieska!!!
6. Publiczność - dla nas liczy sie jakośc a nie ilość :thumb:
7. Do regulaminu PP trzeba dodać punkt o estetyce czyli zakazie pływania w gaciach na wierzchu - Panowie tak nie wypada - czy w domu też zakładacie gacie na piżamę :lol:
8. Nie wiem jak Tomek wygrał z Błaszkiem, bo te strapy RRD chłoną po litrze wody każdy. Tym większe gratulacje dla Tomka.
9. Japa zaczynasz wyglądać na groźnego rywala na wodzie :thumb:

Do zo w Rewie - tam będziecie mogli się na mnie zemścić krwawo za powyższe komentarze :lol:

Awatar użytkownika
Pinio
Posty: 3647
Rejestracja: 02 wrz 2006, 03:46
Postawił piwka: 25 razy
Dostał piwko: 30 razy
 
Post01 cze 2011, 19:17

BraCuru pisze:7. Do regulaminu PP trzeba dodać punkt o estetyce czyli zakazie pływania w gaciach na wierzchu - Panowie tak nie wypada - czy w domu też zakładacie gacie na piżamę :lol:

Finy są jak brzytwa i gacie się przydają zapytaj Adasia :wink:

Awatar użytkownika
Adam S
Posty: 321
Rejestracja: 22 maja 2004, 08:30
Lokalizacja: Kosakowo
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 9 razy
Kontaktowanie:
 
Post02 cze 2011, 08:54

Drogi kolego,
gacie od piżamy na piankę to podstawa BHP - moje finy są dosyć wredne i tną gumową piankę jak masło. Zaczynam wierzyć, że specjalnie na mnie polują. Jak już będę musiał stracić nogę, dzięki gaciom obetnie mi ją poniżej kolana.
Już szykuję specjalną edycję gaci z pozdrowieniami dla Bracuru wyhaftowanymi na pośladkach - trenuj pilnie, żebyś w Rewie dał radę utrzymać się za mną wystarczająco długo, żeby je sobie przeczytać :lol:

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post02 cze 2011, 09:41

Adam S pisze:Już szykuję specjalną edycję gaci z pozdrowieniami dla Bracuru wyhaftowanymi na pośladkach - trenuj pilnie, żebyś w Rewie dał radę utrzymać się za mną wystarczająco długo, żeby je sobie przeczytać :lol:

:lol: :lol: :lol:

Marne twe wysiłki, daremne haftowanie, próżne twe zabiegi i jałowe mozoły :twisted:
Korzystniej dla twego zdrowia, stanu nóżek i twojego image na wodzie, zamiast haftowania na drutach, będzie opanowanie elementarnych, podręcznikowych, bazowych i najprostszych podstaw :P obrony przed krwiożerczymi statecznikami, które tak naprawdę służą dobrze rejserowi jedynie jak są zanurzone, pod wodą, pod powierzchnią, są mokre i nie narażone na zabójcze promieniowanie UV - jeszcze tego nie odkryłeś :?: :P Downwindy z zanurzonymi strapami i suszonymi finami są mniej efektywne :idea:
A kolejnym etapem Twojego rozwoju race będzie analizowanie moich wstrzelonych startów :lol:
Nota bene będzie to jedyny moment dany Ci przyglądać się z bliska światowej technice i taktyce 8) 8) 8)
...chwilę potem usłyszysz moje adieu...
<papa> <papa> <papa>


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości