Ilość linek w tym niebieskim wynika z faktu, że to jeszcze model przedprodukcyjny. Zobacz, że ten czerwony ma już mniej linek.
Co do bloczków - mam nadzieję, że ich nie będzie

Ale moim zdaniem ewidentnie sa to bloczki i zapewne będą w finalnym rozwiązaniu bowiem bloczki jednak baaardzo pomagają zwiększyć możliwości latawca, chociaż patrząc na XTC - można zrobić dobrego kite'a i to bez bloczków.
Dwa wloty powietrza powodują, że kite'a trudniej utopić co w przypadku początkujących jednak się przytrafia (a to przecież kite dla początkujących - średniozaawansowanych), poza tym bardzo pomaga lepiej utrzymywać profil kite'a bo po prostu powietrze wolniej znajduje miejsce do ucieczki. Ilość zaworków bezpieczeńśtwa pomiędzy wlotami wskazuje , że nie powinno być natomiast problemu z rozerwaniem kite'a przy uderzeniu.
Podoba mi się, że wmocnili konstrukcję wewnętrzną, chociaż w powietrzu wygląda to po prostu brzydko (te ciemne paski na poszyciu to prześwitujące łączenie warstw latawca moim zdaniem)
Natomiast co mnie najbardziej zastanwia to fakt, że są tylko 4 jett-flapy. Nie wiem czy po prostu tyle wystarcza w zupełności - bo są chyba większe - czy może nie są one aż tak potrzebne przy obecnych konstrukcjach. Jeden z prototypów (ten żółty na MB) nie miał w ogóle flapów - może dlatego testowali je bez jet flapów, zeby sprawdzić czy jest potrzeba bawić sie w zwiększanie kosztów produkcji dodawaniem w sumie skomplikowanego rozwiązania, skoro okazuje się, ze kite radzi sobie i bez nich. Tylko, że wtedy sugerowałoby to, że można z nich w końcu zrezygnować, a przecież widać wyraźną różnicę, między konstrukcjami sprzed "ery" jet-flapów, a tych późniejszych.
Ceny mają być takie jak XTC.