Dobór rękawiczek i butów neoprenowych

Forum dla początkujących
Fordon
Posty: 484
Rejestracja: 17 mar 2012, 13:27
Deska: Best Armada, Naish Haze XL
Latawiec: Ozone Catalyst
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 42 razy
 
Post29 wrz 2013, 13:12

Przyznam szczerze, ze dziwia mnie te komentarze odnosnie grubych rekawic. Mam 5mm rekawice, ja polecalbym wlasnie takie, ale jezeli ktos kupi 2 czy 3 mm tez bedzie zadowolony. Jak juz wspomnialem wczesniej plywa mi sie w moich 5mm bardzo dobrze, bardzo je sobie chwale, sa przedewszystkim cieple, poza tym nie bola mnie rece, nie dretwieja, nie sztywnieja, i majac je na sobie jestem w stanie podpiac linki od baru do latawca czy odlaczyc supelki na barze od latawca. Oczywiscie jest to ciut trudniejsze niz golymi rekami, ale nie jest to bardzo trudne czy niewygodne, a pisze to tylko po to by pokazac, ze grube rekawice sa jak najbardziej "poreczne". Moze po prostu macie slabej jakosci rekawice, slabej marki, slabego wykonania...? Nie chce krytykowac waszego sprzetu, ale po prostu jestem zdziwiony... Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
pawbuh
Posty: 391
Rejestracja: 28 lip 2011, 19:58
Latawiec: BEST
Postawił piwka: 2 razy
Dostał piwko: 9 razy
 
Post29 wrz 2013, 13:18

Fordon pisze:Przyznam szczerze, ze dziwia mnie te komentarze odnosnie grubych rekawic. Mam 5mm rekawice, ja polecalbym wlasnie takie, ale jezeli ktos kupi 2 czy 3 mm tez bedzie zadowolony. Jak juz wspomnialem wczesniej plywa mi sie w moich 5mm bardzo dobrze, bardzo je sobie chwale, sa przedewszystkim cieple, poza tym nie bola mnie rece, nie dretwieja, nie sztywnieja, i majac je na sobie jestem w stanie podpiac linki od baru do latawca czy odlaczyc supelki na barze od latawca. Oczywiscie jest to ciut trudniejsze niz golymi rekami, ale nie jest to bardzo trudne czy niewygodne, a pisze to tylko po to by pokazac, ze grube rekawice sa jak najbardziej "poreczne". Moze po prostu macie slabej jakosci rekawice, slabej marki, slabego wykonania...? Nie chce krytykowac waszego sprzetu, ale po prostu jestem zdziwiony... Pozdrawiam.

Jestem świadom że moje rękawice mogą być po prostu kiepskie, napisz jakie masz rękawice, jak patent o którym pisałem nie zda egzaminu, kupię nowe

Fordon
Posty: 484
Rejestracja: 17 mar 2012, 13:27
Deska: Best Armada, Naish Haze XL
Latawiec: Ozone Catalyst
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 42 razy
 
Post29 wrz 2013, 13:33

Gul 5mm PowerGlove

Obrazek

Caly czas uwazalem, ze mam zwykle, przecietne rekawice, przecietnej marki za przecietna cen, ktore po prostu dobrze spelniaja swoja role i dobrze mi sluza. A moze po prostu ze mna jest cos nie tak i potrafie zadowolic sie byle czym :wink:

Rekawice jak najbardziej polecam, mozna takie same dostac rowniez o grubosci 3mm.

Wrogu
Posty: 1932
Rejestracja: 19 maja 2009, 19:40
Deska: do pływania
Latawiec: do latania
Lokalizacja: Gdynia
Dostał piwko: 52 razy
 
Post29 wrz 2013, 21:26

A ceny rekawic kite to jakis koszmar - polecam spacerek do sklepu nurkowego - taniej i jakosciowo tak samo. Generalnie ten sam sprzet.

Awatar użytkownika
RMK
Posty: 32
Rejestracja: 22 lip 2013, 13:54
Deska: Skywalker X-Series
Latawiec: Cabrinha Radar
Lokalizacja: Międzyzdroje
 
Post06 paź 2013, 00:01

Rękawiczki i buty Oneilla już mam. Rękawiczek jeszcze nie sprawdzałem, ale jeżeli chodzi o buty, to 4 października (10 st. C) po 1,5h w wodzie (niby miało być 17knt a było chyba z 8...) zaczęło mi być zimno w stopy, więc chyba te buty są spoko :) Jak coś to zdam relację z używania rękawiczek...

unhooked
Posty: 380
Rejestracja: 04 kwie 2011, 14:40
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 23 razy
 
Post06 paź 2013, 13:01

RMK pisze:...jeżeli chodzi o buty, to 4 października (10 st. C) po 1,5h w wodzie ... zaczęło mi być zimno w stopy, więc chyba te buty są spoko :)

Moze buty sa spoko, ale to znaczy ze zle dobrales... No chyba ze 1,5h sesja dla ciebie jest ok :shock: Szacuje temp. wody na ok 12-15C w twojej okolicy... Wystarczy ze spadnie ponizej 10C i sesja skonczy sie po 0,5h. No, dobra, nie bede takim pesymista - jak bedziesz plywac, i ruszac konczynami, to nie zmarzniesz tak szybko :thumb:

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post06 paź 2013, 15:36

unhooked pisze:... Wystarczy ze spadnie ponizej 10C i sesja skonczy sie po 0,5h. No, dobra, nie bede takim pesymista - jak bedziesz plywac, i ruszac konczynami, to nie zmarzniesz tak szybko :thumb:


..nie przesaaadzaaj - bardzo indywidualna sprawa :hand:
w kwietniu w shortlegu 4/3 ponizej 7 C nie raz pływałem, po 3 h na lajcie
o rekawiczkach i innych takich nie słyszałem..
w grudniu też..

więc każdy ma inaczej..

peace

Fordon
Posty: 484
Rejestracja: 17 mar 2012, 13:27
Deska: Best Armada, Naish Haze XL
Latawiec: Ozone Catalyst
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 42 razy
 
Post06 paź 2013, 17:15

Duzo zalezy od pianki, rekawic, butow, kaptura, dodatkow jak kurtka, ale sprzet to nie wszystko. Odpornosc na zimno to sprawa indywidualna, jedni to zmarzluchy i juz po chwili bedzie im zimno tak, ze beda chcieli wychodzic z wody, inni to morsy co w wodzie wytrzymaja na prawde dlugo. Kolejna sprawa to poziom tkanki tluszczowej, ktory zazwyczaj ma znaczenie, zauwazylem, ze moi gruboskorni koledzy dluzej sa w stanie wytrzymac w wodzie niz Ci szczuplejsi. Gdy ja wazylem 105kg znacznie dluzej wytrzymywalem niz gdy wazylem 80kg i mialem bardzo niski poziom tkanki tluszczowej. Kolejna rzecz to nasza aktywnosc w wodze, im wiecej sie ruszamy tym cieplej. Jak dlugo siedzimy w wodzie a ile nad woda, mam na mysli plywanie na desce. Wazne jest tez odpowiednie przygotowanie do plywania w zimnej wodzie. W przypadku pianki suchej mozna sie zaopatrzyc w dobry podkombinezon lub jak kto woli roznego rodzaju ocieplacze. Gdy plywam w zimnej wodzie w mokrej piance wlewam ciepla wode za pianke gdy juz ja mam na sobie tak,by ciepla woda dostala sie wszedzie gdzie to mozliwe - w nogi, w rece, oczywiscie korpus i nawet pod kaptur. Wtedy wplywajaca za kark zimna woda nie daje takiego szoku termicznego, bo powoli miesza sie z obecna juz ciepla woda. Znacznie mniej przyjemne jest, gdy zimna woda wplywa na sucha skore. Dobre uszczelniacze wokol rekawow i nogawek - mniej wody dostanie sie pod pianke, niektorzy dokupuja specjalne paski uciskowe, uzywaja ich wokol wlasnie nogawek i rekawow celem lepszej szczelnosci. Slonce rowniez wplywa na cieplo, bo nagrzewa neopreny, ktore zazwyczaj sa czarne. Niektorzy pija goraca herbate przed plywaniem, co wydaje sie nieglupim pomyslem.

Awatar użytkownika
RMK
Posty: 32
Rejestracja: 22 lip 2013, 13:54
Deska: Skywalker X-Series
Latawiec: Cabrinha Radar
Lokalizacja: Międzyzdroje
 
Post06 paź 2013, 17:54

unhooked, ja stałem (no może trochę chodziłem lewo-prawo) po pas w wodzie przez 1,5h próbując wystartować latawiec z wody i czekałem na podmuch wiatru :) niestety się nie doczekałem... więc sądzę że gdy będę pływać w tych butach (nie będą przez cały czas przytopione tak jak to miało miejsce teraz) to sprawdzą się dobrze i z 3h wytrzymają :) mogłem w poprzednim poście opisać, że nie udało mi się popływać, napisałem tylko że wiatr był lipny.. my bad
Fordon, ja robię też tak z tą wodą, że wlewam sobie ją za kołnierz małymi ilościami wchodząc do wody, żeby później nie było szoku jak nagle się cały zanurzę :)
Ziomek - czy w grudniu pływałeś w PL bez rękawiczek? :shock:

Awatar użytkownika
Mikolpa
Posty: 3207
Rejestracja: 05 kwie 2013, 15:58
Deska: SU-2 Prorider 140, Trans 153
Latawiec: Rebel 10,12,14, Addiction 18
Lokalizacja: Wrocław
Postawił piwka: 126 razy
Dostał piwko: 142 razy
 
Post04 lis 2013, 19:53

pawbuh pisze:Jestem świadom że moje rękawice mogą być po prostu kiepskie, napisz jakie masz rękawice, jak patent o którym pisałem nie zda egzaminu, kupię nowe


W zeszłym tygodniu pływałem w rękawiczkach i po 15min zaczęły mnie cholernie boleć palce a później przedramiona. Pomyślałem że to dlatego że mocno wieje a moja stara cabrinha ma duże siły na barze. Kumpel powiedział mi że to przez rękawiczki :shock: pomyślałem niemozłiwe...
Dzisiaj po 20 min walczyłem z utrzymaniem baru, palce i przedramiona paliły....
Pomyślałem zdejmę rękawiczki, przetestuję przeciez latem pływałem po 1h bez przerwy i nic nie bolało.
Zdjąłem rękawiczki i jak ręką odją :shock: nie bolały ani palce ani przedramiona. Pływanie przez 1h i żadnego bólu... poza tym że cholernie zmarzłem w dłonie.

Po powrocie postanowiłem poczytać na KF na temat rękawiczek. Może ktoś ma takie w których ręce nie bolą. Moje grubość 2,5mm i jest mi w nich ciepło. Jakbym kupował to raczej 2mm.

Awatar użytkownika
pawbuh
Posty: 391
Rejestracja: 28 lip 2011, 19:58
Latawiec: BEST
Postawił piwka: 2 razy
Dostał piwko: 9 razy
 
Post04 lis 2013, 20:09

Mikolpa pisze:
pawbuh pisze:Jestem świadom że moje rękawice mogą być po prostu kiepskie, napisz jakie masz rękawice, jak patent o którym pisałem nie zda egzaminu, kupię nowe


W zeszłym tygodniu pływałem w rękawiczkach i po 15min zaczęły mnie cholernie boleć palce a później przedramiona. Pomyślałem że to dlatego że mocno wieje a moja stara cabrinha ma duże siły na barze. Kumpel powiedział mi że to przez rękawiczki :shock: pomyślałem niemozłiwe...
Dzisiaj po 20 min walczyłem z utrzymaniem baru, palce i przedramiona paliły....
Pomyślałem zdejmę rękawiczki, przetestuję przeciez latem pływałem po 1h bez przerwy i nic nie bolało.
Zdjąłem rękawiczki i jak ręką odją :shock: nie bolały ani palce ani przedramiona. Pływanie przez 1h i żadnego bólu... poza tym że cholernie zmarzłem w dłonie.

Po powrocie postanowiłem poczytać na KF na temat rękawiczek. Może ktoś ma takie w których ręce nie bolą. Moje grubość 2,5mm i jest mi w nich ciepło. Jakbym kupował to raczej 2mm.

Pomysł z rękawicami do sprzątania nie wziął się z nikąd, większość osób które znam, mają ten sam problem, dawać więc tu nazwy i modele rękawic od których nie bolą łapy.
Ale tylko sprawdzone w "terenie" (nie tylko przymierzone i wrzucone do torby)

Awatar użytkownika
jedi1
Posty: 2272
Rejestracja: 28 maja 2006, 17:37
Lokalizacja: Gdynia
Postawił piwka: 132 razy
Dostał piwko: 83 razy
Kontaktowanie:
 
Post04 lis 2013, 20:35

Hm no ja od 4 lat używam Mystika suche 2mm i nigdy mnie nie bolały palce, ani przedramiona. Dopóki body dragów nie robię to zimno mi też raczej nie jest, ale znam takich którzy się tego modelu szybko pozbywali, więc co kto lubi.

Awatar użytkownika
walo1
Posty: 467
Rejestracja: 24 lip 2010, 19:35
Deska: SU-2+YETI
Latawiec: CF Moowii/Best Roca/EVO
Lokalizacja: DębskaKuźnia
Postawił piwka: 4 razy
Dostał piwko: 2 razy
 
Post04 lis 2013, 20:53

Ja ma rękawiczki Gastry i wszystko jest ok.

Awatar użytkownika
RMK
Posty: 32
Rejestracja: 22 lip 2013, 13:54
Deska: Skywalker X-Series
Latawiec: Cabrinha Radar
Lokalizacja: Międzyzdroje
 
Post06 lis 2013, 12:05

Jeżeli chodzi o mnie, to 3 listopada (z 9*C)będąc na zalewie Szczecińskim (Wolin) i ćwicząc starty zwody wytrzymałem 1,5 h w tych rękawiczkach (3mm) i butach( 3mm) Oneilla o których pisałem stronę wcześniej. Palce i stopy lekko już zaczęły drętwieć z powodu chłodu, ale z pewnością spowodowane to było tym że prawie cały czas "siedziałem" w wodzie.
Nie wiem jeszcze jak będą grzać przy normalnym halsowaniu prawo-lewo bez moczenia się, ale jak coś to dam znać (chociaż to już będzie w kwietniu/maju).

Fordon
Posty: 484
Rejestracja: 17 mar 2012, 13:27
Deska: Best Armada, Naish Haze XL
Latawiec: Ozone Catalyst
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 42 razy
 
Post06 lis 2013, 16:30

Tak jak wspomnialem w poprzednich postach, uzywam Gul 5mm PowerGloves oraz Gul 5mm PowerBoots. Jestem bardzo zadowolony, buty i rekawice sa wygodne, rece oraz stopy nie dretwieja, nie bola, nie sztywnieja, dobrze trzymaja cieplo, material nie "wyciaga sie", woda drastycznie nie wlewa sie do srodka. Uzywam ich juz trzeci sezon.
Załączniki
Gul 5mm PowerBoot & PowerGlove.jpg
Gul 5mm PowerBoot & PowerGlove.jpg (66.35 KiB) Przejrzano 3386 razy
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2014, 20:14 przez Fordon, łącznie zmieniany 2 razy.


Wróć do „Pierwsze Kroki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości

cron