PRAWO DROGI - Gruba dyskusja 2007-08

[MArcinBe]

Mam patent zeglarski od wielu, wielu lat, wiec ogolne zasady prawa drogi na wodzie "jakotako" znam, ale mam pytanie:
Czy orientujecie sie, czy kajciarze i zeglarze maja takie same prawa?
Czy moze jest jakis wyjatek, ze kajt musi zawsze ustepowac zeglarzom?

Nie chodzi o kajta i Dar Pomorza, tylko np. o kajta i maly katamaran, cos w rodzaju malego hobbie cat dla 2 osob?

Dowiedzialem sie mianowicie, ze w Austrii niestety jest zasada, ze kajciarze musza zawsze ustepowac zeglazom...
Orientujecie sie jak to jest w Polsce? gdzie indziej na swiecie?

Jezeli jest to ogolna zasada, ze zeglaz ma pierwszenstwo, to jak ja mam go zobaczyc i mu ustapic, jezeli oboje plyniemy tym samym halsem, lecz on plynie po mojej nawietrznej i ja plyne ostrzej, czyli wplywamy sobie w kurs...., tylko on jest.... za moimi plecami...? w normalnej sytuacji zaglowka/zaglowka mialbym bez dwuch zdan prawo drogi!

I jeszcze jedna sprawa, bo zapomnialem: czy jednostka ktora kieruje sie strone 'portu', w tym wypadku zwykla plaza, gdzie katamarany wyciagaja na brzeg (czyli nie do konca wiem, ze to jest port, ze gosc 'wplywa do portu'), czy taki koles ma pierwszenstwo przed 'normalnie' plywajacymi?

Jezeli ktos mialby odpowiedzi potwierdzone linkami, najlepiej jeszcze np. po angielsku to bylbym wdzieczny.

I uwaga, ten temat dotyczy wszystkich ktorzy np. z poludniowej Polski raz na jakis czas atakuja Neusiedlersee...

[Ziomek.]

pierwszeństwo ma jednostka mniej manewrowna (np. większy kadłub)
w tym przypadku katamaran..

pozdro

[MArcinBe]

Katamaran, zaglowka ma ZAWSZE pierwszenstwo ,
nawet jezeli zbliza sie do kajciarza od strony jego plecow?
czyli sytuacja jak opisalem: cat po nawietrznej, albo w ogole kite prawy hals a cat lewy hals i prawie pelny wiatr i wplywa na kajciarza?

jezeli tak, to jako kajciarz trzeba miec oczy dookola glowy i uwazac na siebie..

[Marrio]

Z tego co wiem KS jako najmłodszy ze sportów wodnych powinien ustępować pierwszeństwa wszystkim innym jednostkom wodnym...

Co do kitesurfer vs. kitesurfer prawo drogi jest jasne i chyba dobrze znane. (zasada prawego halsu)

Jeśli chodzi o inne jednostki wodne zastosowanie mogą mieć ogólne zasady żeglarskie.

Tu możesz cos znalezc:
http://kitesurfingschool.org/rules.htm

http://www.seabreeze.com.au/Articles/Ki ... 03070.aspx

oraz na stronie ikorg.com

Pozdrawiam

[szed]

..hmm.. bardzo ciekawe interpretacje.. Wydawalo mi sie, ze zasady zeglowania sa jednakowe dla wszystkich i jasno ustalone. Zawsze myslalem, ze jednostki napedzane sila wiatru (jachty, zaglowki, katamarany, ws'y, ks'y, kajaki z zaglem.. itp..itd..) obowiazuja te same zasady prawa drogi wzgledem siebie.
Pierwsze slyze, ze np. katamaran ma miec pierwszenstwo przed ws czy ks bo jest mniej manewrowy .. czyli rozumiem, ze np. katamaran ma ustapic pierwszenstwa omedze czy dezecie bo jest bardziej manewrowy ))... kto taka bzdure wymyslil??

O ile wiem kwestia 'manewrowosci' ma zastosowanie np. do statkow napedzanych silnikiem vs zaglowki czy jachty.. wtedy oczywiscie jednostka taka moze miec pierwszenstwo. Ale juz np motorowka powinna ustapic pierwszenstwa zaglowce.

[Jurgen]

Kitesurfer na halsie powinien ustąpić temu który halsuje sie/wraca po dechę
Szkoda tylko że ta zasada rzadko działa

[yanosik]

Ja uważam, że jeśli nie masz spisanego testamentu, to jednak zawsze lepiej ustąpić katamaranowi, czy łodzi motorowej

[BraCuru]

Faktycznie zrobilo sie smiesznie, bo dowiadujemy sie ze silniejszy, starszy i wiekszy ma prawo drogi. TO NIE JEST PRAWDA Chyba, ze ktos plywa na prywatnym jeziorze u jakiegos multimilionera, ktory ustali sobie takie zasady.

MARIO: wybacz, ale wiek sportu nigdy nie byl i nie bedzie decydowal o prawie drogi. Ciekaw jestem bardzo kto Ci o tym powiedzial!!!?????

Popieram Szeda i wiem swoje.
Codziennie wprowadzam prom (prawie 200m dlugosci, wart lekko liczac ponad 100mln Euro) do portow Morza Polnocnego i MUSZĘ ustapic windsurferowi lub kajciarzowi, ktory przecina np glowki Zeebrugge. Plywalem na Darze Mlodziezy, ktory rowniez MUSIAL ustapic np optymiscie na redzie Gdynii.
Jest tylko jeden miedzynarodowy kod prawa morskiego, ktory jasno pisze, ze jednostka napedzana mechanicznie musi ustapic drogi jednostce napedzanej wiatrem. Nie ma ani slowa o wielkosci, szybkosci, wadze, wieku, powierzchni zagla czy tez koloru oczu kapitana. KONIEC. KROPKA.
Takze jesli plywasz na wodach morskich trzeba przestrzegac jednego prawa - po polsku MPDM a z angielskiego ColREg.
Wladze lokalne moga dolozyc staran aby ograniczyc ruch "jachtow" w pewnych miejscach jak podejscia do portu, porty, waskie kanały, kotwicowiska. Lokalne przepisy mowia o nie przeszkadzaniu jednostkom korzystajacym z takich akwenow. Mimo wszystko jak rozjade WAFIego (WaveAssistingFuckingIdiot - tak w slangu nazywamy zeglarzy, kajterow etc)w glowkach portu to zawsze ja ide do kicia, bo mu nie ustapilem! Zeglarzowi robi sie automatycznie pogrzeb morski
Takze jesli ktos pisze, ze Sjedow ma pierwszenstwo drogi nad kajterem to bzdura!!!!!!!!!!!!!
Jestes na prawym halsie to znaczy, ze ma Ci ustapic gosciu plynacy na lewym. Powtarzam nie ma znaczenia vzy to jets inny kajter, zeglarz, katamaran, jacht Abramowicza czy tez Dar Mlodziezy.

Oczywiste jest, ze zdrowy rozsadek podpowiada aby nie ladowac sie pod dziob zeglowca. Dlatego srednio tylko dwa-trzy razy latem musze kombinowac aby nie rozjechac zaglowki. Na Tamizie i w Zeebrugge mija nas min ze 100 jachtow - szczegolnie w sloneczny weekend.

Na wodach wewnetrznych (jeziora, rzeki, zalewy) moga obowiazywac inne przepisy. Moga one np. zabraniac calkowicie kajtowania i jesli jednak plywasz to raczej ustepowalbym kazdemu, aby nie robic sobie problemu. Dlatego zawsze trzeba zapoznac sie z lokalnymi przepisami. Najlepiej zapytac sie lokalesa i juz.

[szed]

Ja uważam, że jeśli nie masz spisanego testamentu, to jednak zawsze lepiej ustąpić katamaranowi, czy łodzi motorowej

..no na tej samej zasadzie ustepuja pierwszenstwa w roznych miejscach pojazdy na drodze uczac tym samym tych mniej obeznanych ze w tym i tym miejscu maja pierwszenstwo... potem sobie jakis inny koles jedzie myslac slusznie, ze ma pierwszenstwo i nagle.. bam!.. nie ma goscia..

[yanosik]

Szed - napisałem to co napisałem z przymrużeniem oka, ale niestety jest tak, jak piszesz - niektórych obowiązuje zasada "Prawo prawem, ale pierwszeństwo musi być po naszej stronie!!!"
Dlatego uważam, że powinno sie egzekwować należne sobie prawo drogi, ale mimo wszystko patrzeć na inne jednostki (*szczególnie te większe) z dużą dozą podejrzliwości i ograniczonego zaufania.
Co ci po Prawie Morskim, jak będziesz martwy????

[szed]

..ano nie moge sie nie zgodzic. Zasada ograniczonego zaufania to podstawa. Swoja droga ten topic pokazuje jak bardzo rozne jest nasze wyobrazenie na tak podstawowa rzecz, ktora nie powinna budzic jakichkolwiek watpliwosci..

[BraCuru]

..ano nie moge sie nie zgodzic. Zasada ograniczonego zaufania to podstawa. Swoja droga ten topic pokazuje jak bardzo rozne jest nasze wyobrazenie na tak podstawowa rzecz, ktora nie powinna budzic jakichkolwiek watpliwosci..

Wlasnie, dobrze podsumowane.

Mala dygresja dotyczaca prawa drogi morskiej. Prawidel glownych jest 19ecie. Jak sie okazuje wspolczesni oficerowie tez maja dosc swobodne sposoby interpretowania klarownego "kodeksu" Dlatego jak widze małorozgarnietego oficera to tlumacze mu, ze na razie obowiazuje tylko jedno prawidlo: na drugim staku plynie idiota! Nie ufaj!

[onzo]

BraCuru - jest jeszcze zasada, że ustępuje się drogi jednostce "pracującej". Stąd omija się tankowce, promy i inne pływające "choinki", które są po prostu "w pracy". Poza tym to rzeczywiście głupota wpieprzyć się pod prom.

[BraCuru]

BraCuru - jest jeszcze zasada, że ustępuje się drogi jednostce "pracującej". Stąd omija się tankowce, promy i inne pływające "choinki", które są po prostu "w pracy". Poza tym to rzeczywiście głupota wpieprzyć się pod prom.

J

Oczywiscie. ale juz chyba nie bedziemy wchodzic w szczegoly prawidla 18 "Responsibilities between vessels (Wzajemne obowiazki statkow)"' aby przedstawic hierarchie na "choince".
Tylko jeden podpunkt tak naprawde nas interesuje: statki żaglowe, do ktorych zalicza sie rowniez kajtserfer.
Dokladnie jest to podpkt b) ktory stwierdza, ze KAJTSERFER powinien ustąpic z drogi: statkowi zajetemu polowem, statkowi nie odpowiadajacego za swoje ruchu lub o ograniczonej zdolnosci manewrowej. Reszta nam ustepuje. Koniec. The end. Fin. Finnito.

O statkach zaglowych mowi prawidlo 12:
- jezeli dwa SŻ maja wiatr z roznych burt pierwszenstwo ma ten ktory ma wiatr z jego prawej strony,
- jezeli wiatr maja z tej samej strony - ustepuje nawietrzny.

I o czym tu wiecej *&^&** pisac?

[szed]

Tylko jeden podpunkt tak naprawde nas interesuje: statki żaglowe, do ktorych zalicza sie rowniez kajtserfer.
Dokladnie jest to podpkt b) ktory stwierdza, ze KAJTSERFER powinien ustąpic z drogi: statkowi zajetemu polowem, statkowi nie odpowiadajacego za swoje ruchu lub o ograniczonej zdolnosci manewrowej. Reszta nam ustepuje. Koniec. The end. Fin. Finnito.
O statkach zaglowych mowi prawidlo 12:
- jezeli dwa SŻ maja wiatr z roznych burt pierwszenstwo ma ten ktory ma wiatr z jego prawej strony,
- jezeli wiatr maja z tej samej strony - ustepuje nawietrzny.
I o czym tu wiecej *&^&** pisac?

...kwintesencja kwintesencji