Mam problem z moim barem od Flexifoila Ion2, Mianowicie rozwaliła mi sie ta blaszka która przechodzi przez środek baru (a przez nią linka depowera i linka od lisza). Na początki ułamał mi się kawałek tej blaszki i haczył i linkę depowera tak, ze zaczął ją niszczyć. Zdecydowałem się wiec zdemontować tą blaszkę, w tym momencie węgiel z baru była na wierzchu. Na linkę depowera dałem folię(taka rurka) termokurczliwą, miałem nadzieję, że zda to egzamin, ale niestety, narożniki baru są zbyt ostre i po pierwszym pływaniu bar wręcz zmasakrował tą folie na lince. Skończyły mi sie pomysły i teraz nie wiem co zrobić, bo pływać tak nie mogę - zniszczę linkę :/
Macie może jakieś pomysły jak się z tym uporać?? najlepiej byłoby wsadzić znów taka blaszkę, ale cholera wie skąd taka wziąć:/ Opcja z folią nie zdała egzaminu, tak więc co innego mozna zrobić

poniżej fotki baru:


