zgubionona deska i pianka Rzucewo 24.07.08

Ustawki na pływanko, transport, spotkania, noclegi, imprezy, itp.
Dziećkowice | Kadyny | Mazury | Poręba | Poznań | Szczecin | Trójmiasto | Wrocław | Zegrze
Awatar użytkownika
kejt
Posty: 20
Rejestracja: 25 mar 2007, 14:26
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
 
Post05 sie 2008, 20:46

problem w tym że nie mieszkam nad zatoką tylko w w-wie i nie mogę odebrać osobiście deski. Muszę czekać aż mi ją odeślą.

Zgłosić też mogę to w w-wie, ale nie wiem czy to pomoże. Mam nadzieję, że zakończy się to pozytywnie. Jutro idę zgłosić sprawę na policję tak na wszelki wypadek, ale z dzisiejszej rozmowy z tym kolesiem wynika że prześle mi deskę. Mam nadzieję, że nie jestem naiwna.

Awatar użytkownika
kejt
Posty: 20
Rejestracja: 25 mar 2007, 14:26
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
 
Post07 sie 2008, 08:04

Nie mogę odebrać deski osobiście, bo nie mieszkam nad zatoką, a mój urlop się niestety skończył.
Poszłam za waszą radą i zgłosiłam to na policję. Napiszę jak sprawa się zakończyła, ale to pewnie potrwa.

Nomercy
Posty: 1268
Rejestracja: 19 cze 2008, 22:32
Deska: Parapet z OBI
Latawiec: TESCO Bag
Lokalizacja: SouthWales
Postawił piwka: 9 razy
Dostał piwko: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post07 sie 2008, 22:13

a w lykend nie mozesz podskoczyc??

wez sobie na wszelki wypadek jakas asyste :argue: :argue: :argue:

Awatar użytkownika
aaa3xa
Posty: 185
Rejestracja: 18 cze 2008, 09:39
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 5 razy
Kontaktowanie:
 
Post07 sie 2008, 23:32

Nomercy pisze:a w lykend nie mozesz podskoczyc??

wez sobie na wszelki wypadek jakas asyste :argue: :argue: :argue:


prowadze kancelarie prawnicza w wawie^^

jakbys potrzebowala jakiegos wezwania czy pisemka straszaka na eleganckim ( w miare ^^) papierze firmowy to Ci moge podeslac na maila...
a moj podpis sobie sama sfalszujesz ;)

wkur**** mnie tacy ludzie, daj znac czy odda

Awatar użytkownika
aaa3xa
Posty: 185
Rejestracja: 18 cze 2008, 09:39
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 5 razy
Kontaktowanie:
 
Post07 sie 2008, 23:34

aaa3xa pisze:
Nomercy pisze:a w lykend nie mozesz podskoczyc??

wez sobie na wszelki wypadek jakas asyste :argue: :argue: :argue:


bo znajac to z praktyki to z policja troche potrwa, a jak kolo zobaczy eleganckie pisemko od pelnomocnika z wezwaniem do zwrotu rzeczy plus jakies oswiadczenie swiadkow, postraszenie kosztami procesowymi ustawowymi odsetkami itd itp to powinien szybko wymieknac...
chociaz roznie bywa

Awatar użytkownika
kejt
Posty: 20
Rejestracja: 25 mar 2007, 14:26
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
 
Post08 sie 2008, 08:41

Możliwe że wybiorę się na długi weekend, ale ciężko mi zaplanowac taki weekendowy wyjazd bo mam 4-mcznego synka. Szkoda mi go brać w taką podróż (korki). A zostawić nie mam z kim.
W tym sezonie już chyba nie popływam, więc deska nie będzie mi potrzebna.
Niemniej dzięki za rady. Pisemko to dobry pomysł, ale nie mam adresu :(

Awatar użytkownika
Pinio
Posty: 3647
Rejestracja: 02 wrz 2006, 03:46
Postawił piwka: 25 razy
Dostał piwko: 30 razy
 
Post08 sie 2008, 08:55

Do Rzucewa daleko nie mamy jak chcesz to możemy odebrać deskę.
Tylko musimy wiedzieć dokładnie, co i jak żebym nie było jakiejś
akcji :twisted:
U nas na pewno będzie bezpiecznie czekać na właścicielkę.
Jeśli tak to odezwij się na prv.
pozdrówka :wink:

kowalm
Posty: 1627
Rejestracja: 07 sty 2008, 19:03
Lokalizacja: Chałupy 6, KITE.PL
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post08 sie 2008, 10:21

Pinio i to sie nazywa super pomoc forumowa :) :brawo:
Pisemko to dobry pomysł, ale nie mam adresu Sad

ależ to nie problem
Von Belka pisał przecież że byli "ogladać" te deske i "podziekowali" myślę że zdobycie od niego tego adresu to kwestia jednego - dwóch pw
jeśli nie nawet można zrobić prostą prowokacje ;)
ktoś się umawia żeby obejrzeć albo nawet i kupić deske a tylko zostanie odebrana ;) no i co może zrobić? wezwie policję że odebrano mu wlasnorecznie ukradziona( nie ma co sie wsydzic nazywajmy rzeczy po imieniu :? ) deske? jakoś wątpie
pozdrawiam i 3mam kciuki za odzyskanie deski

Awatar użytkownika
Stas
Posty: 100
Rejestracja: 05 maja 2008, 17:26
Lokalizacja: W-wa
 
Post08 sie 2008, 14:25

kejt pisze:Możliwe że wybiorę się na długi weekend, ale ciężko mi zaplanowac taki weekendowy wyjazd bo mam 4-mcznego synka. Szkoda mi go brać w taką podróż (korki). A zostawić nie mam z kim. (


W długi bedę na 99,99% na 1/2 wyspie. W razie co mogę odebrać i podrzucić do Wwy! W razie potrzeby pisz na priw. Pozdro

Awatar użytkownika
kejt
Posty: 20
Rejestracja: 25 mar 2007, 14:26
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
 
Post08 sie 2008, 18:07

dzięki

Awatar użytkownika
romi
Posty: 100
Rejestracja: 21 mar 2007, 18:18
Lokalizacja: WROClove
 
Post08 sie 2008, 19:45

Wreszcie zachowanie pozytywne jeden za wszystkich .....itd!!!
Brawo panowie :lol: :clap: :clap:

Awatar użytkownika
aaa3xa
Posty: 185
Rejestracja: 18 cze 2008, 09:39
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 5 razy
Kontaktowanie:
 
Post08 sie 2008, 20:41

kowalm pisze:Pinio i to sie nazywa super pomoc forumowa :) :brawo:
Pisemko to dobry pomysł, ale nie mam adresu Sad

ależ to nie problem
Von Belka pisał przecież że byli "ogladać" te deske i "podziekowali" myślę że zdobycie od niego tego adresu to kwestia jednego - dwóch pw
jeśli nie nawet można zrobić prostą prowokacje ;)
ktoś się umawia żeby obejrzeć albo nawet i kupić deske a tylko zostanie odebrana ;) no i co może zrobić? wezwie policję że odebrano mu wlasnorecznie ukradziona( nie ma co sie wsydzic nazywajmy rzeczy po imieniu :? ) deske? jakoś wątpie
pozdrawiam i 3mam kciuki za odzyskanie deski


to niestety nie takie proste jak piszesz! co innego jest wlasnosc a co innego posiadanie. Na dzien dzisiejszy deske posiada tamten kolo ( jest jej posiadaczem ). Jak mu ja wyrwiesz i wezwie policje to jesli policja stwierdzi ze on wczesniej posiadal deche ( i utracil ja na skutek Waszej interwencji ) to mu ja odda ( a wszystko pewnie bedzie na to wskazywalo ze Wy mu deche zabraliscie ). Policja odda mu deske, a kwestie kto jest jej WLASCICIELEM moze rozstrzygnac tylko niezawisly;) sad. wiec generalnie w takiej akcji prawo nnie bedzie do konca po Waszej stronie...

a co adresu sadu to jak chcesz to Ci ustale wlasciwosc miejscowa...

- nalezy sie 100zl za konsultacje prawna^^

pzdr!

Awatar użytkownika
ted
Posty: 1065
Rejestracja: 24 maja 2007, 21:21
Lokalizacja: Bdg - Gda
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post09 sie 2008, 12:54

wiec generalnie w takiej akcji prawo nnie bedzie do konca po Waszej stronie...


prawo moralne we mnie, niebo gwiaździste nade mną...
oczywiście to co piszesz jest całkowicie słuszne, ale naprawdę nie sądzę żeby chłopek wzywał policję... chociaż jest to już ryzyko odbierającego. w przypadku swojej deski myślę, że zaryzykowałbym.
I rozważmy sytuację, co gdy wezwana na miejsce policja deski nie znajdzie.... bo ktoś, gdzieś ją już zabierze.
Oczywiście zostanie wskazany winny zabrania, ale jedynym co chłopek będzie mógł zrobić, to wystąpić z odpowiednim roszczeniem do sądu, gdyż jak słusznie podniosłaś, tylko on może rozstrzygnąć kwestię własności... a ten stwierdzi, że stan posiadania powstały wskutek dokonanego nariuszenia jest zgodny z prawem i tym samym go usankcjonuje.

To rozwiązanie ma pewne minusy ;) ...ale balans na cienkiej granicy dozwolonej samopomocy też ma swój urok ;) ...a niewątpliwym plusem jest, że deske już masz.
Dobrze zrobiłaś zgłaszając sprawę, ale tak jak mówi aaa3xa przez policję może potrwać.
Jak je dobrze zredagować to pismo od pełnomocnika potrafi zdziałać cuda....;)
może pomyśl o tym żeby wręczyć to osobiście?


Wróć do „Kto/Gdzie/Kiedy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości

cron