Góral pisze: Mój taki tam znajomy dowiedział sie że pewna szkółka poszukuje instruktorów kite wiec poszedł zapytać sie co i jak no i go przyjeli na "instruktora" chciałbym jeszcze tylko dodać ze w tamtym momencie nigdy jeszcze nie pływał na kite (super wymiata na WS). Więc oni go szkolili 2 dni a potem miał lekcje - zgroza.
lekko obsunęęęłem sie z fotela

dobre dobre.
krótko z mojej strony

nie będę ani specjalnie zachwalał ani ganił "mojej" szkółki . zawsze sie można przeciez do czegoś przyczepić . mieli nauczyć ? nauczyli . wzieli kase ? wzieli . niech sie lansuujoom sami
aha i jeszcze jedno. jak sie trochę na polwyspie posiedzi ( albo jeszcze lepiej objedzie kilka szkólek ) to sie człowiek nasłucha mało subtelnych epitetów o konkurencji. jacy to be i fuj i wogle . A najgorsze opinie słyszalem o tej co masówe robi

to śmieszne i z lekka żenujące

takie kwasy uskuteczniać. peace&love&kitesurfing
