Deska nie miala zadnych wad tylko zwykle slady uzywania. Kupilem ja uzywana w prawie nowym stanie, co zraszta widac na zdjeciach. Moim zdaniem to blad w produkcji, bo jak obydwa tipy moga sie zlamac na raz. Wyraznie widac, ze deska zlamala sie w miejcu gdzie utwardzenie, srodek, sie konczy i przechodzi w tip.
Waze okolo 82kg i robie triky unhooked ale nie mialem bardzo ciezkich ladawan przed zlamaniem jak przy trikach na: F-16, UH KL, DL Railey itp.
Deska byla kupiona prywatnie ale staram sie dostac do dystrybutora ktory ja sprzedal, bo jest to raczej kwestia gwarancji. Nr seryjny deski to: 171326225. Wczesniejszym wlascicielem byl: Krystian Kulus, Mosty, Wiazowa 48. Czy ktos zna Krystiana? Prosze was o pomoc by dostac sie do dystrybutora, ktory sprzedal ta wlasnie deske.
Mialem juz 4 deski Nobile: 128x39,5 2005, 555 128x39,5 2006, 666 126x38 2006, 666 126x38 2007 i jestem przekonany do desek tej firmy, ale jestem zdecydowanie zawiedzony, ze deska z 2007 roku sie zlamala po godzinie plywania! Z tego powodu, niewiem czy na przyszlosc bede uzywal deski Nobile i dlatego juz ich nikomu nie polecam!
Mam nadzieje, ze uda mi sie rozwiazac ten problem z deska jak najlepiej, wtedy bede dalej uzywal deski Nobile. Nojgorsze jest to, ze bede statowal w pierwszych zawodach 10-12 maja i teraz nie mam wymazonej deski....
Co uwazacie?
Czy to powód od razu do tego, żeby odradzać tą deske? Albo coś źle zrobiłeś i to ukrywasz, albo trafiłeś na pechową deske, ale z racji że była ona używana to jestem za pierwszą opcją:> Napisz maila do nobile, pokaż zdjęcia, i jeżeli uznają że to ich wina, to wszystko zakończy się pozytywnie 
ale spokojnie, poczekajcie a Ruben jeszcze ją złamie 
a w ogole to nie ten dzial, chyba ze sprzedajesz 
