cyberdog1899 pisze:Obawiam się, że jest po temu jakiś powód - kiepskie dno, nierówny wiatr, brak dobrego dojścia... kto wie. Czy dobrze rozumiem - jest to przy ujściu Tamizy?
Fizycznie nie stalem w tym miejscu tylko przeplywalem tysiac razy i dopiero zwrocilem uwage na to miejsce jak zobaczylem pierwszego kajtera. Tez mysle, ze cos musi byc nie tak skoro nikt tam nie jezdzi. Prawde mowiac od strony wody wyglada to bardzo obiecujaco (w Mucking zwykle wieje 10kt wiecej niz gdzie indziej - szczegolnie przy SW-SE wiatrach - efekt dyszy). Prawdopodobnie dojazd jest kiepski - ale sprawdze to za miesiac. Samo miejsce jest z 7m od Tilbury Town w kierunku NE. Od Southend bedzie okolo 20km na zachod. Chyba mozna nazwac to ujsciem Tamizy. Jako punkt rozpoznawczy traktuj okolo 10 jachtow zacumowanych przy piaszczystej zatoczce. Na niskiej wodzie bedzie tylko z 500m do wody a nie te hektary z Southend![]()
nydo pisze:Witam. Mieszkam Brighton i szukam chetnych na plywanko w tej okolicy.
JEST KTOS CHĘTNY???
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości