Kurs Instruktora KITE - państwowy - zapisy !

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
Awatar użytkownika
romi
Posty: 100
Rejestracja: 21 mar 2007, 18:18
Lokalizacja: WROClove
 
Post15 maja 2008, 21:58

GRZECHU
"Nie czytałem wątku od dechy do dechy i mam nadzieje że nie minąłem się z istotą problemu. Jezeli tak to sory"[/quote]


Grzechu jak nie masz czasu to po co się odzywasz nie czytając :naughty: :pray:
nauka prawa jazdy w polsce a np. angli czy jest to samo (pomijając koszty) i to nic nie znaczy o wymaganiach stawianych instruktorom.

grzechu
Posty: 918
Rejestracja: 08 gru 2006, 15:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
 
Post15 maja 2008, 22:04

romi pisze:GRZECHU
"Nie czytałem wątku od dechy do dechy i mam nadzieje że nie minąłem się z istotą problemu. Jezeli tak to sory"



Grzechu jak nie masz czasu to po co się odzywasz nie czytając :naughty: :pray:
nauka prawa jazdy w polsce a np. angli czy jest to samo (pomijając koszty) i to nic nie znaczy o wymaganiach stawianych instruktorom.[/quote]

Heh nie czytałem dlatego ze nie mam czasu tylko dlatego, że polowa tego wątku to krzyk forumowych pieniaczy.
Co IKO dało polskiemu KS za cięzki hajs który trzepie?
Nie lepiej to zrobic lokalnie?

Awatar użytkownika
romi
Posty: 100
Rejestracja: 21 mar 2007, 18:18
Lokalizacja: WROClove
 
Post15 maja 2008, 22:11

Grzechu pisze:
romi pisze:GRZECHU
"Nie czytałem wątku od dechy do dechy i mam nadzieje że nie minąłem się z istotą problemu. Jezeli tak to sory"



Grzechu jak nie masz czasu to po co się odzywasz nie czytając :naughty: :pray:
nauka prawa jazdy w polsce a np. angli czy jest to samo (pomijając koszty) i to nic nie znaczy o wymaganiach stawianych instruktorom.


Heh nie czytałem dlatego ze nie mam czasu tylko dlatego, że polowa tego wątku to krzyk forumowych pieniaczy.
Co IKO dało polskiemu KS za cięzki hajs który trzepie?
Nie lepiej to zrobic lokalnie?[/quote]







jasne to jest nasz narodowy sport :lol: :think: :naughty:

Cygański król
Posty: 592
Rejestracja: 29 wrz 2007, 09:42
Deska: Nobile
Latawiec: Naish Torche 09
Lokalizacja: Warszawa
 
Post15 maja 2008, 22:45

Iko wbrew pozorom daje dużo, pozatym, ja nie rozumiem lokalnych "patriotów" Co dało iko? iko dało szkołę, metody sposoby,

Zastanówcię się według jakich standardów pan Kunysz będzie prowadził swoje szkolenie, kurcze coś mam wrażenie zwg IKO;/

Moim zdaniem dokumenty które są uznawane na całym świecie powinny być uznane i u nas... Co do polskiej legitymacji w brazylii... nie sądze bo ludzie z całego świata śmieją się z nas jak czytają w gazetach co w tych chorym kraju się dzieje... więc co ma znaczyć świstek z orzełkiem?

Uważam, że ok, niech sobie będzie ten polski kurs, ale żę instruktorów iko powinno się od ręki uznawać za instruktorów i powinno się ich obciążyć opłatą za "papier jako taki" a nie kazać robić kurs niepotrzebnie.

To jak jakby kapitanowi pełnomorskiego żaglowca kazać robić "polski patent żeglarza jactowego" bo inaczej nie możę żeglować po polskich wodach, podobna skala;/

oskar48
Posty: 351
Rejestracja: 02 lis 2006, 10:32
 
Post15 maja 2008, 22:48

Ja też nie śledziłem tego wątku zbyt uważnie, ale podzielam zdanie Grzecha. Jeśli miałbym wybierać, to wolę płacić polskiej organizacji niż jakimś wujom z Dominikany. Nie jest przypadkiem tak, że kursy IKO prowadzą przeważnie instruktorzy nie znający polskiego? Dlaczego Polak w Polsce ma robić kurs w języku obcym? Jeśli ktoś chce pracować za granicą - rozumiem, ale przecież nie wszyscy chcą. Jaki sens ma kurs jeżeli instruktor i kursant słabo się dogadują? Czy to źle, że będzie wybór? Obaw Ziomka odnośnie spraw sądowych też nie podzielam. Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić, że w razie jakiegoś nieszczęścia sprawa w sądzie sprowadzi się do ustalenia, czy delikwent ma polskie papiery. Ich posiadanie nie jest chyba wymogiem formalnym?

Awatar użytkownika
romi
Posty: 100
Rejestracja: 21 mar 2007, 18:18
Lokalizacja: WROClove
 
Post15 maja 2008, 22:53

To jak jakby kapitanowi pełnomorskiego żaglowca kazać robić "polski patent żeglarza jactowego" bo inaczej nie możę żeglować po polskich wodach, podobna skala;/[/quote]





i co ty na to doktorku.Czy ty umiesz czytać :roll:
Może powinieneś forsować tą wypowiedz Cygańskiego króla jako całości kitwców.

grzechu
Posty: 918
Rejestracja: 08 gru 2006, 15:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
 
Post15 maja 2008, 23:03

Co do polskiej legitymacji w brazylii... nie sądze bo ludzie z całego świata śmieją się z nas jak czytają w gazetach co w tych chorym kraju się dzieje... więc co ma znaczyć świstek z orzełkiem?


:thumb: oby tak dalej..

Uważam, że ok, niech sobie będzie ten polski kurs, ale żę instruktorów iko powinno się od ręki uznawać za instruktorów i powinno się ich obciążyć opłatą za "papier jako taki" a nie kazać robić kurs niepotrzebnie.


Ta ekstra kasa.. raczej ją widze za papiery, pieczątki itp chyba, że polski kurs rzeczywiście jakies innowacje wnosi. Ale tak jak napisałem na pczątku - nic sie nie zrobi bez dobrej woli.
A jakoś nie pamietam aby ktos zwyczajnie zapytał signx o nią.

To jak jakby kapitanowi pełnomorskiego żaglowca kazać robić "polski patent żeglarza jactowego" bo inaczej nie możę żeglować po polskich wodach, podobna skala;/


Bezsensowne porównanie. Ale odpowiem Ci, że na motocykl też musisz mieć dodatkowe uprawnienia, jeżeli masz już na samochod. I tak jest chyba na całym swiecie.
Ostatnio zmieniony 15 maja 2008, 23:06 przez grzechu, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Kosek
Posty: 1527
Rejestracja: 04 lis 2006, 16:12
Deska: 666
Latawiec: North Rebel
Lokalizacja: Łeba
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post15 maja 2008, 23:05

Grzechu pisze:Bezsensowne porównanie. Ale odpowiem Ci, że na motocykl też musisz mieć dodatkowe uprawnienia, jeżeli masz już na osobówke.


to tez bezsensowne mam prawo jazdy B a motocyklem nie umiem :roll: :roll: :wink: :wink: :wink:
Ostatnio zmieniony 15 maja 2008, 23:10 przez Kosek, łącznie zmieniany 1 raz.

grzechu
Posty: 918
Rejestracja: 08 gru 2006, 15:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
 
Post15 maja 2008, 23:06

Kosek pisze:
Grzechu pisze:Bezsensowne porównanie. Ale odpowiem Ci, że na motocykl też musisz mieć dodatkowe uprawnienia, jeżeli masz już na osobówke.


to tez bezsensowne mam prawo jazdy B a motorem nie umiem :roll: :roll: :wink: :wink: :wink:


A ja umiem ;)

Awatar użytkownika
bigfoot gt
Posty: 1115
Rejestracja: 16 maja 2006, 21:46
Latawiec: czerwony
Lokalizacja: Poznań/Września/Gniezno
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post15 maja 2008, 23:22

jeszcze się za rok okaże że będzie można plywac na kite TYLKO ze specialny patentem kitowym coś na wzór patentów żeglarskich:)

ps. cos mi się wydaje że najbliższe bewietrzne dni temat ten bedzie lepszy od tematu dotyczącego najnowszej ksiązki kitesurfingowej

Awatar użytkownika
romi
Posty: 100
Rejestracja: 21 mar 2007, 18:18
Lokalizacja: WROClove
 
Post15 maja 2008, 23:28

Grzechu pisze:
Kosek pisze:
Grzechu pisze:Bezsensowne porównanie. Ale odpowiem Ci, że na motocykl też musisz mieć dodatkowe uprawnienia, jeżeli masz już na osobówke.


to tez bezsensowne mam prawo jazdy B a motorem nie umiem :roll: :roll: :wink: :wink: :wink:


A ja umiem ;)

Grześko bezsens jak latasz na waro to jest ci potrzebne szkolenie na ....innym latawcu.Przeciesz zasady pływania są takie same :lol: Ale niech się wypowie pan doktor co lepiej jest dla polskiego kitera IKO czy ministerialne...... :? :think: :jive:

Cygański król
Posty: 592
Rejestracja: 29 wrz 2007, 09:42
Deska: Nobile
Latawiec: Naish Torche 09
Lokalizacja: Warszawa
 
Post15 maja 2008, 23:29

JA MAM NA SaMOCHóD i na motor, i nie wiem oco ci chodzi?

MI poprstu wydaje się dziwne zę jeśli mam już uprawnienia UZNAWANE NA CAŁYM ŚWIECIE to muszę je robić jeszcze raz?

Dodatkowo, co do języka angielskiego, ja na kursie miałem kogoś kto angielskiego nie znał prawie wcale i jakoś sobie poradził... Poco po angielsku? a żeby potem włąśine nie było żę w egipcie gość w hotelu mówi "I,, you know no ten, pokój, room, i now not key? where?" i się komromituje człowiek...

Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post15 maja 2008, 23:56

Grzechu może przejrzyj temat od początku bo na początku dużo było o chęciach itp Nie było za to żadnych konkretów, ba nawet w przytaczanych ustawach nie było na ten temat NIC :!:

Co do IKO i nauki w języku angielskim. Tak sie akurat składa ze angielski jest językiem międzynarodowym, a ze panowie w "towarzystwie krzewienia kultury fizycznej" są na bakier z językiem to może i dlatego IKO nie przejdzie.
IKO przede wszystkim określiło standardy szkolenia i je usystematyzowało co znacznie poprawia jego jakość. Wielu instruktorów mających za sobą spore doświadczenie wychodziło po kursie z satysfakcją, że nauczyli się nowych, przydatnych rzeczy co świadczy chociażby o tym, że szkolenie stoi na dosyć wysokim poziomie.

oskar48
Posty: 351
Rejestracja: 02 lis 2006, 10:32
 
Post16 maja 2008, 09:03

Smokie pisze:IKO przede wszystkim określiło standardy szkolenia i je usystematyzowało co znacznie poprawia jego jakość. Wielu instruktorów mających za sobą spore doświadczenie wychodziło po kursie z satysfakcją, że nauczyli się nowych, przydatnych rzeczy co świadczy chociażby o tym, że szkolenie stoi na dosyć wysokim poziomie.


I bardzo dobrze. Ja rozumiem, że te polskie kursy nie deprecjonują IKO, tylko stanowią alternatywę. Tak, czy nie? A jeżeli tak, to kompletnie nie rozumiem narzekań.

Cygański król pisze:Dodatkowo, co do języka angielskiego, ja na kursie miałem kogoś kto angielskiego nie znał prawie wcale i jakoś sobie poradził...


Nie jestem taki pewny, czy to akurat dobrze świadczy o tym kursie...

Cygański król pisze:Poco po angielsku? a żeby potem włąśine nie było żę w egipcie gość w hotelu mówi "I,, you know no ten, pokój, room, i now not key? where?" i się komromituje człowiek...


Ale przecież są w Polsce instruktorzy, którzy nie myślą o pracy za granicą, nie znają angielskiego. Na cholerę im kurs po angielsku? Nie lepszy polski? Co w tym złego, że będą mogli wybrać?
Pomijam już fakt, że delikwent nie znający angielskiego po zrobieniu kursu IKO nadal nie będzie go znał. Nauka języka to długotrwały proces.

Awatar użytkownika
march_in
Posty: 2135
Rejestracja: 01 cze 2007, 20:31
Lokalizacja: vava to rege tałn
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 17 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 maja 2008, 09:29

oskar48 pisze:
Smokie pisze:IKO przede wszystkim określiło standardy szkolenia i je usystematyzowało co znacznie poprawia jego jakość. Wielu instruktorów mających za sobą spore doświadczenie wychodziło po kursie z satysfakcją, że nauczyli się nowych, przydatnych rzeczy co świadczy chociażby o tym, że szkolenie stoi na dosyć wysokim poziomie.


I bardzo dobrze. Ja rozumiem, że te polskie kursy nie deprecjonują IKO, tylko stanowią alternatywę. Tak, czy nie? A jeżeli tak, to kompletnie nie rozumiem narzekań.


no wlasnie chyba nie przeczytales. sęk w tym ze nie bedzie honorowany papier IKO.
Stoisz na żelaznym stanowisku tylko, że nie tu pies pogrzebany. Z pewnością nie byłoby tego wątku gdyby papiery IKO były uznane przez Ministerstwo tudzież inne organy.

Czy będzie? Może się wypowie osoba organizująca kursy?


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości