Kurs Instruktora KITE - państwowy - zapisy !

[kowalm]

T Póki co statystyka jest na moją korzyść - więcej opinii jest na + niż na - !

kto prowadzil te statystyke prosze o dokladne dane
pozdrawiam
ps zaraz policze ilosc osob neutralnie nastawionych do twojich dzialan tych negatywnie i pozytywnie ktorzy zapisali sie w tym temacie zobaczymy co wyjdzie

[kowalm]

chill bo spadam na wode

po co ci dreszcze na wodzie? az taka zimna jest?

[sasiad]

Chodzi mi o informacje o ktore prosil Smokie.
Może i jestem prostakiem, ale jak to się mowi, z chamstwem trzeba walczyć.
Sorry, ale albo unikasz odpowiedzi albo stosujesz zwykłą spychologię. Ja zrobiłem to, wy zróbcie tamto... najlepiej jest tak powiedzieć, i mieć wszystko gdzieś. (czytaj: w d...)

Jak dla mnie, to nie jesteś osobą do której poszedlbym na kurs. Twoje nastawienie do innych, i te ciągłe zmiany terminów ...
Możesz sobie gadac że nie muszę do Ciebie przychodzić... rzeczywiście, wolę iść do kogoś kto się na kitesurfingu zna (nie twierdzę że Ty się nie znasz), kto ma instruktora IKO i poza podstawową wiedzą da mi sporo dobrych rad, a nie osobnika nastawionego na wyklepaniu teorii, potem 2 h na wodzie i baj baj, bo teraz takie sprawiasz wrażenie.

Póki co statystyka jest na moją korzyść - więcej opinii jest na + niż na - !

Piszesz książki i dalej nie wiesz, że należy podawać źródła? A tym bardziej dane statystyczne.


To wszystko z mojej strony w tym temacie. Panie Kunycz, proponuję zmienić nastawienie na proInnym, anie anty i myśleć o sobie, bo z obecnym, nawet jako jedyny egzaminator w PL, będzie Panu ciężko.

Pozdrawiam

[patron]

nikt z kursantów sie nie wstydzi bo nikt tu nie pisuje, zreszta tak jak ci, którzy teraz są zapisani !

W takim razie po co była tu ta reklama?

[romi]

Tak, dla kasy straszne pieniądze płacą na uczelniach ! chyba pomyśle o zmianie auta po kursie
nikt z kursantów sie nie wstydzi bo nikt tu nie pisuje, zreszta tak jak ci, którzy teraz są zapisani !

Romi zamiats tracic czas callnij do MInisterstwa i poskarż się, że czegos nie ma w necie ! Nie ja jestem adminem ich www

Sasiad
Jakich szczegółowych informacji ? Oczekiwano program kursu - jest ! Oczekują pisma z ministerstwa - napisałem ze jest do wglądu na uczelni albo na kursie ! nie badzcie naiwni, że bede dokumenty rozsyłał po Polsce
Ludzie dzielą się na prostych i prostaków. I o ile moze jestem prosty to tylko prostak na forum obrzuca oblegami innych a z kliku ust poleciało troche miesą ! I jak widzisz tylko TU i tylko z ust osób, które z kursem nie mają nic wspólnego.
Wybacz, ale horyzonty będę poszerzał w takich kierunkach w jakich będę chciał i nic ci do tego.

chyba trzeba skorzystać z powtarzanego wśród znajomych powiedzenia:
"Daj spokój z pisaniem czegokolwiek na kiteforum - psy szczekają a karawana jedzie dalej" ! Póki co statystyka jest na moją korzyść - więcej opinii jest na + niż na - !

pozdrawiam i lece na wodę !

Jak ktoś pluje ci w twarz to dla ciebie to jest deszcz?


"Zgodnie z wyrokiem NSA z dnia 12.09.2003 r. (II SAB 91/03) stowarzyszenia, które realizują cele i zadania o charakterze publicznym , maja obowiązek udzielania informacji publicznych. Zgodnie z art. 4 ustawy z 2001 r. o dostępie do informacji publicznej, podmiotami zobowiązanymi do udzielania informacji publicznej są m.in. jednostki organizacyjne wykonujące zadania publiczne lub dysponujące majątkiem publicznym . Jeżeli więc ze statutu stowarzyszenia wynika, iż realizuje ono takie cele i zadania, to ma obowiązek udzielania informacji o swojej działalności."

[sander]

nikt z kursantów sie nie wstydzi bo nikt tu nie pisuje, zreszta tak jak ci, którzy teraz są zapisani !

W takim razie po co była tu ta reklama?

Niektórzy już tu nie piszą ale jeszcze czasami czytają.

[Ziomek.]

Wybacz, ale horyzonty będę poszerzał w takich kierunkach w jakich będę chciał i nic ci do tego.

sęk w tym że właśnie WSZYSTKIM NAM COŚ DO TEGO
bo zmierzasz do NAKAZANIA nam napełniania twojej sakwy REGULARNEGO CYKLICZNEGO NAPEŁNIANIA
i ograniczania nam "wolnego kitesurfingu"
i jakoś nie chcesz tego skumać (może i chciałbyśale nie możesz przyznać racji, mimo że pisze ci to tu wielu ludzi, niepowiązanych ze sobą, niezależnych, nawet takich którzy darzyli cie wczesniej jakims szacunkiem, moze i sympatią..)

piszesz w superlatywach o swym kursie..
..ale na razie TYLKO TY tak pisesz

oczywiscie dostalem "zaproszenie" jesienią
do uczestnictwa w tym pierwszym kursie
i .."wyłuskania 1200 pln nań"
a to i tak "tanio" (co było zaznaczone w "zaproszeniu") - bo wczesniejsza cena oscylowala w okolicach 1800 pln

wiem że bardzo by ci przypasowało
gdybym na ten kurs "poszedł"
ale bede sie przed nim bronil jak długo bede mógł
czyli aż nie sprawisz by BYŁO TO KONIECZNYM OBOWIĄZKIEM W POLSCE

zmartwię Cie - zrobię co będę mógł by IKO BYŁO respektowane w Polsce
by dziesiątki (setki?) Polaków, którzy wydali już pieniądze na TEN kurs
nie poczuli sie oszukani..
przykro mi że nie zależy ci na nich..
a na ich pieniądzach
pisałem o tym z pół roku temu
wtedy jeszcze tego nie przyznałeś - teraz tak..

zmartwie Cie po raz kolejny
jesli juz zmusisz mnie do wziecia udziału w twym kursie
niestety nie bede łatwym kursantem
obawiam sie ze moge zadawac pytania , na których połowę długo jeszcze nie bedziesz znał odpowiedzi..

eh..

[kamac]

chyba trzeba skorzystać z powtarzanego wśród znajomych powiedzenia:
"Daj spokój z pisaniem czegokolwiek na kiteforum - psy szczekają a karawana jedzie dalej" ! Póki co statystyka jest na moją korzyść

pozdrawiam i lece na wodę !

Posłuchaj dobrej rady i nie wypowiadaj się tu więcej, wszystko to obojętnie jak to nazwać zmierza i tak w kierunku ograniczenia wolnego kitea i dlatego większość ludzi coś trafia na taką inicjatywę. Równie dobrze można założyć organizację która wprowadzi prawo jazdy na taczkę, jak to będzie monopol pod państwowym szyldem czy nie, to też da się z tego brać kasę choć to kompletna bzdura.

[eska]

Póki co wszyscy czekają na DRUGi film z nauką kitesurfingu, bo PIERWSZY i NAJLEPSZY już przecież jest

Póki co to nie wypowiadaj sie prosze na tematy których nie znasz.

eska.

[rybak]

oj finx swinkx czy jak ci tam dinx

nie znam cie a juz cie nie lubie

bo jestes wrednym egoista i myslisz tylko o sobie i o kasie



a nie zapominaj o tym ze nie mieszkasz sam tu na tej planecie

jak tak bedziesz kombinował dalej to wywołasz wojne -a niechciałbym

byc wtedy w twojej skórze

nie znasz ludzi???? chyba nie



nie pozdrawiam
i nie zycze powodzenia

[cyberdog1899]

bo zmierzasz do NAKAZANIA nam napełniania twojej sakwy REGULARNEGO CYKLICZNEGO NAPEŁNIANIA

Lepiej napełniać obcokrajowcom, jakoś tak mniej boli, nawet jeżeli kilkakrotnie więcej się płaci...
A co takiego ty bezinteresownie (sic!) zrobiłeś dla polskiego kitesurfingu?!! Jest jakiś związek, stowarzyszenie, regularne wspomaganie WOPRu???

[Jurgen]

....regularne wspomaganie WOPRu???

Troche nie wykonalny wydaje mi sie byc ten postulat biorac pod uwage liczbe plywajacych (rowniez kapiacych sie) i liczbe spotow. Ale możesz poszukac sponosra na KOPR (Koper jak kto woli )

[cyberdog1899]

Brak jakiejkolwiek bazy prawnej polskiego kitesurfingu (czyt. IKO) szybko może okazać się katastrofalny. Osobiście kurs Signx'a traktuję jako krok w dobrą stronę. Co takiego zrobicie jak po jakimś wypadku 'z grubej rury' zakazany zostanie kitesurfing w miesiącach letnich na Zatoce? Na Tarifie już jest i IKO nie pomogło.

[:/]

Pozwole sobie pierwszy raz sie odezwac w tym temacie i ostatni.
Mam IKO i nie zamierzam robic polskich papierow. I nikt mnie do tego nie zmusi.
Organizacje miedzynarodowe sa ponad organizacjami panstwowymi.
Papiery IKO chronia moich interesow w razie "w" tak samo jak polskie papiery. Zaklad?
Sprawa skonczy sie tak samo jak w nurkowaniu.
Polska organizacja bedzie uznawala papiery miedzynarodowe, natomiast organizacja
miedzynarodowa nie bedzie uznawala naszych polskich.
A dzialania signx tylko jeszcze przyspiesza taki rozwoj sytuacji.

[przemass]

Oj, ja bym się nie zakładał...

IKO samo twierdzi:

"Special requirements can be made by local government to allow the instructor to practice legally. You should respect them."

Wszystko byłoby OK, gdyby papiery IKO były TEŻ uznawane. No ale cóz, przecież to "nie w interesie".