SZCZECIN KTO/GDZIE/KIEDY?

Ustawki na pływanko, transport, spotkania, noclegi, imprezy, itp.
Dziećkowice | Kadyny | Mazury | Poręba | Poznań | Szczecin | Trójmiasto | Wrocław | Zegrze

Twoj ulubiony spot w okolicach Szczecina to?

Trzebież
19
6%
Nowe Warpno
6
2%
Miroszewo
5
1%
Podgrodzie
5
1%
Miedwie
101
29%
Międzyzdroje
62
18%
Świnoujscie
74
22%
Inne
72
21%
 
Liczba głosów: 344

Awatar użytkownika
bitter
Posty: 859
Rejestracja: 01 lis 2006, 20:17
Lokalizacja: Kliniska pod Szczecinem
Kontaktowanie:
 
Post06 cze 2008, 16:32

No i jak zwykle dwóch polaków i trzy opinie ;-) Ja miałem w rękach ostatnio pierwszy raz Switchblade'a 8m no i powiem Wam że przy jakiejś słabiźnie typu 16 węzłów na mojej 13 Waroo już nie mogłem ostrzyć i słabo się płynęło to Cabrinha dawała radę. Co prawda musiałem nim mocniej zawijać i tańczyć po niebie ale reagował na tyle szybko, że nie wpadałem do wody jak to ma miejsce często przy "słoniowatej" 13. No i do tego bar reaguje na dotyk palcami i depower, po odsunięciu baru poza magiczny punktu "G" ;D po prostu wyłącza moc ;D. Jedyny dla mnie mankament czy też sprawa dziwna to to że nie można sięna nim powiesić na trapezie jak na 13. 13 ciągnie i moża zawisnąć a tutaj taka próba kończy się wpadaniem do wody ... no ale początkujący jestem i może to moje sąłbe umiejętności

:/
 
Post06 cze 2008, 16:53

16 kt nie da sie ostrzyc na 13 waroo :?: Ja czegos nie rozumiem.
Jesli chodzi Ci o dolny zakres to na 13 przy 16kt ostrzysz loozacko a na 8
ostrzysz (albo i nie) ale tylko tyle i to tez nie mozna byc zbyt ciezkim. :idea:

:edit: No teraz rozumiem :) A widzisz jak wieje tak dziurawo jak w Trzebiezy to niestety tak jest.
Dlatego w takich warunkach utrzymujesz nawet duzego kita w delikatnym
ruchu zeby nie bylo wlasnie takich momentow ze stracisz cala moc :)

A co do lotow niestety ja mam racje. Male kajty skacza mocniej, lepiej, wyzej.
Mowie oczywiscie o warunkach w ktorych nie wciaga Cie 2 kolesi do wody tak
jak goscia ktory sypnal na Flexi foil Ion 7m z 20m w gore?
http://www.skyte.co.uk/Ali_B_Big_Saturday.wmv
Czy tez znanym wszystkim w swiecie kite'a Erick Eck na 15m latawcu.... :D
Ostatnio zmieniony 06 cze 2008, 20:08 przez :/, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
bitter
Posty: 859
Rejestracja: 01 lis 2006, 20:17
Lokalizacja: Kliniska pod Szczecinem
Kontaktowanie:
 
Post06 cze 2008, 20:00

Nie wiem dokładnie czy było 16, może trochę mniej. Wiatr siadał. Chodzi o to, że w momencie kiedy była "dziura wiatrowa" i poczułem, że zwalniam, zaciągnąłem latawkę w góre i i w dół i zrobił to tak wolno, że zanim zapikował w dół zdążyłem zamoczyć gacie. Na ósemce w takim momencie reakcja była natychmiastowa, zaciągnięcie latawca w górę, natychmiastowa kontra w dół i ciagnął dalej. Jak pisałem wcześniej trzeba się nim nawachlować ale robi to szybciej i tym wygrywa. Dodam jeszcze że jestem niewprawiony i pływanie przy słabym wietrze sprawia mi naprawdę trudność przy wadze 86kg+ ...

Awatar użytkownika
SWIRUS
Posty: 992
Rejestracja: 07 sie 2006, 12:03
Lokalizacja: Sz-n
Kontaktowanie:
 
Post06 cze 2008, 20:15

bitter pisze:...pływanie przy słabym wietrze sprawia mi naprawdę trudność przy wadze 86kg+ ...


Ja od czasu jak sie przesiadłem po 1,5 roku pływania z 12m na 9m (oczywiście CABRINHA8) ) zauważyłem,
że dół dla mnie na 9m obecnie jest bardzo podobny jak wcześniej na 12m (moja waga +- 100 KG) :-)
Swoje na początku trzeba wycierpieć, ale za to później
pływanie na mniejszym rozmiarze daje więcej radochy
nawet jak chora noga daje sie we znaki :-)

Awatar użytkownika
bitter
Posty: 859
Rejestracja: 01 lis 2006, 20:17
Lokalizacja: Kliniska pod Szczecinem
Kontaktowanie:
 
Post06 cze 2008, 21:16

kiler997 pisze:Poszukiwany przez Policję Daniel Tyła może przebywa na terenie Międzyzdroji lub okolic, gdzie oferuje usługi w branży budowlanej.
Uprawia kitesurfing, dokonuje oszustwa i kradzieże. Może być NIEBEZPIECZNY
Tel. 0918113866 lub kom. 514031825
ZOBACZ LINK
http://www.szczecin.kwp.gov.pl/0url010/poszukiwani/563


O w mordę .... jakby mi kogoś przypominał ;) a nie wyglądał na niebezpiecznego. Swoją drogą przejrzałem stronę ze zdjęciami poszukiwanych i niezłę z niektórych zakapiory :D

Awatar użytkownika
bitter
Posty: 859
Rejestracja: 01 lis 2006, 20:17
Lokalizacja: Kliniska pod Szczecinem
Kontaktowanie:
 
Post06 cze 2008, 21:27

SWIRUS pisze:
bitter pisze:...pływanie przy słabym wietrze sprawia mi naprawdę trudność przy wadze 86kg+ ...


Ja od czasu jak sie przesiadłem po 1,5 roku pływania z 12m na 9m (oczywiście CABRINHA8) ) zauważyłem,
że dół dla mnie na 9m obecnie jest bardzo podobny


No jak widać nie wszyscy to zdanie podzielają. Ale to może mieć sens. Istotne jest przecież wprowadzenie deski w ślizg. Do tego potrzeba najwięcej mocy. A tę można uzyskać poprzez mocniejsze zapikowanie latawca do powerzone. Ja swoją trzynastką to nie cofam się nawet tylko z zenitu pikuje i startuje. Przy małym latawcu można się cofnąć np do 10 i zapodać go w dół praktycznie w sam powerzone i będzie miał tyle siły aby nas wyciągnąć. Potem już trzeba jej mniej (podobnie jak u złomiarzy).

Awatar użytkownika
El Comendante
Posty: 86
Rejestracja: 10 lis 2007, 21:07
Lokalizacja: Szczecin
 
Post06 cze 2008, 23:48

Bodziu raz byś coś mądrego powiedział.Reszty nie komentuję.Waldi pokażę ci tego krokodyla, na razie się nie zapuszcza na Miedwie.Co do małych latawek, oczywiście są sprawniejsze,szybsze itp., ale ile mamy dni w sezonie na rozmiary 5-7 m2?.Ponadto najczęściej pływamy na jeziorach lub zalewie gdzie wiatr jest nierówny,więc lepiej mieć trochę więcej mocy.Co innego morze.Wiatr w miarę stały i mocniejszy niż na jeziorach/ w tym samym czasie/.Przypomina mi to sytuację w WS-gu, gdzie byli tacy co mieli w porywach 2 żagle 3,6 i 4,3 m2 twierdząc, że pływają tylko jak wieje powyżej 7B.Wyszło na to ,że pływali parę razy w roku.Co prawda kiterzy ratują się większymi deskami, ale nie daje to pełnego komfortu./zasada; duży latawiec - duża deska,mały latawiec mała deska/.Latem /najczęściej lipiec/ zdarzają się tygodnie ze słabym wiatrem więc siedząc na plaży obgryzamy paznokcie gdy zobaczymy kitera płynącego na ''stole pingpongowym'' z dużym latawcem.Zapewniam to też jest frajda.Pozdrawiam :D :D :D

Awatar użytkownika
JastrząB
Posty: 471
Rejestracja: 29 paź 2004, 19:59
Lokalizacja: SzczeciN
Postawił piwka: 18 razy
Dostał piwko: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post07 cze 2008, 00:17

Jak na razie, w tym sezonie, porównując ilość dni na 7m i 11m, w moim przypadku jest remis. Fakt że głównie było to pływanie po morzu...
Nie ma sensu rozważania sensu posiadania małego latawca :lol:
Chociaż ci którzy nie mieli w rękach dobrej siódemki mogą wątpić :wink:
Co do skoków oczywiście wyżej lata się na małych rozmiarach, pod warunkiem że odpowiednio mocno wieje. A wynika to z tego, że szybciej zacinamy latawiec, oraz to że przy dużej prędkości (potrzebnej do wysokiego skoku) nie ma problemu z utrzymaniem krawędzi do samego momentu wybicia.

ps. Ktoś gdzieś jutro?

Awatar użytkownika
macsurf
Posty: 732
Rejestracja: 05 kwie 2007, 23:22
Lokalizacja: Szczecin
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post07 cze 2008, 03:39

El Comendante pisze:Co do małych latawek, oczywiście są sprawniejsze,szybsze itp., ale ile mamy dni w sezonie na rozmiary 5-7 m2?.


Dla przykladu wiatr na 7m nad morzem: (ostatnia) sobota, niedziela, wtorek, sroda, malo ???

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post07 cze 2008, 08:42

miedzyki popoludniu ! :wink:

Wszystko zalezy od tego co sie chce robic na latawcu i jaki to latawiec .13 edge ozona jest bardzo przyjemnym oldskoolowym kitem zupelnie inne wrazenia jak z 11 9 7 .Pozwala na bardzo wysokie i dlugie loty ale!!!!!!!!ktos kto plywa tylko na malych kitach jak wsiadzie na duzego np z 9 na 13 moze sie okazac ze nie potrafi podskoczyc a nawet w ogole plywac .
Narazie pogoda jest wybitnie laskawa i mozna by powiedziec ze podstawowym rozmiarem jest 9 i 7 nie mam nic przeciw zeby tak zostalo :twisted:

:/
 
Post08 cze 2008, 13:26

Wczoraj w Trzebiezy zostalem zaskoczony 2 razy.

1. Sa 2 bardzo atrakcyjne babeczki jedna w obsludze baru druga na recepcji na polu namiotowym. :D

2. Niestety super niepozytywnie z kolei. Ktos mi za**** hak z podkladka
do trapezu Dakine.
Znaczy smiem twierdzi ze wzial podkadke a hak przy okazji bo inaczej sie nie dalo.
Mam nadzieje ze byl to jakis kretyn ktoremu sie nudzilo i dla jaj sobie odczepil
hak i go gdzies w pizdu rzucil moze sie jeszcze znajdzie... ale jesli nie to ŻAL...
Wnioski wyciagajcie sami.

Awatar użytkownika
pepasy
Posty: 33
Rejestracja: 15 maja 2006, 12:59
Lokalizacja: Goleniów / Szczecin / Stockholm
Kontaktowanie:
 
Post08 cze 2008, 17:20

Witam,

Byłem dziś z żoną na małej przejażdżce po zalewie szczecińskim (w celach turystycznych) i trafiliśmy na Czarnocin. Widziałem tam dwa latawce na wodzie, może to ktoś kto przegląda nasze forum. Jak coś dajcie znać. Z Goleniowa rzut beretem.

P.S.

Jest ktoś z Goleniowa kto pływa?

Awatar użytkownika
macsurf
Posty: 732
Rejestracja: 05 kwie 2007, 23:22
Lokalizacja: Szczecin
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post08 cze 2008, 17:41

pepasy pisze:Witam,

Byłem dziś z żoną na małej przejażdżce po zalewie szczecińskim (w celach turystycznych) i trafiliśmy na Czarnocin. Widziałem tam dwa latawce na wodzie, może to ktoś kto przegląda nasze forum. Jak coś dajcie znać. Z Goleniowa rzut beretem.


pewnie ktos z alienow, zapytaj tutaj www.alien-riders.pl

Awatar użytkownika
El Comendante
Posty: 86
Rejestracja: 10 lis 2007, 21:07
Lokalizacja: Szczecin
 
Post08 cze 2008, 20:52

Rolnik podzielam twoje zdanie ,ostatnio rzeczywiście wieje dosyć mocno na małe latawki,ale przyjdą dni z przewagą słabego i średniego wiatru /oby nie/i trzeba wyciągną z niechęcią coś większego.Listopad.grudzień.styczeń i luty były super wietrzne, marzec i kwiecień już kiepskie,maj i początek czerwca super, oby tak dalej.3 dni silnego wiatru w tygodniu to niezle, byle nie w m-cu. :D :D :D

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post08 cze 2008, 23:43

Wg mnie latawki powyzej 10m to zbedna rzecz dla osob ktore czuja bluesa i spedzily wiecej niz np 200h na wodzie. Waga nie ma tu wiekszego znaczenia ani sila wiatru. Juz pisalem pare razy ze po paru sezonach czesc rajderow ogranicza sie do 2 kajtow. Uwazam, ze dobor deski jest bardziej istotny - poza tym jest lepiej i taniej posiadac 3-4 deski i 2 kajty niz odwrotnie. Wczoraj np przy wietrze max 12kt mialem loty grubo powyzej 4m i hangtime cos kolo 5s a bylem tylko na 10m i BigFoot su-2. Aby wracac w to samo miejsce i szlifowac KL potrzebowalem max 200m halsowki.
Zaznaczam ze plywam w 90% na morzu gdzie wiatr zwykle bywa rowniejszy niz na srodladziu.


Wróć do „Kto/Gdzie/Kiedy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 12 gości