Witam,
Patrząc na zdjątka patent kul wodnych mocno zbliżony do zorbingu (jak dla mnie uciecha na 3 min z tym, że na lądzie można turlać się z jakiejś górki, a na wodzie trza machać nóżkami).
P.S.
W tych kulach zapas tlenu wygląda na ograniczony

więc za długo i tak się nie można pobawić
