dokladnie Adamo
bylem na Pszczynce miedzy 11 a 13 i cienizna, ze az zal.
Nawet sprzetu z auta nie wyciagalem, pozyczylem sobie wielka deske do ws i pobawilem sie w oldschool freestyle bo nic innego sie nie dalo robic. Wiatr 1-3Bf, i raz na pol godziny szkwal na 5 minut 4-5Bf i wszyscy wtedy w szale na wode lecieli.
Nie wiem JanuszJ na jakim latawcu plywales, ale widzialem 5 minut goscia na 9tce ozone.... ktory potem motorowka wracal na wlasciwa plaze, hehe,
oraz 5 minut goscia na 14tce cabrihna, ktory.... postal w wodzie przy brzegu i walczyl z latawcem, zeby nie przepadal.
No chyba, ze rzeczywiscie z rana dymilo
