__kater__ pisze:Pływałem od rana na wolinie na 9m
wiało 30kt średnio jak przywiało tak ze na 9m miałem bar u samej góry i ciągło niemiłosiernie to zlazłem z wody. Teraz jem obiad i raczej wale na miedzyki. Na Wolinie nierówno i hardcore ale skoki na 6m co najmniej . Za pierwszym razem myślałem ze nie będzie spadania:)
Trzeba zainwestować w 7m nie ma co - najlepiej taką co świetnie odpuszcza szkwały i tu chyba przeproszę rozwiązania boczkowe.
robert1982 pisze:
Ja z windsurfingu przerzuciłem się na kita jakoś 2 tygodnie temu i się uczęcały czas, więc 4 bft to jak na dzieńdzisiejszy dla mnie górny poziom, tym bardziej, że mam narazie tylko 12 m2 besta do nauki.
Pozdr
__kater__ pisze:robert1982 pisze:
Ja z windsurfingu przerzuciłem się na kita jakoś 2 tygodnie temu i się uczęcały czas, więc 4 bft to jak na dzieńdzisiejszy dla mnie górny poziom, tym bardziej, że mam narazie tylko 12 m2 besta do nauki.
Pozdr
a ta 7m ? idealna na jutro
infidelity pisze:Bitter, współczuję przygody. Jak miałeś przypiętego lisza? Bo tak myślę że w takiej sytuacji do chickena mógłby niewiele pomóc![]()
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 21 gości