Relacje z wyjazdów zagranicznych gdzie warto zabrać latawca

Snowkiting - wszystko związane z tą zimową odmianą kitesurfingu.
Awatar użytkownika
Tomo_ex
Posty: 94
Rejestracja: 16 lis 2008, 21:01
Lokalizacja: Opole
Kontaktowanie:
 
Post23 sty 2009, 19:33

Tydzień temu wróciłem z wyprawy do Francji,gdzie odwiedziliśmy Valfrejus ,1550 mnpm,pięknie położoną miejscowość w Alpach Sabaudzkich nieopodal granicy z Włochami,.Ogólnie pojechaliśmy z założeniem jazdy na Snowboardach, ale przy okazji obadaliśmy teren. Valfrejus przy ilości min 2m śniegu daje duże możliwości jazdy z latawcem w dosyć sporej przestrzeni gór i jako nieliczny region ma wyznaczony kite zone , bynajmniej oznaczony na jednej z map wiszącej przy gondoli. Kite zone nie ogranicza jednak tylko do tego obszaru.

Obrazek

Region ma do dyspozycji ok. 70 km różnorodnych tras zjazdowych o średnim poziomie trudności, można więc spokojnie zabrać swoje pociechy. Niektóre trasy są bardzo szerokie, ale co nas najbardziej interesuje to duże freerideowe połacie poza trasami.
Obrazek
Valfrejus słynie z długich lotów naszych kuzynów Speed ridingu, mających swój raj w żlebie czarnej trasy Punta Bagna,tam raczej nie polecam się przemieszczać bo narciarze na spadochronach pomykają z prędkością nawet 90 km\h.

Obrazek

Generalnie po przyjeżdzie do Valfrejus zostaliśmy zakwaterowani w apartamencie Le Cheval Blanc, który spokojnie polecam.30 m do basenu,50 m do wyciągu krzesełkowego ,200 m do 6 os gondoli.
Czytniki karnetów są tylko przy pierwszym krześle i pierwszej gondoli, na upartego więc można by nie wykupywać karnetów, tylko wdrapać się niebieska trasą pod drugi wyciąg krzesełkowy ok. 1000m (lewa str mapki) skąd otwiera się możliwość korzystania z wyciągów za darmo, jest to uzasadnione zwłaszcza gdy jedziemy tam z założeniem snowkitingu. Celem jest jednak szczyt Punta Bagna 2737mnpm,gdzie widoki dają ładnie po oczach. Jedynie z tego miejsca dostaniemy się na prawa stronę regionu w kitezone pomiedzy niebieskimi trasami Lac i Combe. Po sesji można swobodnie zjechać do dolnej stacji niebieska 10 km trasą.

Będąc w Francji odwiedziliśmy jeszcze dwie miejscowości które są w programie wycieczki, La Norma z przewagą bardzo udanych tras czerwonych ok. 65 km tras, ale do snow kite nie polecam. Oraz Val Thorens , jeden z największych ośrodków w Europie. 600 km tras zjazdowych, lecz śniegu tylko metr, a główną przeszkodą do snowkite jest nawałnica ludzi. Val Thorens polecam aby nacieszyć się widokami(Mont Blanc 4810mnp) wyjeździć się bez latawca i pooglądać rewię stokowej mody.

Zaletą Valfrejus jest na pewno ilość śniegu, w tym momencie 265cm,oraz minimalna ilość ludzi, w styczniu wyciągi służą tylko do zapewnienia odpowiedniej cyrkulacji powietrza, wadą jest jedynie dosyć długa podróż wynosząca autokarem 20 h, osobówka można spokojnie przejechać w 15 h.
My jechaliśmy z biura Karlik w Opolu za niecałe 1000 zł(karnet w cenie)
Więcej na www.karlik.com.pl
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post23 sty 2009, 19:59

wyglada niezle ale nie napisales czy wieje bo potencjalnych miejsc na kite jest wiele jak np.livigno tylko prawie nigdy nie wieje

Awatar użytkownika
Góral
Posty: 803
Rejestracja: 21 paź 2006, 09:08
Deska: Skim
Latawiec: Rebel
Lokalizacja: KiteTurawa
Dostał piwko: 1 raz
 
Post23 sty 2009, 20:37

Super Super :)
Żałuj że kite nie wziąłeś

Awatar użytkownika
Tomo_ex
Posty: 94
Rejestracja: 16 lis 2008, 21:01
Lokalizacja: Opole
Kontaktowanie:
 
Post24 sty 2009, 08:37

rolnik pisze:wyglada niezle ale nie napisales czy wieje bo potencjalnych miejsc na kite jest wiele jak np.livigno tylko prawie nigdy nie wieje


Przez 6 dni jazdy w Valfrejus w styczniu mieliśmy 2 dni wiatru 8-10 m/s i wtedy na 100 % dało by sie pojeżdzić, pozostałe dni to od 2-7m/s, jezeli ktoś się tam wybiera warto mieć sprzęt ze sobą,zawsze można go zostawić w apartamencie lub w ciągu dnia na górnej stacji Punta Bagna.
Dziś znów dopadało 50 cm śniegu. i czarna flaga piątego zagrożenia lawinowego :shock:

Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post24 sty 2009, 13:10

Czyli w zasadzie te pozostałe dni idealnie sie nadają do jazdy, tyle ze przy takim zagrozeniu lawinowym to generalnie nawet bym nie wiezdzal do tej doliny ;)

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post26 sty 2009, 15:02

1000 zł za osobę z transportem żarciem, zakwaterowaniem i karnetem :?: Komu to się opłaca??

Ile km z Polski :?:

Ja wróciłem z Val di Fassa i raczej nie polecam tego miejsca pod kątem snowkite'a. Miejsca dla nas nie znalazłem a przede wszystkim przez cały tydzień było 0 wiatru. Na upartego dałoby się może pojeździć w rejonie Araby, ale nawet tam na otwartej przestrzeni nic się nie ruszało.

Awatar użytkownika
Tomo_ex
Posty: 94
Rejestracja: 16 lis 2008, 21:01
Lokalizacja: Opole
Kontaktowanie:
 
Post26 sty 2009, 16:35

onzo pisze:1000 zł za osobę z transportem żarciem, zakwaterowaniem i karnetem :?: Komu to się opłaca??

Ile km z Polski :?:

.

Do Valfrejus z Polski jest ok 1700 km, opcja była bez wyżywienia,ale apartament ma anex kuchenny, i na polskim żarciu z pomocą kucharki towarzyszącej za 80 zł na osobę jest wypas.


Wróć do „Snowkiting Forum”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości