Mialem okazje juz tam poplywac ale kolesie na tym wyciagu to jakas kompletna pomylka. Puszczaja co pol godziny nowego zawodnika, bo nie daja sobie z rady timingiem.
Mysle, ze probelm polega natym, ze calosc jest publiczna (tak mysle) a nie prywatna i nikomu nie zalezy na klientach. Jak tak dalej beda dzialac to nie sadze, ze to dlugo bedzie jezdzilo.
Ja bym ich wyslal na jakies szkolenie do firmy, ktora im to stawiala lub niech oni im wskaza, gdzie sie powinni nauczyc jak powinien dzialac taki wyciag.
Szkoda byloby, gdyby to mialo upasc.
Pozdrawiam