Startowanie na środku jeziora z żaglówki, motorówki

Forum dla początkujących
Awatar użytkownika
kubat2
Posty: 707
Rejestracja: 02 sie 2006, 22:20
Lokalizacja: Warta (jez. Jeziorsko:D)
Kontaktowanie:
 
Post21 kwie 2009, 14:30

Ma ktoś jaki sprawdzony patent? Czy np. sprawdza się podłączenie linek na lądzie, zwinięcie na bar, a potem tylko napompowanie latawca już na jeziorku?

Awatar użytkownika
peg
Posty: 1440
Rejestracja: 27 wrz 2006, 23:23
Deska: C.L.A.S.H
Latawiec: EVO, Rebel, Vegas
Lokalizacja: Białystok
Postawił piwka: 11 razy
Dostał piwko: 9 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 kwie 2009, 16:07

Podłączenie i zwinięcie przy odrobinie szczęścia powinno się sprawdzić z tym, że nie wiem w jaki sposób napompujesz latawkę na jachcie :D

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 kwie 2009, 16:11

We dwóch dadzą radę :D

Awatar użytkownika
Biały
Posty: 469
Rejestracja: 13 maja 2006, 10:20
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:
 
Post21 kwie 2009, 16:36

jak nie chciałem odłączać linek od kite to zwijałem dokładnie bar i
kładłem w środek między tuby zwinięty kite w marchewkę
i potem konsekwętnie rozwijąć trzeba uwarząć żeby bar się nie przewinął ( 4 linki to płaczu nie ma )
z pomyślunkiem i się uda :)

Awatar użytkownika
Agrado
Posty: 104
Rejestracja: 23 wrz 2006, 09:00
Lokalizacja: Poznań
 
Post21 kwie 2009, 16:45

da się bez problemu tylko trzeba napompować poprzeczki na lądzie podłączyć bar i ładnie wszystko zwinąć, potem do wody odpływamy łajbą żeby rozwinąć linki pompujemy główną tubę i możemy spokojnie startować. :wink:

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 kwie 2009, 17:09

No widzisz, czyli tak jak ci pisałem na GG :thumbsup:

przemass
Posty: 3798
Rejestracja: 06 maja 2006, 22:01
Deska: Encore Nirvana
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: ChalupyCumbuco
Postawił piwka: 26 razy
Dostał piwko: 25 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 kwie 2009, 18:38

M.in. na kursach instruktoskich IKo uczysz się startowania klienta z wody z łódki.

Wyrzucasz klienta do wody i oddalasz się od niego powoli pod kątem 90st do wiatru. w tym czasie rozwijasz poprzednio przygotowane linki. pompujesz kite przygotowanego na długo i yalla./

...ale po co?

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 kwie 2009, 18:51

...ale po co?


Może po to, że kolega ma ogromne ciśnienie na pływanie, dobre jezioro, ale z bardzo kiepskim dojściem od brzegu???
...no i motorówkę/asekurację na podorędziu :)

przemass
Posty: 3798
Rejestracja: 06 maja 2006, 22:01
Deska: Encore Nirvana
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: ChalupyCumbuco
Postawił piwka: 26 razy
Dostał piwko: 25 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 kwie 2009, 20:03

Spoko, ale nawet bardzo kiepskie dojście wydaje mi się lepszym rozwiązaniem niż starty z motorówki. Są po prostu kłopotliwe.

Poza tym jeśli "kiepskie dojście" ma oznaczać drzewa lub budynki, poszukałbym innego spotu, a jeśli się nie da to to nie do końca wygląda na "dorbe jezioro" ( turbulencje ). Ale OK, pewnie wiecie lepiej. Dla chcącego nic trudnego.

pozdro

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 kwie 2009, 20:36

Poza tym myślę, że to dobry pomysł na przeżycie fajnej przygody :) - byle z zachowaniem rozwagi :!:

Awatar użytkownika
zielwandam
Posty: 749
Rejestracja: 19 kwie 2007, 09:02
Lokalizacja: Puck
 
Post21 kwie 2009, 21:08

przemass pisze:...

...ale po co?


Ano w niektorych miejscach tak trzeba bo innej metody nie ma...

we Francji jak byłem w Tulon... to niestety z publicznej plazy zakaz startowania...
za to z miejscowym pilotem portowym bralismy pilotoweczke i na srodek zatoczki wyplywalismy a tam start w sposob jaki Agrado opisal wyzej
:wink:
Swoja droga niezla tam miejscowa bo wieje przewaznie niezle...

Awatar użytkownika
kowal
Posty: 1190
Rejestracja: 20 paź 2005, 21:57
Lokalizacja: bydgoszcz
Postawił piwka: 21 razy
Dostał piwko: 11 razy
Kontaktowanie:
 
Post22 kwie 2009, 10:41

http://www.youtube.com/watch?v=D2PCJsKf3Jo
niestety to nie latawiec pompowany ale tak też można - fajny filmik pozdro

Awatar użytkownika
kubat2
Posty: 707
Rejestracja: 02 sie 2006, 22:20
Lokalizacja: Warta (jez. Jeziorsko:D)
Kontaktowanie:
 
Post24 kwie 2009, 13:21

przemass pisze:Spoko, ale nawet bardzo kiepskie dojście wydaje mi się lepszym rozwiązaniem niż starty z motorówki. Są po prostu kłopotliwe.

Poza tym jeśli "kiepskie dojście" ma oznaczać drzewa lub budynki, poszukałbym innego spotu, a jeśli się nie da to to nie do końca wygląda na "dorbe jezioro" ( turbulencje ). Ale OK, pewnie wiecie lepiej. Dla chcącego nic trudnego.

pozdro


przemass jeśli mówimy o jeziorku które ma wymiary 15kilometrów na 3km, to chyba wiadomo. A brzegi są niezagospodarowane. Czyli wokół z jednej strony masz krzaczory, jakaś linia wysokiego napięcia, a z drugiej jest skarpa, niska bo niska, ale jest, a ja nie jestem samobójcą zeby z niej skakać;p Poza tym tak naprawdę nad jeziorami, pomijając to ze na sródlądziu z zasady wiatr jest dużo gorszy, największy problem to krzaki, ew las, lub głębokość wody.

evolutionVIII
Posty: 1820
Rejestracja: 03 lip 2006, 08:46
Deska: nkb
Latawiec: nkb
Lokalizacja: kitesurfshop.pl
Kontaktowanie:
 
Post24 kwie 2009, 13:32

kubat2 pisze:
przemass pisze:Spoko, ale nawet bardzo kiepskie dojście wydaje mi się lepszym rozwiązaniem niż starty z motorówki. Są po prostu kłopotliwe.

Poza tym jeśli "kiepskie dojście" ma oznaczać drzewa lub budynki, poszukałbym innego spotu, a jeśli się nie da to to nie do końca wygląda na "dorbe jezioro" ( turbulencje ). Ale OK, pewnie wiecie lepiej. Dla chcącego nic trudnego.

pozdro


przemass jeśli mówimy o jeziorku które ma wymiary 15kilometrów na 3km, to chyba wiadomo. A brzegi są niezagospodarowane. Czyli wokół z jednej strony masz krzaczory, jakaś linia wysokiego napięcia, a z drugiej jest skarpa, niska bo niska, ale jest, a ja nie jestem samobójcą zeby z niej skakać;p Poza tym tak naprawdę nad jeziorami, pomijając to ze na sródlądziu z zasady wiatr jest dużo gorszy, największy problem to krzaki, ew las, lub głębokość wody.

przyjedź do nas :) , płytko, piasek, bez drzew
pzdr

Awatar użytkownika
kubat2
Posty: 707
Rejestracja: 02 sie 2006, 22:20
Lokalizacja: Warta (jez. Jeziorsko:D)
Kontaktowanie:
 
Post24 kwie 2009, 13:34

wiesz, chodzi właśnie o to, ze gdybym mógł sobie pojechać nad morze to bym pojechał, a ze teraz nie mogę to kombinuje na miejscu


Wróć do „Pierwsze Kroki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości

cron