Z Collinsem zaliczyliśmy już Maszo...
z wiatrem to tak... w jednym miejscu wieje w innym nie... a za pół godziny ...
zmiana... i szpak drapał bociana...
Powiem tak: wiało na tyle że pierwsze handle passy zaliczyłem stojąc na plaży z latawcem w zenicie Było pół godziki dobrego pływanka, pół godzinki pływanka i dośc sporo czekania na wiatr...
a do tego za oknem w Pucku teraz pada....
Myslicie ze da rade jutro wieczorem w Sobieszewie, czy musi byc bardziej z pn? bedzie ktos jutro po 17?
jak nie Sobieszewo to najblizej z Gdanska chyba Rewa przy tym kierunku?
jakby ktos chciał takiego psa za free to piszcie na priv. pies komuś uciekł chyba i moja znajoma go tymczasowo przygarnęła. pisze tu bo nie sądzę że ktoś przyjedzie z poza 3miasta pzdr aaaa to jest suka nie pies
40 knt a wy o pieskach piszecie ? Długo mnie nie było na forum, ale takie zmiany nastąpiły
Chwalcie się kto , gdzie i na czym pływał Niestety ja nie mogłem się wyrwać z roboty
Pinio pisze:pizga grubo jakaś ósemeczka albo dziewiąteczka
uuu
za dużo było
u nas walczyliśmy na 7m2 BEST Kahoona (bo oczywiście 13m2 Waroo nie było akurat pod ręką )
i długo walka nie trwała a mniejszych sajzów już nie mieliśmy sił pompować