SZCZECIN KTO/GDZIE/KIEDY?

Ustawki na pływanko, transport, spotkania, noclegi, imprezy, itp.
Dziećkowice | Kadyny | Mazury | Poręba | Poznań | Szczecin | Trójmiasto | Wrocław | Zegrze

Twoj ulubiony spot w okolicach Szczecina to?

Trzebież
19
6%
Nowe Warpno
6
2%
Miroszewo
5
1%
Podgrodzie
5
1%
Miedwie
101
29%
Międzyzdroje
62
18%
Świnoujscie
74
22%
Inne
72
21%
 
Liczba głosów: 344

Awatar użytkownika
waldir
Posty: 1118
Rejestracja: 14 lut 2007, 08:52
Deska: ZEEKO
Latawiec: ZEEKO Krush
Lokalizacja: Miedwie 503185453
Kontaktowanie:
 
Post20 maja 2009, 23:34

daniel.p pisze:Nie rób tragedii , a najlepiej na tym kasku o którym wspominałem napisz Targetii , to wszyscy Ciebie ominą :D
:D

Awatar użytkownika
targetti
Posty: 346
Rejestracja: 13 lis 2008, 21:34
Lokalizacja: Szczecin
 
Post21 maja 2009, 07:49

daniel.p pisze:Nie rób tragedii , a najlepiej na tym kasku o którym wspominałem napisz Targetii , to wszyscy Ciebie ominą :D


Chyba się nie zrozumieliśmy... napisałem o tym w dobrej wierze, po to aby nie było niepotrzebnych spięć między pływającymi a uczącymi się. Jest różnica między podpłynięciem i sprawdzeniem czy kursant nadal żyje (np. przepłynąć po nawietrznej do osoby uczącej się), a co innego płynąć ślizgiem centralnie na kursanta po to aby w odległości ok. 5 metrów robić nagły zwrot na drugi hals (tak jak bym potrafił czytać w myślach surfera i na 100% wiedział, o tym że on mnie widzi). Nie były to przypadkowe podpłynięcia, bo taka sytuacja się kilkukrotnie powtarzała - i stąd mój post.

Wkurza mnie to, że na forum tyle się pisze o bezpieczeństwie, o zachowaniu bezpiecznej odległości między surferami, o zasadzie ograniczonego zaufania, o tym, że osoba ucząca się nie potrafi jeszcze dobrze panować nad latawcem i stanowi duże niebezpieczeństwo dla pływających dlatego lepiej do niej nie podpływać tak blisko. Po co to wszystko zostało napisane?

Tak samo jak pływającym przeszkadzają osoby uczące w miejscach w których akurat sufrują, to ludziom uczącym się na pewno nie ułatwiają sprawy osoby które celowo do nich podpływają mimo ich znacznego oddalenia się od miejsca spotu.

Jeszcze jedno sprostowanie, bo mogliśmy się nie zrozumieć. Wiem o tym, że jezioro/morze nie jest niczyją własnością. Nie twierdzę, że w miejscu w którym się uczę nie może być nikogo innego. Nie o to chodzi!
Każdy ma prawo pożeglować gdzie go wiatr niesie - chyba o to chodzi w tym sporcie aby znaleźć sobie kawałek "swojego małego morza" i z chillout-ować od dnia codziennego. Nie wydaje mi się jednak aby chodziło o to żeby wzajemnie między sobą walczyć i jak najwięcej sobie przeszkadzać.

Dobrym przykładam może być nauka jazdy samochodem :/ Nikt z nas nie lubi "L-ek" a przecież każdy z nas kiedyś uczył się prowadzić auto.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
waldir
Posty: 1118
Rejestracja: 14 lut 2007, 08:52
Deska: ZEEKO
Latawiec: ZEEKO Krush
Lokalizacja: Miedwie 503185453
Kontaktowanie:
 
Post21 maja 2009, 08:14

targetti pisze:Dobrym przykładam może być nauka jazdy samochodem :/ Nikt z nas nie lubi "L-ek" a przecież każdy z nas kiedyś uczył się prowadzić auto.

Jak jeździłem "L-ką" to nie przypominam sobia abym pluł w strone innych aut jak za blisko do mnie podjechali. To chyba nie jest najlepszy przykład - czujesz się wolny jak jedziesz samochodem??? Ja nie! To bardzo fajny sport ale można ten klimat jak wszystko spierdzielić. Jak się uczyłem to przede wszystkim słuchałem ;) Poza tym pamiętaj że chcesz dołączyć do pewnego rodzaju społeczności (jak zwał tak zwał) a tu już krzyki że do ciebie sie nie podpływa :roll: Jak faktycznie stoisz a latwiec leży w wodzie to uwierz mi że ten co płynie w twoją stronę wie co robi. Jeszcze nie raz wpadniesz do wody zgubisz deske a koleś przepłynie koło ciebie dużo dużo bliżej tak że fala z pod deski cię nakryje i zupełnie cię to nie wzruszy! Więcej pływania mniej teoretyzowania kolego a wszytko sie poukłada. ;) Ja na tym kończę bo się smrodek robi. Trochę za bardzo się spinasz ;) ALOHA!

Awatar użytkownika
targetti
Posty: 346
Rejestracja: 13 lis 2008, 21:34
Lokalizacja: Szczecin
 
Post21 maja 2009, 08:22

Kończę temat i po sprawie :) Znając życie skończyło by się na napisaniu wielu postów które by tylko SPAM-owały ten temat . Nie rozlewajmy kwasu ;)
Lepiej pogadajmy o pogodzie bo zapowiada się fajny weekend :)

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
waldir
Posty: 1118
Rejestracja: 14 lut 2007, 08:52
Deska: ZEEKO
Latawiec: ZEEKO Krush
Lokalizacja: Miedwie 503185453
Kontaktowanie:
 
Post21 maja 2009, 08:24

targetti pisze:Kończę temat i po sprawie :) Znając życie skończyło by się na napisaniu wielu postów które by tylko SPAM-owały ten temat . Nie rozlewajmy kwasu ;)
Lepiej pogadajmy o pogodzie bo zapowiada się fajny weekend :)

Pozdrawiam
ot co ;)

Awatar użytkownika
macsurf
Posty: 732
Rejestracja: 05 kwie 2007, 23:22
Lokalizacja: Szczecin
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 maja 2009, 08:35

targetti pisze:
daniel.p pisze:Nie rób tragedii , a najlepiej na tym kasku o którym wspominałem napisz Targetii , to wszyscy Ciebie ominą :D


Chyba się nie zrozumieliśmy... napisałem o tym w dobrej wierze, po to aby nie było niepotrzebnych spięć między pływającymi a uczącymi się. Jest różnica między podpłynięciem i sprawdzeniem czy kursant nadal żyje (np. przepłynąć po nawietrznej do osoby uczącej się), a co innego płynąć ślizgiem centralnie na kursanta po to aby w odległości ok. 5 metrów robić nagły zwrot na drugi hals (tak jak bym potrafił czytać w myślach surfera i na 100% wiedział, o tym że on mnie widzi). Nie były to przypadkowe podpłynięcia, bo taka sytuacja się kilkukrotnie powtarzała - i stąd mój post.

Wkurza mnie to, że na forum tyle się pisze o bezpieczeństwie, o zachowaniu bezpiecznej odległości między surferami, o zasadzie ograniczonego zaufania, o tym, że osoba ucząca się nie potrafi jeszcze dobrze panować nad latawcem i stanowi duże niebezpieczeństwo dla pływających dlatego lepiej do niej nie podpływać tak blisko. Po co to wszystko zostało napisane?

Tak samo jak pływającym przeszkadzają osoby uczące w miejscach w których akurat sufrują, to ludziom uczącym się na pewno nie ułatwiają sprawy osoby które celowo do nich podpływają mimo ich znacznego oddalenia się od miejsca spotu.

Jeszcze jedno sprostowanie, bo mogliśmy się nie zrozumieć. Wiem o tym, że jezioro/morze nie jest niczyją własnością. Nie twierdzę, że w miejscu w którym się uczę nie może być nikogo innego. Nie o to chodzi!
Każdy ma prawo pożeglować gdzie go wiatr niesie - chyba o to chodzi w tym sporcie aby znaleźć sobie kawałek "swojego małego morza" i z chillout-ować od dnia codziennego. Nie wydaje mi się jednak aby chodziło o to żeby wzajemnie między sobą walczyć i jak najwięcej sobie przeszkadzać.

Dobrym przykładam może być nauka jazdy samochodem :/ Nikt z nas nie lubi "L-ek" a przecież każdy z nas kiedyś uczył się prowadzić auto.

Pozdrawiam


Jak narazie kolego to duzo krzyczysz, a malo robisz. Odloz wkoncu ta klawiature, bo przed monitorem kazdy jest madry. Wpadaj na spot a sam zobaczysz ze wszystko sie da pogodzic. Poza tym bez sensu jest ukladanie teorii jak nie wiesz jak to wyglada w praktyce - to nie kurs prawa jazdy.

Awatar użytkownika
targetti
Posty: 346
Rejestracja: 13 lis 2008, 21:34
Lokalizacja: Szczecin
 
Post21 maja 2009, 08:37

targetti pisze:Kończę temat i po sprawie

daniel.p
Posty: 139
Rejestracja: 10 wrz 2008, 21:24
Dostał piwko: 2 razy
 
Post21 maja 2009, 09:00

targetti pisze:
targetti pisze:Kończę temat i po sprawie

Pożyjemy - zobaczymy :D

andrek
Posty: 1843
Rejestracja: 27 gru 2004, 14:55
Deska: PocketAir/AirWave&Race/Bhoot
Latawiec: NOTUS Rev&Air
Lokalizacja: Słubice
Postawił piwka: 16 razy
Dostał piwko: 12 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 maja 2009, 09:05

dajcie spokój chłopakowi. WILKI MORSKIE :lol:

od jutra wieje :twisted:

Awatar użytkownika
bitter
Posty: 859
Rejestracja: 01 lis 2006, 20:17
Lokalizacja: Kliniska pod Szczecinem
Kontaktowanie:
 
Post21 maja 2009, 10:15

No właśnie ... jutro od zachodu i co wybrać ... Miedwie czy Wolin, Miedwie czy Wolin, Miedwie ... wiem ,że co bym nie wybrał w tym drugim będzie wiało mocniej ;-) takie mam szczęście ... A w końcu się opierdzielam w tym roku jak nigdy

andrek
Posty: 1843
Rejestracja: 27 gru 2004, 14:55
Deska: PocketAir/AirWave&Race/Bhoot
Latawiec: NOTUS Rev&Air
Lokalizacja: Słubice
Postawił piwka: 16 razy
Dostał piwko: 12 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 maja 2009, 11:14

to bierz WOLIN :twisted: a tak na poważnie wpadnij na Miedwie i Notusa sprobuj :idea:

cezek
Posty: 46
Rejestracja: 29 maja 2007, 20:07
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:
 
Post21 maja 2009, 12:24

a od ktorej jutro na miedwiu bedziecie ??

Awatar użytkownika
infidelity
Posty: 289
Rejestracja: 30 maja 2007, 11:33
Deska: Nobile 555
Latawiec: Best Waroo
Lokalizacja: Szczecin
 
Post21 maja 2009, 12:59

Jak to z jutrem ma być? ICM pokazuje że cienko i po 17 ma całkiem paść, a ja dopiero koło 16 mogłabym wyruszyć z miasta :?

krawc
Posty: 51
Rejestracja: 18 sie 2008, 10:59
Lokalizacja: szczecin
 
Post21 maja 2009, 13:22

witam kto ma jutro wolne miejsce na wyjazd?
chetnie sie zabiorę:)
605856554 paweł
gg 1819691

ave
Posty: 8
Rejestracja: 26 wrz 2008, 22:55
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:
 
Post21 maja 2009, 14:19

infidelity pisze:Jak to z jutrem ma być? ICM pokazuje że cienko i po 17 ma całkiem paść, a ja dopiero koło 16 mogłabym wyruszyć z miasta :?


Mam ten sam problem :? i nie wiem czy warto, ale chetnie by się poplywalo na miedwiu


Wróć do „Kto/Gdzie/Kiedy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 33 gości