harnaś pisze: ,nigdy ale to nigdy nie poproszę o pomoc kogoś jeśli nie będę pewien że wie jak to sie robi mam nauczkę
blazejzbaszyn pisze:Według mnie (choć to tylko i wyłącznie moje stwierdzenie) podstawowym Twoim błędem jest brak kursu w szkółce KS
sander pisze:Ja osobiście gdy nie mam wyboru i musze korzystać z pomocy osoby która nigdy nie startowała latawca zamiast tłumaczyć jak ma podnieść i trzymać latawiec (gdzie łatwo o nieporozumienie) sam ustawiam latawiec do startu, a potem dopiero się podpinam do baru, rola pomocnika ogranicza się tylko do przytrzymania i następnie puszczenia na mój sygnał latawca. Nie raz musiałem korzystać przy starcie z pomocy postronnych osób i nigdy nie miałem żadnej niebezpiecznej sytuacji.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości