pływam na kitesurfingu od kilku miesięcy, z kumplem kupiłem na spółkę kejta i deskę i się sami nauczyliśmy.
niestety chyba nadal coś źle robimy, po 10-20 minutach pływania strasznie bolą nas ręce, myślałem że po jakimś czasie jak się mięśnie wyrobią to damy radę i z godzinę, a tu dupa :/
jeden jakiś mistrz śmigający na plaży nam powiedział że to wina złej pozycji, że bardziej do tyłu trzeba się odgiąć.
próbowaliśmy puźniej się własnie do tyłu odginać ale jakoś to szczególnie nie pomagalo. nawet zdjecie zrobilem kumplowi kiedy wlasnie probuje sie bardziej odginac.
pomocy, co robimy źle ?? ten kitesurfing jest świetny !! i się nam strasznie spodobał !! ale czemu nie możemy pływać dłużej niż 20 minut ??!!
