Dzisiaj pośmigane na pieczarkach dobre 3 godziny, tyle że śnieg jeszcze sypki i ciężko krawędź utrzymać, ale zawsze lepsze to niż siedzenie w domu przed telewizorem.
Lód 10-15cm wiec spokojnie można śmigać, chociaż jak się bez dechy chodzi to tak dziwnie trzeszczy aż się włosy na plecach jeżą
