jacekdaktera pisze: Ale do jasnej cholery dlaczego sprzedajesz wczoraj kupionego Nomada 9.
Absolutnie nie sprzedaje tylko probowalem wymienic na mniejszego na wyjazd do RPA.
Zadzwoń do dystrybutora i poproś go , niech doradzi Ci deskę dla Ciebie.
Wiesz, ze do nich nie dzwonie. Wole pogadac z lokalesami na spotach wave, Kloną, Jackiem Lubinskim, Crazy Koniem. Naprawde mysle, ze jest jeszcze za wczesnie, aby wiekszosc sprzedajacych odpowiedzielo na Twoje pytania.
Skoro masz pomysł to zaproponuj deskę do pływania przy silnym prądzie tzn taką , która b dobrze ostrzy .
Wybacz, jestem za cienki - moze Guru cos Ci podpowie
Nie damDaj mi wymiary swojej deski , subiektywne odczucie z plywania i zobaczymy co z tych przymiarek będzie.


Bardzo wątpię - tam deski robione są na konkretny spot, falę, nogę i często na konkretnego rajdera o kosmicznych w porównaniu do naszych umiejętnościach.Ale czy deska przywieziona z Hawajów, czy Cabo będzie dobrze plywała na wodach Bałtyku?
Jacek, koniec końców - ja tam wszystko chrzanie (brak własnej wiedzy i umiejetnosci, sprzetowy wyścig zbrojeń, broszurki, reklamy) i cieszę się każdą chwilą na wave. Radość ujeżdżania fal i powolne nabieranie doświadczenia sprawiają, że deska dla mnie jest sprawą trzeciorzedną do momentu kiedy zaczynam zżywać się z nią.
Bardzo polubiłem mojego (Twojego) bezstrapowego Bica i byłem w totalnej rozsypce jak go pogrzebałem w Tarifie – wrak przekazałem lokalesowi, aby wystawił go na wystawie sklepu. Nie byłbym wstanie wyrzucić go od tak do smieci.
Teraz czekam na kolejną deskę i specjalnie nie liczę, że będzie to bolid F1. Licze natomiast, ze szybko się polubimy na najbliższym wyjezdzie bez względu czy deska będzie 4mm grubsza, szersza czy tez krótsza.
…i podobnych doznań szczerze Ci życzę!!!
Poza tym tak jak pisałem wcześniej – za mało pływamy, aby skupiać się na takich pierdołach.
Jak będę na okładce KiteWorlda wycinając cut-backa na PP na unstrapped to wówczas wrócę do tego tematu i napisze na pewno coś mądrzejszego
