Rzeczywiscie bar Northa i wszystko co z nim zwiazane

to lekka porazka w stosunku do konkurencji,a zwlaszcza do F-one'a.
F-one 2005 (bar) nie rozni sie niczym w stosunku do ubieglorocznego za wyjatkiem dodatkowego systemu zrywki (push i pull) oraz drugiego chicken'a do unhooked.Wszystko oczywiscie w komplecie.
Wydaje sie byc klasa sam dla siebie- piekny dyskretny urok karbonu

,obrotowy chicken, regulacja zewnetrznych linek,itd..
W praktyce jedyne do czego moznaby sie przyczepic to owijka z misterna rzezba nie wiadomo po jaka cholere. NIe przeszkadza to jednak, a i odciskow nie pozostawia wiec w sumie OK.