Kite a złamany kręgosłup??

Wszystko o bezpieczeństwie - dział prowadzony przez BraCuru
bubi
Posty: 120
Rejestracja: 29 sie 2007, 21:34
Kontaktowanie:
 
Post09 mar 2010, 13:28

Aloha
Czy ktoś z was doznał może takiej kontuzji i pływa na kite?
Niestety zdarzyło mi się takie nieszczęście że złamałem 2 kręgi piersiowe jeden stabilnie drugi niestabilnie,miałem operację-wkręcili mi śruby i usztywnili 3 kręgi.Czy ma ktoś doświadczenia jak wygląda kite po takim groźnym wypadku??w szpitalu powiedziano mi że po roku dalej będę mógł pływać i jeździć na nartach na których sobie to zrobiłem skacząc na hopie.
Kocham kite i nie wyobrażam sobie że będę musiał zrezygnować.

Awatar użytkownika
Tukan
Posty: 147
Rejestracja: 02 sty 2007, 23:26
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:
 
Post09 mar 2010, 21:32

Wszystko zależy od tego czy kręgi ci się poprawnie zrosną. Jeżeli tak to nie ma żadnych przeciwwskazań. Przy pływaniu na Kite kregosłup piersiowy jest w wiekszości czasu odciążony więc bez paniki, będziesz pływać.

Awatar użytkownika
jaqbinek
Posty: 46
Rejestracja: 16 gru 2007, 19:13
Lokalizacja: Montpellier
Kontaktowanie:
 
Post10 mar 2010, 22:33

Hi ..

Co do wypowiedzi .. ze :
" Przy pływaniu na Kite kregosłup piersiowy jest w wiekszości czasu odciążony "
to sie nie zgodze ;)

ale co do tego.. ze mozesz spokojnie plywac po ok. roku od zesrubowania to jak najbardziej.

Zycze powodzenia w rehabilitacji .. i wytrwalosci :)

Awatar użytkownika
Iwan
Posty: 390
Rejestracja: 12 cze 2008, 15:25
Deska: Nobile NHP
Latawiec: Cabrinha Crossbow
Lokalizacja: Wroc
Postawił piwka: 4 razy
Kontaktowanie:
 
Post10 mar 2010, 22:45

Masakra, a co to była za hopa i trick?

tomi
Posty: 525
Rejestracja: 05 kwie 2009, 20:34
Deska: AIR E OLA
Latawiec: Neo
Lokalizacja: Szczecin
Dostał piwko: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post11 mar 2010, 08:31

witaj,
kolega u nas pływa po urazie kręgosłupa. Złamał kręgosłup. Chłopak daje sobie radę bez problemu.
Życzę powrotu do zdrowia.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
eska
Posty: 1700
Rejestracja: 05 maja 2004, 12:41
Lokalizacja: rumia
Postawił piwka: 51 razy
Dostał piwko: 30 razy
Kontaktowanie:
 
Post11 mar 2010, 16:25

tomi pisze:witaj,
kolega u nas pływa po urazie kręgosłupa. Złamał kręgosłup. Chłopak daje sobie radę bez problemu.
Życzę powrotu do zdrowia.
Pozdrawiam


I chyba lepszy trapez siedący niż wysoki.

Lachon
Posty: 853
Rejestracja: 25 lip 2006, 18:06
Lokalizacja: wuwuwa
Postawił piwka: 4 razy
Dostał piwko: 5 razy
Kontaktowanie:
 
Post11 mar 2010, 21:13

Tukan pisze:Wszystko zależy od tego czy kręgi ci się poprawnie zrosną. Jeżeli tak to nie ma żadnych przeciwwskazań. Przy pływaniu na Kite kregosłup piersiowy jest w wiekszości czasu odciążony więc bez paniki, będziesz pływać.


nie do konca

Awatar użytkownika
slawek
Posty: 932
Rejestracja: 22 sie 2005, 12:51
Lokalizacja: sopot/pisz
Postawił piwka: 18 razy
Kontaktowanie:
 
Post11 mar 2010, 22:14

eska pisze:
tomi pisze:witaj,
kolega u nas pływa po urazie kręgosłupa. Złamał kręgosłup. Chłopak daje sobie radę bez problemu.
Życzę powrotu do zdrowia.
Pozdrawiam


I chyba lepszy trapez siedący niż wysoki.

raczej na odwrot, trapez wysoki odciaza kregoslup a siedzacy obciaza, nie bez powodu wiekszac ludzi plywajacych na ws w racingu ma problemy z kregoslupem.

ZIMAS
Posty: 347
Rejestracja: 14 kwie 2004, 21:54
Kontaktowanie:
 
Post12 mar 2010, 09:08

Elo,

w wieku 16 lat skoczyłem na główkę - złamanie kompresyjne kilku kręgów szyjnych. Miałem chwilowy paraliż lewej ręki i połowy pleców.
Usztywnienie przez rok i potem rehabilitacja.

Lekarze powiedzieli:
uuu - ty to tylko szachy i broń Boże się nie ruszaj a i tak w wieku 30 lat będzie wózeczek albo operacja czeka.

No to ja załamany więc na windsurfing, snowboard itp wskoczyłem po roku

Potem przyszedł czas na kitesurfing. Mam 33 lata i czuje sie swietnie - dzieki kajtowi. a trapez mam biodrowy

ALe żeby nie było - unikam nowych(dla mnie) dynamicznych sportów, wypadków samochodowych oraz upadków ze schodów. bo to najgorsze dla kręgosłupa.

I jescze jedno: Zawsze staram się aby kązde wyjsćie na kajta było bezpieczne. Pogoda, sprzęt, stan kaca:)

Pozdro dla wszystkich złamasów

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post15 mar 2010, 15:05

Jak dla mnie dużo zależy od poziomu przygotowania do uprawiania sportu - jeżeli zadbasz o bardzo dobry stan mięśni wzmacniających kręgosłup i to nie na 2 tygodnie przed jazdą/pływaniem tylko przez cały rok - będzie ok.
Na początek odpuść sobie jazdę unhooked - spokojna jazda lewo prawo w trapezie (wg mnie lepszy będzie wysoki, ewentualnie wysoki przedłużany żeby kite nie podjeżdżał - kwestia "które" piersiowe sobie uszkodziłeś). Potem powinno być lepiej.
Ja bym się bardziej martwił o narciarstwo bo tam kręgosłup bardziej dostaje w kość. Sam mam problemy z kręgosłupem lędźwiowym (i szyjnym przy okazji ;) ) i na kite praktycznie już mi nie przeszkadza (tylko przy dłuższych sesjach) a na nartach niestety przypomina o swoim istnieniu szczególnie przy jeździe na hopach i na twardym. Ale przy odpowiednim przygotowaniu daje rade.

Awatar użytkownika
Tukan
Posty: 147
Rejestracja: 02 sty 2007, 23:26
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:
 
Post15 mar 2010, 19:01

Oczywiście, że mam racje co do odciążenia kegosłupa piersiowego. Jeżeli ktoś ma zamiar negować moje tezy odnoście zdrowia i ciała człowieka. Zapraszam najpierw do lektury, (anatomia, biomechanika, kineziologia) i wtedy możemy debatować. Założyciela tematu jeszcze raz utwierdzam, że będzie pływał. Pozdrawiam

Awatar użytkownika
jaqbinek
Posty: 46
Rejestracja: 16 gru 2007, 19:13
Lokalizacja: Montpellier
Kontaktowanie:
 
Post15 mar 2010, 19:47

Odciazona to moze byc twoja konczyna gorna jak bedziesz plywal trzymajac bar przeciwna konczyna gorna .. ;)

co do dziedzin ktore wymieniasz dodaj jeszcze fizjologie czlowieka ... i przeczytaj wszystko sam .. a dowiesz sie ze jednak nie miales racji ..

..forum to nie miejsce na takie dyskusje .. wiec nie bede ciagnal tematu ..
.. o biomechanice kregoslupa ...i zeber ...

ale .. jakbys chcial porozmawiac na ten temat .. to mozemy pogadac przy piwku w tawernie na CH3 w weekend majowy ..

tak czy inaczej .. w jednym sie zgadzamy ...
.. po odpowiednim przygotowaniu pourazowym .. nasz kolega moze spokojnie wejsc do wody by poplywac .. ;)

pozdrowionka
qb

Sebastian Kite.pl
Posty: 1130
Rejestracja: 09 mar 2006, 11:40
Deska: Różnie
Latawiec: Różnie
Lokalizacja: WWW.KITE.PL Chałupy 6/Poznań/Słupsk
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post15 mar 2010, 20:29

Hola,

Widać, że inaczej uczą na AWF w Poznaniu, inaczej we Wrocławiu;) Fajnie Kuba, że przyjeżdżasz, bo nawet o Tobie ostatnio myślałem :oops: Bardziej Radek jak szukał współspacza do Ras Sudr;)

Zamiast się dusić w tawernie zapraszam Was na piwko do przedsionka.
Mam w domu ciekawy przypadek. Żona ma dwa druciki przez cały kręgosłup gdzieś już od 10 lat. Chce pływać, skakać i snowboardzić się tak jak robiła to do tej pory. Ale może podpowiecie jak to robić, w jakim trapezie, na co zwracać uwagę etc., żeby mogła się cieszyć tym jak najdłużej.

Tak więc zapraszam w Majówkę;)

P.S. Dwóch dobrych specjalistów i dwa różne zdania. W życiu już niczego nie można być pewnym :D

Pozdrawiam,

Awatar użytkownika
jaqbinek
Posty: 46
Rejestracja: 16 gru 2007, 19:13
Lokalizacja: Montpellier
Kontaktowanie:
 
Post15 mar 2010, 21:39

aloha ... :)

Radek powiadasz .. ;) ..
a jednak spodobalo mu sie na tyle ze do ras sudr jedzie dalej szkolic slizgi .. ;)
tak trzymac .. !!!

Seba ... oczywiscie ze wbije do Was zobaczyc jak tam sezon w PL rozpoczynacie .. ;) ...

.. a i dyskusji na tematy zawodowe mimo urlopu unikal nie bede ..
.. wkoncu nawet pasja kitesurfingu przegrala w duzej mierze z zawodowa pasja ;)

pozdrowienia i do zobaczenia niebawem .. ;)
qb

bubi
Posty: 120
Rejestracja: 29 sie 2007, 21:34
Kontaktowanie:
 
Post15 mar 2010, 22:06

to panovie jak juuż będziecie rozvażać to nie zapomnijcie o moim przypadku- usztyvnienie kręgóv śrubami transpedikularnymi od th10-l1,złamanie th11-stabilnie,th12-niestabilnie- jaki trapez bo vciąż mam vątplivości??
początkujący nie jestem,papierek instruktora mam ale nie mogę rozpracovać tej zagvozdki-intuicja móvi mi że lędźviovy byłby lepszy


Wróć do „Bezpieczeństwo”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość