Opłacalność nauki samemu na kite jest podobna do opłacalności samodzielnej nauki jazdy samochodem. Da się

Da

Zajmie Ci to 10x więcej czasu, przy okazji kilka razy obijesz tego poloneza kupionego za 1500zł bez wspomagania, a może nawet wjedziesz w drzewo, rozjedziesz krowę sąsiada, potrącisz menela... poloneza oddasz za to na złom bo nie będzie warto go naprawiać. W ogólnym rozliczeniu taniej będzie zapłacić za kurs, jeździć yarisem ze szkółki a potem kupić sobie astrę.
Jak dobrze poszukasz w archiwum to znajdziesz dyskusje na temat tego czy system bezpieczeństwa w C-shape'ach jest w ogóle potrzebny, czy dodawanie 5 linki do c-shapów w ogóle miało sens, bo kiedyś na 4 a nawet na 2 dawało radę pływać (pamięta ktoś jeszcze latawce 2 linkowe

Też na nich uczono się pływać). W obecnej chwili wreszcie jest okazja uczenia się na w miarę bezpiecznym sprzęcie, można mieć do wyboru nie tylko jedną deskę, ale najpierw dużą dechę jak drzwi od stodoły, a potem systematycznie coraz mniejszą jak się już opanuje co i jak.
Poza tym policz:
Wersja z kursem:
Kurs: 1000zł,
wyjazd nad morze na weekend dla jednej osoby: 500-800zł,
kupienie dobrego używanego bowa po sezonie: ok 1500-2000zł,
kupienie dechy używanej: max 1000zł.
Razem 4-5tysi.
Wersja "Zosia samosia":
Kite c-hape, który nadaje się do czegoś: 800zł,
Decha typowo do nauki: 300-500zł
wyjazd nad morze na weekend dla przynajmniej 2 osób (nauka samemu jest niemożliwa chociażby ze względu na stawianie latawca) - 1000-1200zł ale że nie nauczysz się samemu tak szybko potrzeba przynajmniej 3-4 wyjazdów z idealnym wiatrem dla Twojego rozmiaru latawca - załóżmy, że się da: 3500zł
drobne naprawy kite'a po uderzeniach o wodę, pęknięcie tuby, rozerwania poszycia, wymiana przetartej linki w kicie sprzed 5 lat (zawsze coś pójdzie) - lekko licząc 500-1000zł
Jak już w miarę się nauczysz będziesz szukał lepszego latawca więc cena jw. 1500-2000zł
używana decha: 1000zł
zakładając, że dasz radę sprzedać c-shape'a i dechę odzyskasz trochę kasy: -500 i -300zł
Razem wychodzi: jakieś 7-8 tysi w jeden sezon.
Opłaca się

Wątpię. Jeżeli masz zamiar uczyć się "u siebie" czyli gdzieś na śródlądziu może wyjdziesz na to samo. Ale to i tak nie bardzo ma sens.