Sampan ma racje.
zapomnial tylko dodac ze przy Movenpick 50 m od brzegu konczy sie wiatr na dlugosci 50 m bo zaslania wyspa.niby gowno ale czasami tam potrafi krecic.prawda jest taka ze nie bedziesz chcial tak blisko brzegu plywac ale ja akurat chcialem bo niezla ciźka lezala na parasolkach po toplesie wiec chcialem eeeee to nie tam .tam byly kamery na brzegu wiec musialem

i wtedy wlasnie zdazyl sie cud. w czasie ladowania kiedy latawiec juz mialem skierowany tuba w dol pekl mi depower

)))) no ja na plytkiej wodzie bam a latawiec przy samym brzegu ale tez na wodzie trach i na pol (ku..wa jego mac).ale ogolnie Movenpick jest gut.moze twoja pani pojsc sie nawet tam wykapac w slonej wodzie (taki maly stawik) albo na zywca do basenu bo hotel jest tak duzy ze nie wiadomo kto z niego a kto nie

) na mavenpicku plywaja cieniasy + jeden dobry instruktor (dobry jak dobry:) ) ale mozesz troche podpatrzec natomiast na Mangroove beach jest ogolnie kupa smiechu i znacznie rowniejszy wiatr (przy brzegu ) ale tam tez nie podplyniesz bo tam sie uczy 100 osob i wszyscy napierda....ja latawcami gdzie popadnie . mowie wam mega beka. a na to wszystko jeszcze miedzy nimi jezdzil Lebecki i krecil glowa." k**** jak oni plywaja , jezu co tu sie dzieje "

) myslalem ze sie zleje ze smiechu.no i na mangroove moze byc jakis kozak (w sumie wyjechalismy to dlaczego ma byc?:)) i moze byc duzo polakow bo wszyscy tam jezdza

) raz widzialem jak mega obdrapany rusek od rafy (juz mial stan gojenia na bialo na rekach i plecach ) stal i chcial wyladowac i jak tylko pomyslal o tym to strzelila mu linka sterujaca i on tylko zdazyl spojzec na ta linke ( w miejsce po niej

) potem na mnie i juz go nie bylo

:):):):) a taka zdziwiona mine mial ze pekalem z 10 minut

)) no i go przetargalo po brzegu i wyszedl i mial juz nowe slady po piaseczku a obok wlasnie przechodzi Lebecki i nadal swoje "matko co tu sie dzieje , oni sie pozabijaja" hahahahahaha
tam bylo naprawde extra .dzien w dzien cos sie dzialo jak na Oslej Laczce na CH3

) zona twoja polezy i tu i tu z tym ze w mangroove beach to tak jak na rewie a w movenpicku tak jak na CH3. milej i czysciej ale tak jakos za spokojnie i za rusko

) ja bym polecal mangroove a jak troche sie przejdzie to tylko dobrze jej zrobi

) pozdrawiam Ciebie i zone i ide pisac chyba jakies referaty bo sie troche zagalopowalem

)
elo ziomboy
