Aloha !
i po zawodach

Teraz czas na wnioski, bo przecież chodzi o to żeby każda następna impreza była lepsza!
Generalnie mamy 3 punkty widzenia : publika, sędziowie i zawodnicy
Ja z racji zadania które przypadło mi w tej edycji powiedzieć moge tyle, ze ciesze sie ze udało rozegrac sie wszystkie 3 konkurencje, ze 2 z nich były nowością w polsce : kiteloop i slider/kicker i że mimo to duuzo osób poróbowało na nich swoich sił, w tym także wszystkie dziewczyny !
Na prawde duuże respect za to, bo zabawki jakie dla was przygotowaliśmy nie były małe
Troche żałuje, że nie wszyscy widzowie i goście mieli przyjemność ogladania freestylu z tej pozycji co ja - z platformy, ale nieststy nasza zatoka mimo ze piekna i wspaniala i niepowtarzalna (co potwierdził również Mark Shinn ) , plytka jest niemiłosiernie!
Na redbullu było zdecydowanie głębiej - wiem to, przecież stałam w wodzie z kamera w strefie oznaczonej bojkami i wody było do pasa....
A teraz....tam gdzie była platforma woda sięgała troche ponad kolana
Soryyy, ale deska długości 130 cm ślicznie wbija sie w dno na plytkiej wodzie, kontuzje na początku sezonu nie sa mile widziane

Zawodnicy tez mieli utrudnione zadanie, bo wiatr z poludnia i poludniowego zachodu/wschodu utrudniał halsowanie w strefe heatu

Mimo to drugiego dnia jakoś wszyscy wiedzieli co zrobić i jak zrobić zeby bylo dobrze.
A wieczorna impreza mniam mniam zarówno jedzonko jak i kolorowe zawartości szklaneczek
Na początek tyle, teraz czekam na wasze refleksje
eska