Wybór deski wave

djlepper

jashaka pisze:Wracając do fire wire to z tego co wiem Oni zrobili całą kolekcję F-one bamboo 09/10 . Więc deski są dostępne ale pod innym logiem . Ja posiadam 6' i jestem zachwycony już drugi sezon a jest to moja trzecia deska sześcio stopowa. Chyba jestem strasznym cieniasem ... : ))).

Wiem z pierwszej reki ze F-One Bamboo mimo ze robione przez Firewire nie wiele mialy wspolnego z deskami ktore Felix, Grant i Matt projektuja/testuja.

BraCuru

JastrząB pisze:Dla przykładu taki Skillit Cabrinhy, Dialer Slingshota, czy nowy Gambler od Wainmana.

To pierwsze jaskolki :clap:

To co robi Shinn to smiale i bezkompromisowe podejscie do tematu na ktore nie pozwolil sobie zaden producent desek wave.
Mialem 3 prototypy Shinna pod nogami - ten ktory mi najbardziej przypadl do gustu to daleko posuniety design, niespotykany u innych producentow. Nie mam niestety zdjecia ale z tego co pamietam deska miala 5'0'' lub max 5'2''i byla ze 2-3 cm szersza niz ta z powyzszego zdjecia. Do tego 3 konkawy, dwa zwezenia typu fish na rufie i fantastyczna kanal dookola krawedzi w czesci dziobowej - do grabow.

jacekdaktera

Cześć. Cieszy mnie , że temat wraca do łask. Sezon przeminął , są nowe doświadczenia. Także i u mnie. Testowałem Carinha 5"7' , Liqid Force 6"0
i WH gramblera 5"10.
Szukam ,na razie na testy, deski krótkiej 5"4' , ale szerszej coś około 20". Pływałem w zeszłym roku na takiej desce Northa . Niestety bez przekonania.
Tłuczenie po kolanach na Bałtyckiej fali zniechęciły mnie do zakupu. Ale świat się zmienia i konstrukcje dojrzewają tak jak i my. Shin nie jest autorem trzech cancave w dnie jednej deski. Wiele desek, jak chociażby Liqid posiada jedną centralną concave przechodzącą w tylnej części rocera w dwie opływające stateczniki. Ogon w kształcie płetwy ryby tzw fish również to nic nowego, w tym przypadku pozwala uzyskać większą szerokość rufy , tym samym większą na niej wyporność , ale równocześnie zachować w miarę Ale zdobnictwo pokładu zapewne jest pomysłem samego konstruktora .
Ciekaw jestem opinii i doświadczeń na temat desek łatwo radzących sobie z wiatrem on-shorowym . Pozdro

immune69

jacekdaktera pisze:Cześć. Cieszy mnie , że temat wraca do łask. Sezon przeminął , są nowe doświadczenia. Także i u mnie. Testowałem Carinha 5"7' , Liqid Force 6"0
i WH gramblera 5"10.
Szukam ,na razie na testy, deski krótkiej 5"4' , ale szerszej coś około 20". Pływałem w zeszłym roku na takiej desce Northa . Niestety bez przekonania.
Tłuczenie po kolanach na Bałtyckiej fali zniechęciły mnie do zakupu. Ale świat się zmienia i konstrukcje dojrzewają tak jak i my. Shin nie jest autorem trzech cancave w dnie jednej deski. Wiele desek, jak chociażby Liqid posiada jedną centralną concave przechodzącą w tylnej części rocera w dwie opływające stateczniki. Ogon w kształcie płetwy ryby tzw fish również to nic nowego, w tym przypadku pozwala uzyskać większą szerokość rufy , tym samym większą na niej wyporność , ale równocześnie zachować w miarę Ale zdobnictwo pokładu zapewne jest pomysłem samego konstruktora .
Ciekaw jestem opinii i doświadczeń na temat desek łatwo radzących sobie z wiatrem on-shorowym . Pozdro

Hmm ja mam takie coś:
http://www.kitesurf101.com/images/KiteB ... 010_10.gif

Wyspiarze chwalą i dla mnie na początek jest ok a tu gdzie pływam to głównie onshore - ale to pierwsza decha tego typu jaką mam i jestem jeszcze cienki więc nic nie powiem więcej.
Można opcjonalnie zmienić z quada na twina zależnie od warunków takie 2 w 1.

Pinio

W NRD maja takie coś Domingo 5'8" x 21 x 2 1/4"
Obrazek

Jest szeroka a jak pływa nie wiem nie miałem okazji spróbować

A Ci co na tym pływali twierdzili, że deska jest łatwa i przyjemna

bo tak ją zaprojektowali więc zobaczymy sam jestem ciekaw :think:

jacekdaktera

Cześć. Chciałem przypomnieć rodakom, że opisywałem na kiteforum swoją przygodę z deską Race RRD po zamianie stateczników z race na wave. Deska radykalnie zmieniła swój charakter będąc bardziej elestyczną w stosunku do fali, Łatwość robienia wysokości przerażała , szczególnie przy wietrze prostopadlym do brzegu. Wadą stosunkowo duży promień skrętu i mało podgięty dziób, co mściło się przy zjeżdzie z fali. Widzę, że konkurencja nie śpi i w tym roku proponuje krótkie deski wave o dużej szerokości 20" ,ogon fish jest tutaj naturalnym rozwiązaniem ze względu na dużą szerokość deski. Potestujemy i zobaczymy. Pozdrawiam.

Pawel

Najlepsza deska na jakiej do tej pory pływałem to CARVED Burning 6.0 - rewelacja. Technologia w której robią tą deseczkę daje niesamowity komfort pływania.
Wczoraj spędziłem na niej dzionek w Neu Mukran przy warnukach SideOnshore - miód z uszu aż się wylewał

.

BraCuru

jacekdaktera pisze:...ogon fish jest tutaj naturalnym rozwiązaniem ze względu na dużą szerokość deski.

No własnie ta deseczka Shinna która najbardziej mi pasowała (Mark pływa przede wszystkim na niej) jest potwornie szeroka ale nie ma rufy fish. Ma tradycyjną rufę a szerokość zbita jest przez dwa mocne 4 cm wcięcia zaczynające się mniej więcej w 1/3 dlugości od rufy. Nie spotkałem się jeszcze z takim rozwiązaniem w deskach wave KS.

Rufa fish nie jest idealnym rozwiazaniem a na pewno gorszym od tradycyjnej zaokraglonej rufy.

Paweł - masz jakieś fotki fal z Mukran?

Pawel

Nie.
Było dobrze. Dla Goofego na powrocie piekna jazda frontsidem z zaparkowaną latawką praktycznie w jednym miejscu, można było załapać sie na dłuuugą jazdę.
Prognoza dopisuje, więc warto jechać

.

Smokie

BraCuru pisze:Paweł - masz jakieś fotki fal z Mukran?

Nie byłeś tam ?? :roll:

Nie ma co się zastanawiać bo w Polsce takich fal moim zdaniem nie ma ....

Smokie

BraCuru pisze:
jacekdaktera pisze:...ogon fish jest tutaj naturalnym rozwiązaniem ze względu na dużą szerokość deski.

No własnie ta deseczka Shinna która najbardziej mi pasowała (Mark pływa przede wszystkim na niej) jest potwornie szeroka ale nie ma rufy fish. Ma tradycyjną rufę a szerokość zbita jest przez dwa mocne 4 cm wcięcia zaczynające się mniej więcej w 1/3 dlugości od rufy. Nie spotkałem się jeszcze z takim rozwiązaniem w deskach wave KS.

Rufa fish nie jest idealnym rozwiazaniem a na pewno gorszym od tradycyjnej zaokraglonej rufy.

Paweł - masz jakieś fotki fal z Mukran?

aloalo
Panowie mylicie kształt rufy z kształtem deski.
Fish jest kształtem deski retro :idea:

A rufa może mieć jaskółczy ogon tzw. swallow tail.
Są to kompletnie dwie różne rzeczy bo deski typu fish mają zupełnie inne kształty, wyporność, grubość etc. od tradycyjnych shortboardów, a zupełnie czym innym jest swallow tail, który daje na przykład to, że deska zawija radykalniej rufą.

BraCuru

Smokie pisze:Panowie mylicie kształt rufy z kształtem deski.

To co zrobił Mark to Double Wing.

Podwójne radykalne skrzydło o szerokości około 4cm jest jedynym rozwiązaniem umożliwiającym zbicie baaardzo dużej szerokości deski i zachowanie zwrotnej i wąskiej rufy.
Nie widziałem nigdzie tak radykalnej deski wave :shock:

Czy mam to narysować?

Zgadzam się, że to nie ma nic wspólnego z Fish Tail :thumb:

Smokie

Rysuj

Są różne kształty rufy i dają różne efekty.. mam nadzieje że kiedyś w końcu będe wiedział jakie to efekty

onzo

o dzięki za ten tekst bo tak sobie czytałem i czułem się jak jakieś kompletne zero, które nawet teoretycznie nie wie jak takie rufy działają. Jak widzę, nie tylko ja nie poznałem tajników takich konstrukcji...

JastrząB

http://www.naturalcurvesboards.com/html ... lates.html

Wybór deski wave

Kto jest online