dodatkowe inserty w desce

[wiwo]

hej

orientuje się ktoś czy jest możliwość dorobienia dodatkowych insertów w desce?
zmieniłem w desce choc strapy i pady na rrd i nie bardzo pasuje mi ich ustawienie - są mega blisko krawędzi, wolał bym bardziej na środku, a poza tym myślałem o przykręceniu wiązań wake do dechy.
ktoś z Was może robił coś takiego? jest w ogóle taka szansa? jeżeli tak to gdzie i za ile?
nie jestem pewien czy na bank chce dziurawić deskę, pytam na razie raczej z ciekawości

[Jurgen]

Kiedyś wiedziałem naprawiana deskę: przewiercona na wylot i wstawiony insert snowboardowy od spodu. Gdzie i za ile Ci nie powiem.

[bronix]

Przewierciłbyś swoją ???

[wiwo]

wiercenie raczej odpada
czyli nie ma opcji zrobić insertu tak jak są oryginalne bez wiercenia, jakiś dobry klej czy coś? ktoś coś wie?

[Jurgen]

:doh: Przewierciłbyś swoją ???

Widziałem keidyś Naish Sol w tarifie na wjedzie do władka

wiercenie raczej odpada
czyli nie ma opcji zrobić insertu tak jak są oryginalne bez wiercenia, jakiś dobry klej czy coś? ktoś coś wie?

Tak na logikę jak byś chciał umieścić coś wewnątrz deski bez wiercenia?

[wiwo]

Tak na logikę jak byś chciał umieścić coś wewnątrz deski bez wiercenia?

chodziło mi o to żeby nie wiercić na wylot, tylko po prostu nawiercić otwór i wsadzić (pewnie wkleić?) tam insert

[onzo]

nie sądzę, żeby takie wklejenie było trwałe. Ale - ktoś deski jednak naprawia, a swego czasu było trochę desek, gdzie inserty się wyrywały. Z tego co pamiętam dechy naprawiał chociażby skywalker, w su2 też można było coś popytać.Jaka jest trwałość takiego rozwiązania nie wiem

[Papo]

jedyna opcia to wsadzic inserty od snieznej deski, niestety bez wiercenia sie nie obejdzie, insert od takiej deski jest od spodu zakonczony plastikowym grzybkiem, specialnym wiertlem wiercisz dziure w desce od spodu i wbijasz tego grzybka na klej 2skladnikowy elastyczny i siedzi inaczej sie nieda, ewentualnie moze inserty od nart, nawiercasz dziure od góry wkladasz metalowy insert ktory po wkreceniu sruby zachowuje sie jak kołek, tylko ze narty sa grubsze