kto raz spróbował...

Forum dla początkujących
Awatar użytkownika
MalkontenT
Posty: 156
Rejestracja: 08 paź 2009, 21:57
Deska: Jade By Coco one shot, bhoot
Latawiec: zeeko notus
Lokalizacja: G.W.
Kontaktowanie:
 
Post22 paź 2010, 22:11

Generalnie fajny watek :)
Jako, ze ja po pierwszym pełnym sezonie na KS po jakiś 17 latach na WS to cos dodam od siebie. Mój sposób to z dnia na dzień decyzja o przesiadce, caly sprzet ws na allegro i zakup sprzetu do ks.
Co do postępów?? KS duuuuużo łatwiejszy i progres dużo szybszy - przynajmniej jesli chodzi o mnie:)
Ilość sprzetu?? Troszke tu koledzy dramatyzują w osobówkę dwóch ludzi ze sprzętem WS spokojnie się mieści!!!
Gdzie większa zajawka?? Pytanie na które nie sposób odpowiedzieć!!!
Ale powiem tak jak by mi KS nie dawał radochy to pewnie już bym wracał do WS.
PZDR

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post23 paź 2010, 13:14

Ilość sprzetu?? Troszke tu koledzy dramatyzują

polatasz pogadamy :wink:
3 notusy(7,9,12 )w podrecznym a ile zagli ? a gdzie maszty bomy :doh: o desce nie wspomne bo race czy waveowka tez nie jest mala ale jednak ciagle mniejsza
A spoty gdzie troche trzeba podejsc z buta .......niektorzy ciagna sprzet ws na wozkach :doh:

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post23 paź 2010, 14:41

MalkontenT pisze:Ilość sprzetu?? Troszke tu koledzy dramatyzują w osobówkę dwóch ludzi ze sprzętem WS spokojnie się mieści!!!


Mój rekord w osobówce to 4 zawodników pucharu Polski z całym sprzętem na zawody (średnio 2 deski, 3 latawce, pianka, trapez).

Lachoń - jechaliśmy z MM do Rewy - jakieś dwa latka temu. Pamiętasz czy miałem wówczas bagażnik dachowy czy wcisneliśmy to wszystko do środka? Czy czasem tam nie było nas pięciu? (Ty, Dakti, Junior, ja i chyba ktoś jeszcze, co?)

Jako ciekawostke powiem, że na spot chodzę z laczka - 700m. Zabieram ostatnio: deskę race, wave i twintipa oraz zawsze dwa latawce (czasami 3). Nie wyobrażam sobie wrzucenie na garb 3 desek WS: RSX (18,5kg), wave i freeride. Do tego pędnik 12,5m i kolejne dwa co by pasowały do pozostałych desek. Aha - jeszcze 3 maszty, 3 bomy :lol:

Co do zajawki to do niedawna myślałem, że wave WS jest nie do pobicia. Teraz po szlifowaniu stylu unstrap nie mam wątpliwości, że wave lepiej jeździ się na KS.
Będę chciał przypomnieć sobie jazdę na WS ale tylko wtedy jak będę wyjeżdżony na kajcie. A to mi raczej prędko nie grozi. Pojawiło się tyle stylów że człowiek nie wie za co się złapać. Pozwolę sobie wypunktować: freestyle (old & new school), freeride, wave (strapped & unstrapped), racing, skim, wake, sliders - 8 głównych nurtów. W windsurfingu mamy tylko 4: freeride, freestyle, wave i racing.

Awatar użytkownika
color1
Posty: 448
Rejestracja: 19 paź 2010, 16:33
Deska: nkb
Latawiec: nkb
Lokalizacja: wawa
Dostał piwko: 19 razy
 
Post23 paź 2010, 15:20

BraCuru - dla mnie to i tak czarna magia o czym piszesz powyżej :)

Awatar użytkownika
color1
Posty: 448
Rejestracja: 19 paź 2010, 16:33
Deska: nkb
Latawiec: nkb
Lokalizacja: wawa
Dostał piwko: 19 razy
 
Post23 paź 2010, 22:16

to jeszcze o coś zapytam... na czym polega początkowe szkolenie KS (praktycznie od zera) i czy w tydzień (przy sprzyjających warunkach wiatrowych) da się opanować samodzielny i satysfakcjonujący poziom pływania (i się jeszcze napływać) ?
po prostu po tym sezonie mam ogromny niedosyt jeśli chodzi akurat o WS i chciałbym jakoś maksymalnie wykorzystać ten mój wyjazd, bynajmniej nie stojąc na brzegu.

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post24 paź 2010, 11:35

Znam ludzi ktorzy po jednym dniu zlapali slizg i takich ktorzy nigy tego nie opanowali mimo wielu prob .
Zalezy jakie trafisz warunki do nauki i ile czasu poswiecisz na moczenie

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post24 paź 2010, 18:19

[quote="color1"]to jeszcze o coś zapytam... na czym polega początkowe szkolenie KS (praktycznie od zera) i czy w tydzień (przy sprzyjających warunkach wiatrowych) da się opanować samodzielny i satysfakcjonujący poziom pływania (i się jeszcze napływać) ? quote]

Można, można. Zależy od warunków w jakie trafisz. Idealne to wiatr każdego dnia 15-17kts. Ciepełko. Latawiec bow, dobrze dobrana deska (nie za mała czyli średnio 135cm, polecam szerokie deski typu Big Foot). Obejrzyj sobie filmiki dla początkujących a sekcję o startowaniu i płynięciu przewiń ze sto razy. Usiąź w fotelu przed TV, założ deskę i spróbuj robić to samo co pokazują instruktorzy (taka sucha wuziualizacja). Potem będziesz zachodził czemu ci to wogóle nie wychodzi na wodzie :lol:
Przed ejściem na wodę warto popatrzeć jak inni startują (zwróć uwagę na zgranie pracy latawcem z wyciąganiem dupska z wody).
Polecam zapłacić za instruktora, który zredukuje w poważny sposób czas frustracji :idea:

Możesz nie uwierzyć ale ten chłopiec odpływał pierwsze backlopy po bodajże 5h nauki (Cumbuco) - sam byłem świadkiem i swego rodzaju nauczycielem :D :
Obrazek

Ale znam też takich co zakupili sprzęt, ujeżdżali go zimą a na wodzie nie mogli sobie poradzić i dali sobie zupełnie siana :(

Awatar użytkownika
color1
Posty: 448
Rejestracja: 19 paź 2010, 16:33
Deska: nkb
Latawiec: nkb
Lokalizacja: wawa
Dostał piwko: 19 razy
 
Post25 paź 2010, 01:11

no dobra... zamykam temat... przekonałem się i zabieram za KS :) (WS w wolnych chwilach co najwyżej)
przesiedziałem pół dnia na y-tubie analizując każdy ruch i nie taki diabeł straszny... wszystko jest do opanowania :)
...na marginesie, WS ślizg i w strapach opanowałem swego czasu po pierwszych 6 dniach kursu w chałupach, więc z latawcem nie może być gorzej!

wiwo
Posty: 97
Rejestracja: 04 cze 2006, 17:24
Deska: Clash Reincarnation 138
Latawiec: Naish Torch
Lokalizacja: Poznań/Kite.pl
Postawił piwka: 1 raz
 
Post25 paź 2010, 16:56

jeżeli na ws ogarnąłeś strapy i trapez w 6 dni to na kajcie po 6 dniach wiatru będziesz skakał ;) takie moje zdanie ale sądzę że wiele osób się zgodzi ;)

Awatar użytkownika
color1
Posty: 448
Rejestracja: 19 paź 2010, 16:33
Deska: nkb
Latawiec: nkb
Lokalizacja: wawa
Dostał piwko: 19 razy
 
Post25 paź 2010, 19:27

heh o trapezie nie wspominałem :)
- to był raczej styl rozpaczliwy, okupiony poranionymi paluchami... pełne poświęcenie :)


Wróć do „Pierwsze Kroki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości