Chyba nam popularność kite'a spada

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
Awatar użytkownika
andi
Posty: 375
Rejestracja: 28 lip 2010, 19:24
Latawiec: Airush Wave
Lokalizacja: Gdynia
Postawił piwka: 2 razy
Dostał piwko: 9 razy
 
Post29 sty 2011, 00:37

obejrzyjcie to:
http://www.google.com/trends?q=kitesurf ... all&sort=0
a tutaj w języku zza oceanu:
http://www.google.com/trends?q=kiteboar ... all&sort=0
wnioski nasuwaja sie same, jak myslicie o co biega?

Awatar użytkownika
Krzysztof-L
Posty: 1061
Rejestracja: 23 lip 2009, 20:17
Deska: NHP
Latawiec: Ozone
Lokalizacja: Wisła Wielka
Postawił piwka: 47 razy
Dostał piwko: 37 razy
 
Post29 sty 2011, 01:08

Te statystyki mówią o ruchu w sieci, ilości newsów na temat. KS trafia pod strzechy i nie budzi już takich emocji.
Mnie to specjalnie nawet nie dziwi.
Podobnie było ze snowboardem - w późnych latach 90-tych głoszono schyłek narciarstwa, gdy na stokach prawie co trzeci pomykał na desce. Jak jest teraz? Nawet w ferie, gdy dominują małolaty ciężko doliczyć się 10 na stu. W tym przypadku sytuacja jest oczywiście trochę inna niż na wodzie: koncerny narciarskie szybko skumały problem i wymyśliły ciotowaty carving, który skutecznie zmienił trend i wszystko wróciło do normy. Jedni jeżdżą na dwóch, inni na jednej - najważniesze, że jeżdżą.

Awatar użytkownika
andi
Posty: 375
Rejestracja: 28 lip 2010, 19:24
Latawiec: Airush Wave
Lokalizacja: Gdynia
Postawił piwka: 2 razy
Dostał piwko: 9 razy
 
Post29 sty 2011, 10:32

ja spojrzalem sobie szerzej. spada ilosc wyszukan (bo to chyba jednak wyszukania sie liczy) nie tylko o ks. tak samo ma sie windsurfing, sailing itp.
czemu ciotowaty carving, kolego chyba sie dobrze na nartach nie wybawiles ;)

Awatar użytkownika
max_rm
Posty: 362
Rejestracja: 13 cze 2008, 23:16
Lokalizacja: Gdynia
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 5 razy
 
Post29 sty 2011, 13:36

Obawiam się, że nam popularność kite'a nie spada :) Wystarczy sobie ustawić filtr na Polskę, i zobaczymy, że rok 2010 był rekordowy. Zresztą, to widać na naszych spotach - jest coraz gęściej :) O ile na całym świecie kitesurfing jest znany od dobrych kilkunastu lat, to do Polski zawitał stosunkowo niedawno... Od 2007roku widać wzrost popularności (największy wolumen od czerwca do września). Za kilka lat u nas rynek się nasyci i będziemy mieli tendencję spadkową.

Tendencja jest prosta. Im większy popyt, tym mniejsze ceny sprzętu. Jest to duży plus! Ale minus jest taki, że polskie akweny nie są z gumy i w szczytowym okresie jest hardcorowo na spotach...

P.S. Ja chciałbym zobaczyć nałożenie na siebie wykresów wyszukiwań w google oraz siły wiatru :lol:

Awatar użytkownika
zaq
Posty: 922
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:52
Deska: Clash
Latawiec: Ozone Catalist
Lokalizacja: Wuwa
Postawił piwka: 21 razy
Dostał piwko: 71 razy
Kontaktowanie:
 
Post29 sty 2011, 22:15

Tendencja ta dotyczy nie tylko KS, ale rozniez WS czy SNB - który cały czas jest napędzany przez Burtona czy 2 olimpiady.

Moje małe przypuszczanie:
Wykres pokazuje wyniki wyszukiwania, które są niższe z kilku względów:
- wzrost popularności FB (kanibalizacja aktywności ludzi i google)
- wzrost popularności portali/vortali, blogów tematycznych (mniej wtedy się szuka w google)
- spada ilość wyszukiwań = pozostajemy raczej przy sprawdzonych miejscach informacji + mniej szukamy

Jeśli mówić o wzroście/spadku, obstawiałbym wzrost, z roku na roku coraz mniejszy /rynek wysycony i stagnacja
Tym bym się nie przejmował, bo będzie coraz mniej przypadkowej biomasy i pikników.
Z drogiej strony oznacza to jeszcze większe rozproszenie i większa walkę konkurencyjną miedzy szkółkami, instruktorami czy sklepami ze sprzętem.

Być może (wzrost popularności), też zatrzymany przez ostatnia sytuację gosp. /mniej ludzi podróżuje, więcej oszczędzają.
Skąd takie przypuszczenie? Jeśli spojrzeć na rozbicie, na miesiące, najwięcej wyszukiwań jest w okresach lata na półkuli północnej.
(czyli US, Europa - najciężej dotknięte kryzysem)

A jeśli mówimy o np. Helu i tłoku tam... to efekt będzie rzeczywiście taki, że może zniechęcić.

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post30 sty 2011, 15:40

Krzysztof-L pisze:: ...koncerny narciarskie szybko skumały problem i wymyśliły ciotowaty carving, który skutecznie zmienił trend i wszystko wróciło do normy.


Wybaczcie Off Topic, ale nie mogłem odpuścić
Chyba nigdy nie jeździłeś carvingowo skoro nazywasz to tak jak napisałeś. Nie wiem czy należysz do grupy zatwardziałych fanów "sosenek", którzy stylem nazywają zamiatanie śniegu jak miotłą i nienaturalne wykrzywianie się w każdym skręcie czy do zagubionych fanów snowboardu, których boli, że na stoku jeżdżą również narciarze, ale zapewniam Cię, że chyba nie wiesz na czym polega prawdziwy carving. Każda forma spotykana na stokach jest jednak wypaczona przez umiejętności i możliwości przeciętnych użytkowników - i tak carving amatorski wygląda jak zbieranie grzybów, jazda na snowboardzie w miękkich wiązaniach to często jazda z liścia i zmiatanie śniegu, windsurfing polega na ciągłym podnoszeniu żagla przeplatanym z żeglarstwem na stojąco, a na spotach kite'owych większość jeździ lewo prawo i czasem skacze na 1m w górę.
Do normy tak naprawdę to wszystko wróci jak w Europie przyjmie się wreszcie freeride i freestyle narciarski, bo to on na całym świecie przyciąga rzesze nowych młodych narciarzy.

Awatar użytkownika
Krzysztof-L
Posty: 1061
Rejestracja: 23 lip 2009, 20:17
Deska: NHP
Latawiec: Ozone
Lokalizacja: Wisła Wielka
Postawił piwka: 47 razy
Dostał piwko: 37 razy
 
Post30 sty 2011, 18:47

oj nie ciągnijmy OT... ale zgoda, niech będzie: ciotowate grzybobranie :mrgreen:

Awatar użytkownika
zaq
Posty: 922
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:52
Deska: Clash
Latawiec: Ozone Catalist
Lokalizacja: Wuwa
Postawił piwka: 21 razy
Dostał piwko: 71 razy
Kontaktowanie:
 
Post12 lut 2011, 17:23

w google insights wiecej mozna wypatrzec na przestrzeni 2004-2011

co kite i polski, ok - trend jest stabilny:
http://www.google.com/insights/search/# ... =PL&cmpt=q
chociaz 2010, byl gorszy niz 2 poprzednie lata.

swiatowo kite ...raczej w doł /stad rozumiem parcie na olimpiade:
http://www.google.com/insights/search/# ... ing&cmpt=q

snowkite stabilnie co roku:
http://www.google.com/insights/search/# ... ing&cmpt=q

ale nie do konca bym tymi danymi sobie glowe zaprzatal. wake, surfing i skateboarding nie zdycha - a trendy google pokazuja co innego:
http://www.google.com/insights/search/#q=surfing&cmpt=q
http://www.google.com/insights/search/# ... ing&cmpt=q
http://www.google.com/insights/search/# ... %2C&cmpt=q

chociaz, windsurfing totalnie odpada...
http://www.google.com/insights/search/# ... ing&cmpt=q
w pl takze: http://www.google.com/insights/search/# ... =PL&cmpt=q

natomiast snowboard jest stabilny, podtrzymywany przez firmy odzieżowe i sprzetowe /glownie Burtona/:
http://www.google.com/insights/search/# ... ing&cmpt=q

mozna cos z tych danych oczywiscie wywnioskowac, jesli to nalozyc na ilosc sprzedawanych co roku latawek, desek, ilosci ludzi na spotach.
wtedy mozna by powiedziec, czy i jak dany sport się rozwija/zwija.

groszkin
Posty: 223
Rejestracja: 11 maja 2007, 12:14
 
Post13 lut 2011, 23:49

Tendencja jest prosta. Im większy popyt, tym mniejsze ceny sprzętu. Jest to duży plus! Ale minus jest taki, że polskie akweny nie są z gumy i w szczytowym okresie jest hardcorowo na spotach...


Tak sobie przeglądam i z tego co pamiętam to im większy popyt tym cena rosnie, odwieczne podstawowe prawo ekonomii.

Pewnie bardziej Ci chodzi o to, ze im wieksza podaz tym mniejsza cena. Duzo ludzi ktorzy handluja sprzetem, kazdy zabiega o klienta i ceny spadaja.

__kater__
Posty: 1962
Rejestracja: 08 kwie 2006, 21:30
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 1 raz
 
Post14 lut 2011, 12:16

max_rm pisze:Tendencja jest prosta. Im większy popyt, tym mniejsze ceny sprzętu. :



z całym szacunkiem ale to jest nielogiczne :)

Jak bym był sprzedawcą, miał do dyspozycji 10 latawców za 3000zł sztuka i 100 klientów skłonnych taką cenę zapłacić to zwiększył bym cennik do takiej ceny przy której i tak bym sprzedał te 10 latawców.

Pewnie ci chodziło o podaż, co mijało by się i tak z prawdą ale już sobie daruje... :twisted:

__kater__
Posty: 1962
Rejestracja: 08 kwie 2006, 21:30
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 1 raz
 
Post14 lut 2011, 12:25

groszkin pisze:
Tendencja jest prosta. Im większy popyt, tym mniejsze ceny sprzętu. Jest to duży plus! Ale minus jest taki, że polskie akweny nie są z gumy i w szczytowym okresie jest hardcorowo na spotach...


Tak sobie przeglądam i z tego co pamiętam to im większy popyt tym cena rosnie, odwieczne podstawowe prawo ekonomii.

Pewnie bardziej Ci chodzi o to, ze im wieksza podaz tym mniejsza cena. Duzo ludzi ktorzy handluja sprzetem, kazdy zabiega o klienta i ceny spadaja.


Wybacz że się spieniłem zanim dotarłem do twojego posta :)

z tą podażą to też nie do końca prawda

Cenę kształtuje i popyt i podaż przy czym tylko w warunkach, które są w książkach z przykładami. Sam czynnik konkurencji, który defacto zwiększa podaż ale ma też inne oczekiwania co do zysku niż inni producencji powoduje już wróżenie z fusów co do przewidywania ceny i w skrajnym wypadku może się okazać tak jak max_rm napisał a przynajmniej może zwykły konsument tak to odebrać.

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post14 lut 2011, 14:27

Ale tu chodziło chyba o to, że gdy rynek zbytu się zwiększa to i cena spada. POdaż i popyt nie mają tu nic do rzeczy tym bardziej, że akurat działają kompletnie odwrotnie.
Za to rozszerzanie rynku zbytu i jego stabilizacja pozwala na obniżenie cen - jest mniej niepewności co do sprzedaży określonej ilości towaru, nie ma obawy, że coś zostanie w magazynie, do tego Know-How kosztuje mniej bo już wiadomo co i jak zrobić, żeby ten latawiec jako tako latał... Potem to tylko nadążanie za konkurencją co też nie jest łatwe.

Z tego co mi się wydaje to ceny katalogowe kite'ów są trochę niższe niż ceny katalogowe sprzed 10 lat. Jednak faktyczne ceny sprzedaży różnią się i to znacznie. A już ceny sprzętu używanego całkowicie sie pozmieniały przez ostatnie 10 lat.

Awatar użytkownika
mary.dk
Posty: 1918
Rejestracja: 17 cze 2009, 21:13
Deska: Aero, Airush - Compact, Slayer
Latawiec: Airush Wave
Lokalizacja: Bydgoszcz
Postawił piwka: 58 razy
Dostał piwko: 88 razy
 
Post14 lut 2011, 22:40

Czyli poprostu komercjalizajca ;-)
Wlasciwie to dobrze, ceny lepsze, wybor wiekszy
a i zajawkowiczow wiecej z kazdym wietrznym dniem.
Jedyny problem to spoty coraz bardziej zatloczone,
ale ja tam dostrzegam tez dobre (czyt. ladne) tego strony :D

Pozdro...

groszkin
Posty: 223
Rejestracja: 11 maja 2007, 12:14
 
Post14 lut 2011, 23:42

dla nas konsumentów, wszystko idzie w dobrym kierunku ;)

Awatar użytkownika
Blajsero
Posty: 126
Rejestracja: 28 wrz 2008, 15:34
Lokalizacja:
Dostał piwko: 1 raz
 
Post15 lut 2011, 10:01

Aj tam panowie, przecież to jest zwykła statystyka, a wychodząc z psem na spacer macie po 3 nogi każdy.

Przypomnijcie sobie kiedy sami osobiście wstukaliście w wyszukiwarkę słowo 'kitesurfing' czy też 'kiteboarding'? Prędzej były to słowa typu Naish, Ozone, Best, Slingshot, Cabrinha Patlove, SU2 albo raczej allegro.pl, czy kiteforum.pl :lol: Kto znalazł już nie szuka 8)


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości

cron